Tekst z Gazety Wyborczej wydanie Częstochowa
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochow ... _moze.html
Nowe tramwaje przyjadą do nas z Bydgoszczy, a może Zagrzebia?
Cztery firmy stanęły w przetargu na siedem nowych niskopodłogowych tramwajów dla Częstochowy: trzy polskie oraz konsorcjum polsko-chorwackie. Ceny wahają się od 7,2 do 9 mln zł za sztukę.
- MPK zamierza przeznaczyć na zakup siedmiu tramwajów 63,44 mln zł - ogłosił we wtorek punktualnie o godz. 12 Leszek Kurek, sekretarz komisji przetargowej w MPK. Po chwili, gdy rozciął koperty, okazało się, że wszystkie oferty mieszczą się w tym limicie cenowym.
Jednak z własnych funduszy częstochowski przewoźnik zapłaci za tramwaje tylko 15 proc. ich ceny - resztę pokryje Unia Europejska.
Najtańsze tramwaje, 50,3 mln zł za siedem egzemplarzy, oferuje bydgoska Pesa - znany z producent taboru kolejowego, ale także polski lider w budowie tramwajów. Wykonuje właśnie dostawę aż 186 pojazdów o nazwie Swing dla Warszawy; Pesy jeżdżą także po Łodzi, Elblągu, Bydgoszczy, a wkrótce zawitają do Gdańska i Szczecina.
62,4 mln zł zażądał Solaris. Ta firma autobusowa z Wielkopolski postanowiła rozszerzyć swoją ofertę o tramwaje. Testowy pojazd kursuje już po Poznaniu, a wkrótce na ulicach tego miasta pojawi się 40 nowoczesnych wagonów.
Minimalnie wyższą cenę: niespełna 63 mln zł, zaproponowało polsko-chorwackie konsorcjum. Tworzy je Newag - producent lokomotyw i pociągów elektrycznych z Nowego Sącza, oraz holding Koncar z Zagrzebia, który dla tego stołecznego miasta wyprodukował już 140 niskopodłogowych wieloczłonowych tramwajów. Teraz próbuje swoich sił na europejskich rynkach.
Ofertę złożyła także H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych z Poznania. Nieoczekiwanie, ponieważ tuż po rozpisaniu przetargu firma poskarżyła się w Urzędzie Zamówień Publicznych, że MPK "w nieuzasadniony sposób utrudnia uczciwą konkurencję, uniemożliwiając wzięcie udziału w przetargu większej liczby oferentów". Chodzi o doświadczenie w produkcji niskopodłogowych tramwajów. MPK wymaga umowy na dostawę trzech tego typu pojazdów, natomiast Cegielski wyprodukował jeden o nazwie Puma, którego zresztą nie sprzedał (na zasadzie użyczenia kursuje w barwach MPK Poznań). FPS twierdził, że ewentualnej produkcji podoła, powołując się na 87-letnie doświadczenie w produkcji pojazdów szynowych, a także dostarczone do Warszawy wysokopodłogowe tramwaje oraz niskopodłogowe doczepy (bez silników) do Lipska i Rostoku w Niemczech. W ubiegłym tygodniu UZP odrzucił protest poznańskiej firmy. Ta zaś mimo wszystko zdecydowała o udziale w przetargu. Cenę określiła na 56,6 mln zł. Tramwaje dla Częstochowy byłby nieco inne niż Puma, w której udział niskiej podłogi wynosi 67 proc. zaś w złożonej ofercie mowa jest o 100 proc.
Badanie ofert potrwa kilka tygodni. Cena nie jest przy tym jedynym kryterium - można za nią dostać 70 proc. punktów. Pozostałe przyznawane są za specjalistyczne wyposażenie zajezdni oraz wartość techniczną taboru. M.in. za udział niskiej podłogi, ale w tej kategorii rywalizacja jest wyrównana, mniej niż 100 proc. ma tylko Solaris (85 proc.). Wszystkie firmy dają podobną gwarancję: 14 lat na pudło tramwaju oraz wózki i 5-6 lat na pozostałe podzespoły.
Nowe tramwaje mają mieć klimatyzację, 28-32 m długości, mieścić 200 pasażerów i składać się z kilku członów połączonych przegubami. Powinny zostać dostarczone od kwietnia do października 2012 r. Będą jeździć na trasie Północ - centrum - Błeszno, czyli także budowanym właśnie odcinkiem torów. Prace ruszyły z impetem dwa tygodnie - na razie na ul. Orkana oraz odcinku Jesiennej od al. 11 Listopada do ul. Bienia. Również tę inwestycję w 85 proc. finansuje Unia Europejska
Tomasz Haładyj
