Flixbus (d. PolskiBus)
: 01 lip 2019, 23:20
Are you kidding me?Piottr pisze:^^
Are you kidding me?Piottr pisze:^^
Na Facebooku, na proflu "Flixbus Polska - Nieoficjalny Profil" w pewnym momencie pisano że w ogóle linie na zezwoleniach Soutera przestaną jeździć po 31.03.20 r., potem ktoś twierdził że jednak mogą się pojawić w nowym rozkładzie jazdy.ashir pisze: ↑30 lis 2019, 14:45A to oznacza, że linia P7 pewnie pojeździ tylko do 31 marca 2020 r. Cóż, znika kolejna linia na zezwoleniu Soutera, w dodatku istniejąca od samego początku PolskiegoBusa, czyli od 19 czerwca 2011 roku. FlixBusowi się udało przebić ten lubelski mur. W 2020 roku mają zniknąć ostatnie linie obsługiwane przez Souter Holdings Poland.
Na zezwoleniach Soutera został tylko 1 kurs na P4 (Warszawa - Wrocław), 4 kursy na P6 (Warszawa - Zakopane) i 5 kursów na P7 (Warszawa - Lublin). Pozostałe kursy, które obsługuje Souter są już na zezwoleniach FlixBusa i są to już wyłącznie międzynarodówki do Czech i Niemiec. Nie jest to tajemnicą ani zaskoczeniem (przynajmniej dla mnie), że Souter traci kolejne linie, ponieważ wiek autobusów zaczyna dobijać do maksymalnego, według standardów FlixBusa. Same pojazdy też są już mocno wyeksploatowane. Poziom usług świadczonych przez Soutera zaczyna odstawać od innych partnerów, co jest szczególnie ważne na dłuższych trasach. W dodatku nie kupuje nowych autokarów, dlatego wkrótce zniknie. Już teraz jego tabor stanowią głównie Plaxtony, bo VanHoole (Altano i Astromega) musiały zostać wycofane. Piętrusy Soutera kursują planowo tylko na trasie: Warszawa - Praga, na kursie o 12:45 i 21:00. Wszystkie pozostałe kursy i trasy są obsługiwane już przez Plaxtony, które są najmłodszymi autokarami z floty PolskiegoBusa. Nawet kursy do Berlina, które kojarzyły się z Astromegami, są już w całości obsługiwane Plaxtonami. Z pewnością w najbliższym czasie znikną ostatnie Astromegi. Zwłaszcza jak odpadną kolejne kursy, typuję linię N1360 i N1365. Są to ostatnie linie nie warszawocentryczne, a zwłaszcza ta pierwsza cholernie długa. Co do linii na zezwoleniach Soutera, to największy problem w tym momencie jest z linią P6 z Warszawy do Zakopanego, bo na trasie Warszawa - Radom, Warszawa - Kielce, Warszawa - Kraków jest sporo kursów realizowanych przez innych partnerów. W przypadku linii P7 właśnie pojawia się zastępstwo, a ten kurs na linii P4 jest do wyrzucenia i ewentualnie do przekazania innemu partnerowi w poprawionych godzinach, bo teraz dubluje się trochę z innymi kursami na trasie Warszawa - Wrocław. P4 z Młocin odjeżdża o 17:10, a z Zachodniego o 16:30 (N1304) i 18:05 (1301). A najgorzej jest z Łodzi do Warszawy, 1321 o 15:45 na Dw. Zachodni, a P4 o 15:50 na Metro Młociny. Czasem się ludziom myli.michael112 pisze: ↑30 lis 2019, 22:54Na Facebooku, na proflu "Flixbus Polska - Nieoficjalny Profil" w pewnym momencie pisano że w ogóle linie na zezwoleniach Soutera przestaną jeździć po 31.03.20 r., potem ktoś twierdził że jednak mogą się pojawić w nowym rozkładzie jazdy.
Oczywiście wspomniany profil również czytam, bo jest tam dużo więcej cennych informacji niż na profilu FlixBusa (jak można się nie chwalić nowymi liniami, a czasem też promocjami?), ale czytam też artykuły m.in. z InfoBusa czy Transport-publiczny.pl, oglądam konferencje i czytam wywiady z dyrektorem Lemanem. W przypadku linii 1251 i N1251 to dowiedziałem się o niej najpierw z systemu sprzedaży i sam poskładałem przystanki pośrednie.michel112 pisze:Jestem ciekawy, czy dowiadujesz się @ashir z jakichś źródeł o przyszłości linii dawnego PB czy to tylko domysły, bo jeśli tak to byłbym wdzięczny za źródła, bo sam jestem ciekawy.
Dla dyrektora Lemana najważniejsze jest, żeby autobusy FlixBusa były obecne w każdym mieście wojewódzkim. Liczba kursów już taka priorytetowa to nie jest, zwłaszcza w kontekście Białegostoku, do którego (pomijając kursy partnerskie Żaka) dojeżdża tylko linia N1323, raz dziennie, tylko w wybrane dni tygodnia i co najważniejsza na tej linii Suwałki - Berlin jest wyłączona sprzedaż krajowa. Wydaje mi się również, że jako dyrektor zarządzający FlixBusem zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie to ważniejsza jest dla niego Medyka niż sam Lublin, który jest ciężkim tematem. W tym rejonie ciężko się zdobywa zezwolenia na nowe linie, dlatego fajnie, że znaleziono zamiennik dla P7. Popatrz na linie Warszawa - Rzeszów, przez skuteczne blokowania, oferta FlixBusa na tej trasie jest prawie zerowa, 1 nocny kurs okrężną drogą przez Radom, Skarżysko-Kamienną, Kielce, Busko-Zdrój, Tarnów, jadący dalej do Przemyśla i Ustrzyk Górnych oraz tylko 1 dzienny kurs przez Kielce, Busko-Zdrój, Tarnów, kursujący jedynie od piątku do poniedziałku. Za czasów PolskiegoBusa w szczytowym momencie na P7 było aż 9 kursów, właśnie 5 kursów skróconych tylko na trasie: Warszawa - Lublin, a 4 kursy na trasie: Warszawa - Rzeszów p. Lublin. Niestety skuteczne protesty sprawiły, że dodatkowe kursy do Rzeszowa czy linia P22 z Lublina do Krakowa musiały zniknąć. Później był też epizod z linią POL7, gdzie papiery były wystawione na Polonusa, ale w rzeczywistości linię obsługiwał Souter. Dlatego ja bym obecną liczbą kursów Warszawa - Lublin się nie sugerował. Warszawa - Rzeszów jest w dużo gorszej sytuacji, a nawet na trasie Warszawa - Gdańsk było przez moment bardzo słabo z liczbą kursów.michael112 pisze:Nawiasem pisząc, przydałoby się żeby FlixBus uruchomił jakieś dodatkowe kursy skrócone do Lublina jeśli P7 przestanie jeździć, bo ta linia miała 5 kursów dziennie, a Medyka tylko trzy.
Nie. Dlaczego miałbym rezygnować z autokaru na rzecz jadącego tyle samo pociągu?ashir pisze:Czas przejazdu jest podobny do autokarów, więc na jedno wychodzi.