Neony warszawskie

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 04 paź 2009, 8:51

Ładno.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 20 lis 2009, 20:06

Jakby ktoś w ogóle był zainteresowany, to jutro (sobota) program Pegaz (TVP 1) o godz. 12.25 poświęcony będzie neonom (z moim skromnym udziałem)...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 20 lis 2009, 21:03

MeWa pisze:Jakby ktoś w ogóle był zainteresowany, to jutro (sobota) program Pegaz (TVP 1) o godz. 12.25 poświęcony będzie neonom (z moim skromnym udziałem)...
Nie wiesz może czy ów program będzie miał jakieś powtórki (może np. na TVP Polonia?) :?:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 21 lis 2009, 1:18

nie wiem niestety, nie jestem obcykany w programie TVP
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 30 lis 2009, 14:07

Obrazek

Stare neony przegrywają z nowoczesnością

Po remoncie budynku u zbiegu Al. Jerozolimskich i ul. Kruczej neon Jubiler nie wróci na miejsce. Ten zdjęty z modernizowanego Teatru Powszechnego zostanie zmieniony.


Neon Jubiler to jedna z najbardziej finezyjnych reklam świetlnych w Warszawie. Choć składa się z trzech części, dziś można podziwiać tylko jedną z nich – przy witrynie sklepu.

Jak dowiedzieliśmy się w PHU Jubiler, firmie od ponad 50 lat reklamującej w ten sposób swój salon w Alejach Jerozolimskich 11/19, neon został zdjęty w związku z remontem elewacji.

Reklama w magazynach

20 grudnia neon mógłby powrócić. Ale tak się nie stanie.– Reklama jest w naszych magazynach i na razie tam pozostanie – mówi Zbigniew Bieńkowski z PHU Jubiler.

Dlaczego? Spółka nie udźwignie opłat związanych z jego eksponowaniem. Co miesiąc musi płacić wspólnocie mieszkaniowej ponad tysiąc złotych. – Nie doszliśmy do porozumienia ze wspólnotą w sprawie obniżenia kosztów za miejsce – tłumaczy Bieńkowski.

Jubiler rozmawiał też z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w sprawie przejęcia świetlnej reklamy, ale placówka nie chce go wziąć. Dlaczego? – Naszym zdaniem, najlepszym miejscem do pokazywania neonów jest przestrzeń miejska, a nie muzealna – tłumaczy Marcel Andino Velez z MSN. – Chcieliśmy ratować ten neon, uczestniczyliśmy nawet w negocjacjach między wspólnotą a Jubilerem w sprawie obniżenia opłat. Niestety, nic z tego nie wyszło – opowiada.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się z administracji budynku, że spółka, która prowadzi w Warszawie 5 salonów, planuje zlikwidować sklep działający w Śródmieściu. – Prawdopodobnie od początku roku wspólnota wynajmie powierzchnię, na której wisiał neon, firmie reklamowej – mówi Halina Krzysztofiak, administrator budynku.

Kopia za oryginał

Na swoje miejsce wróci zdjęty przed miesiącem neon Teatru Powszechnego. Budynek od wakacji przechodzi modernizację. Zdaniem odpowiedzialnych za prace pracowników Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta, powstała w latach 60. reklama nie nadaje się jednak do renowacji.

– Niestety, nie dałoby się przywrócić mu dawnej świetności, był zbyt zniszczony – mówi Julia Matuszewska, rzecznik SZRM i uspokaja, że po zakończeniu remontu gmachu przy Zamoyskiego 20 znów będzie zdobiła świetlna reklama. Nowy neon będzie wielkością, kształtem i kolorem przypominał oryginalny.

Zdaniem Jacka Hanaka z PPU Reklama, które od ponad półwiecza produkuje i odnawia warszawskie neony, wykonanie kopii jest tak samo możliwe jak naprawa starych reklam.

– Mieliśmy naprawdę wiele neonów, które były w dramatycznym stanie, np. Sala Kongresowa, Kino Kultura czy Księgarnia z Świętokrzyskiej, ale udało się je odrestaurować – mówi. – Kopię można zrobić nawet na podstawie zdjęcia.

Pod ochroną

Stare neony są częścią miejskiej przestrzeni i powinny być chronione. Ich wartość doceniła Paulina Ołowska, która odrestaurowała Siatkarkę na pl. Konstytucji. Do swoich stałych zbiorów neony dołącza także Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Pierwszy z nich – kina Skarpa – jeszcze przez kilka dni można oglądać w tymczasowej siedzibie muzeum przy ul. Pańskiej 3. Za dwa lata planowana jest w MSW wystawa dokumentacji związanej z „oświetlaniem” miasta. Jej główną część będą stanowić archiwalne dokumenty – rysunki i opisy ok. 2 tys. reklam.
http://www.zw.com.pl/artykul/1,424628_S ... oscia.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 27 kwie 2010, 19:06

Obrazek
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 06 lip 2010, 1:02

Obrazek

Neon odpalony na lotnisku

25-metrowy napis „Lotnisko Chopina” rozbłysnął na Terminalu 2. Porty Lotnicze chcą w ten sposób przypomnieć pasażerom o patronie Okęcia.


Neon odsłonił dyrektor Państwowych Portów Lotniczych Michał Marzec. Każda z liter ma ponad metr wysokości, a logo Portów Lotniczych – 4,5 metra. Napisy są dwa: na głównej elewacji Terminalu 2 (widoczny np. z chodnika przed lotniskowym hotelem) i od strony tzw. płyty wojskowej.

To kolejny etap prac wykończeniowych w Terminalu 2. Wcześniej lotnisko nie było oficjalnie „podpisane”. Pasażerowie żartowali, że to i tak bez znaczenia, bo w Warszawie lotniska pomylić nie sposób – port dla tanich linii w Modlinie powinien działać od kilku lat, ale budowa znowu się opóźnia.

W 2008 roku lotnisko Chopina obsłużyło 9,5 mln pasażerów. Według szacunków Urzędu Lotnictwa Cywilnego, do końca 2010 roku będzie ich już tylko 8,7 mln.

Obrazek
http://www.zw.com.pl/artykul/492328_Neo ... nisku.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 06 lip 2010, 9:05

Na neon to nie wygląda.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 16 lip 2010, 1:44

Obrazek

Pierwsza w Polsce reklama z literami LED-owymi

Na jednym z budynków przy placu Konstytucji w Warszawie stanęła pierwsza w Polsce reklama w formie neonu, w którym zastosowano litery w technologii LED.


Falująca tęcza, złociste słoneczniki, błękitna toń morza - między innymi takie wielobarwne, ruchome obrazy są wyświetlane na literach napisu reklamowego umieszczonego na dachu budynku MDM przy placu Konstytucji.

Dotychczas ruchome obrazy były emitowane na telebimach, czyli wielkoformatowych ekranach diodowych, które zazwyczaj były prostokątne i przypominały duże telewizory. Nowy system pozwala na wyświetlanie obrazu wysokiej rozdzielczości na obiektach o nieregularnych formach, takich jak litery. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu małych modułów diodowych, z których układa się wyświetlacze o dowolnych rozmiarach i kształtach. W tym przypadku stworzyły one słowo SAMSUNG.

- System liter ledowych to z jednej strony przełom w branży reklamowej, a z drugiej nowe doznanie estetyczne dla odbiorców - mówi Zbigniew Klonowski, prezes zarządu firmy Trias, która zainstalowała reklamę. - Będziemy obserwować stopniowe odchodzenie od przestarzałych neonów i podświetlanych szyldów na rzecz nowoczesnych technologii sprzyjających ochronie środowiska naturalnego. Najbliższe lata zapewne zaowocują w różne rozwiązania z zastosowaniem liter ledowych - dodaje Klonowski.

Poza ciekawym wyglądem nowy system ma inne zalety: litery ledowe mogą świecić bardzo długo, nawet do 100 tys. godzin i są energooszczędne.

Litery ledowe zamontowane na budynku MDM przy pl. Konstytucji będą świeciły całą dobę. Zastosowanie automatycznego systemu regulacji jasności pozwoli na oszczędność energii oraz zapewni komfort oglądania. Obraz będzie dobrze widoczny zarówno w dzień, jak i w nocy.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... owymi.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8618
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 27 lip 2010, 20:13

:arrow: MeWa, zapewne Cię to zainteresuje - dziś w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim mówili, że wczoraj (chyba po jakichś 20 latach przerwy) został ponownie uruchomiony neon Polfy Tarchomin. Niestety, sfilmowali go w dzień, więc efektu nie było widać.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 27 lip 2010, 20:57

oo, ciekawe :> tego nie znałem...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8618
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 28 lip 2010, 0:01

:arrow: O, zaskoczyłem Cię? To tym bardziej się cieszę :). Mam nadzieję, że jakąś nocną fotkę opublikujesz, bo pokazanie neonu w dzień przez TVP3 niewiele dało.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8618
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 10 wrz 2010, 19:46

:arrow: Wątek co prawda dotyczy neonów warszawskich, ale jak przeczytacie poniższy artykuł, to jakiś związek da się znaleźć (choćby to Muzeum Neonu).
No i ten tajemniczy siostrzeniec (podkreślenie w artykule moje) - to chyba wiadomo, o kogo chodzi. Pozdrowienia dla MeWy ;).
Gazeta Wyborcza Radom pisze:Jeszcze możemy ocalić neonową reklamę sklepu Kasia

Karolina Stasiak, ostatnia aktualizacja 2010-09-10 19:04

Przez ponad wiek w kamienicy przy ul. Żeromskiego 4 był sklep spożywczy Kasia, przez pół wieku ścianę budynku zdobił firmowy neon. Czy tak jak inne zostanie zniszczony? Ten możemy jeszcze ocalić.

W latach 60. i 70. ubiegłego wieku ulicę Żeromskiego rozświetlały po zmroku kolorowe neony reklamujące sklepy, bary czy księgarnie. Po zmianie ustroju uznano je za swego rodzaju symbol komuny i przestano o nie dbać. Dawni prywatni właściciele odzyskiwali swoje kamienice, a w dodatku często zmieniali się właściciele i branże sklepów. Szklane rurki wypełnione gazem zaczęły gasnąć w latach 80., a prawdziwy ich kres przyszedł po 1989 r. Nikt nie zabiegał o ich konserwację. I tak z deptaka znikła większość neonów.

Nadal jednak na kamienicy przy ul. Żeromskiego 4 wisi efektowny napis "Kasia". Jak mówi Maciej Kapuściński, współwłaściciel budynku, pochodzi on z lat 60., a umieściła go tam Spółdzielnia Spożywców "Społem", która prowadziła w tym miejscu sklep od początku XX w.

Niestety, czasy świetności ma on już za sobą. Jest brudny, poszarzały, a wystające z niego świetlówki zagrażały nawet bezpieczeństwu przechodniów. - Pracownicy na naszą prośbę zdemontowali zwisające elementy. Na szczęście nie były one pod napięciem, ale przy podmuchu wiatru mogłyby stanowić zagrożenie - mówi Ryszard Soczówka, kierownik referatu straży miejskiej.

Kamienica jest wpisana do rejestru zabytków i na wszelkie prace właściciel musi mieć zgodę konserwatora oraz magistratu. Czy podobnie jest z Kasią?

- Napis ma niespełna 50 lat, ustawowo nawet nie ma takiej możliwości, aby objąć go ochroną konserwatorską - tłumaczy Marek Figiel, szef radomskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie. - Nie stanowi też wybitnego elementu graficznego, to układ świetlówek podających daną nazwę - dodaje.

Właściciel może więc nim rozporządzać wedle własnego uznania. Może go bez żadnych konsultacji sprzedać, pozostawić w obecnym stanie, odnowić, a nawet wyrzucić na śmietnik.

Dla jednego z ostatnich radomskich neonów jest jednak nadzieja. Maciej Kapuściński ma do niego sentyment i chce, aby pozostał i znów świecił.

- Chcielibyśmy, aby w kamienicy ponownie był sklep spożywczy, delikatesowy, ale o najemcę trudno. Osobę, która zdecydowałaby się na tego typu działalność, na pewno namawialibyśmy do odnowienia neonu - mówi Kapuściński. Jeśli jednak w budynku prowadzona byłaby inna działalność, właściciele zastanawiają się nad opcją wystawienia Kasi na licytację. Uzyskane w ten sposób pieniądze chcieliby przeznaczyć na cele charytatywne.

Jest jednak jeszcze inna szansa na ocalenie Kasi. Dwa miesiące temu do właścicieli zgłosili się przedstawiciele Muzeum Neonu, które zostanie otwarte w stolicy wiosną przyszłego roku.

- O istnieniu neonu Kasia poinformował mnie mój siostrzeniec. Skąd się o nim dowiedział - nie wiem - mówi Ilona Karwińska, dyrektorka MN. - Widać, że ma ręcznie pisaną, bardzo oryginalną czcionkę. Gdyby został odnowiony, byłby naprawdę piękny - dodaje.

Muzeum Neonu chciało, aby właściciel przekazał Kasię nieodpłatnie na rzecz nowo powstającej placówki.

- Sklep już dawno nie istnieje, zależało nam, aby uchronić go przed zniszczeniem. Niestety, nie mamy funduszy na jego odkupienie. Już sam transport i odnowienie byłyby bardzo drogie - wyjaśnia Karwińska. Renowacja takiego napisu to minimum 6 tys. zł.

Radomskie neony

Komunistyczne władze szczególnie dbały o iluminację miast. Jak można przeczytać na stronie www.polishneon.com, miały być one przejawem nowoczesności i namiastką lepszego świata. Na ul. Żeromskiego pod numerem 16 znajdował się przed laty gigantyczny neonowy kurczak reklamujący sklep drobiarski. Przy Żeromskiego 22 nad sklepem z męską odzieżą był z kolei pan w muszce i meloniku. Zniknął też krasnal - reklama nieistniejącego już pod numerem 27 sklepu z zabawkami o tej nazwie oraz znajdujący się tuż obok niego mężczyzna w nonszalanckiej pozie z napisem "Mister".

Ocalała jeszcze reklama sklepu E. Wedel przy ul. Kusocińskiego i ogromny pionowy neon z napisem "Spożywczy" przy ul. Żeromskiego.

Dla Gazety:
Bożenna Popławska, artysta plastyk


Bardzo szkoda, że neony znikły z ul. Żeromskiego. Wbrew temu, co się mówi, niektóre elementy z czasów PRL-u były w bardzo dobrym stylu. Są też artyści twierdzący, że niektóre polskie neony to dzieła sztuki. Jeśli chodzi o napis "Kasia", to nawet wczoraj koło niego przechodziłam i pomyślałam właśnie, że to jeden z ostatnich neonów w mieście, bardzo dobry graficznie. Symbol sklepu, do którego przychodziło wiele osób. Jest to bardzo charakterystyczny punkt Radomia i właściciel powinien się postarać, aby został odnowiony. Szczególnie że ja jestem zwolennikiem szyldów reklamowych, które nie wchodzą w przestrzeń ulicy, a taka właśnie jest Kasia.

Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,83 ... Kasia.html

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8618
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 02 paź 2010, 23:48

:arrow: MeWa jest zbyt skromny, więc wkleję tutaj jeszcze to, skoro sprawa muzeum jest już tak zaawansowana ;):
Życie Warszawy pisze:Muzeum blasku miasta

Anna Brzezińska 30-09-2010, ostatnia aktualizacja 02-10-2010 10:21

Na wiosnę w Warszawie może powstać pierwsze muzeum neonów. Ale czy pierwsze w Polsce? O zachowanie „świetlnego” dziedzictwa PRL-u zabiegają też Wrocław i Katowice.

Ilona Karwińska kolekcjonuje stare neony od pięciu lat. Swoją pasją chce zarazić mieszkańców Warszawy – stara się o stworzenie muzeum neonu na Woli.

Niewielka ślepa uliczka na Bródnie. Za nią już tylko torowiska. – Tu je na razie trzymamy – mówi Witek Urbanowicz, 20-letni chłopak, i prowadzi nas w głąb podwórka.

Na środku stoi budynek wyglądający na warsztat samochodowy. O tym, że nie naprawia się już tutaj aut, a zupełnie co innego, może sugerować jedynie stojący przy wejściu ośmiometrowy neon „Jubiler” i czerwone światło dochodzące ze środka.

– To „Berlin”, mój ulubiony – wskazuje na źródło światła Ilona Karwińska, fotograf od roku 2005 kolekcjonująca stare reklamy świetlne. „Berlin” był pierwszą, jaką z pomocą siostrzeńca Witka udało się jej ocalić od zniszczenia. Dziś mają ich siedem. To początek powstającego w Warszawie „neonowego” muzeum. Na razie dostępnego jedynie w wersji wirtualnej pod adresem www.polishneon.com.

Złom stalowy

– Są niesamowite – nie odrywając wzorku od rozłożonych w magazynie neonów, mówi Grzesiek Wierzchowski i sięga do torby po mikrofon. Wraz z Kasią Konopą zaraz zacznie kręcić tu zdjęcia do filmu.

– Zgłosimy go na konkurs na etiudę promującą miasto. Wybraliśmy neony, bo patrząc na nie, wiele można powiedzieć o historii Warszawy. Poza tym lubię te figuratywne formy, te piękne kolory.

Takimi charakteryzuje się nie tylko „Berlin“, który od połowy lat 70. zdobił sklepy MDM-u przy Marszałkowskiej. Równie ciekawą formę mają „Tkaniny dekoracyjne” z Nowowiejskiej, „Główna Księgarnia Techniczna” ze Świętokrzyskiej czy „Kino Praha” z Kłopotowskiego.

– Do tego ostatniego mam wielki sentyment. To w końcu ostatni element kina, po którym zostały już tylko wspomnienia – mówi Karwińska, autorka głośnego albumu i wystawy „Polski neon. Warszawa”.

Ostatnim nabytkiem kolekcjonerów jest „Woda Grodziska”. Mierząca cztery metry instalacja jest jedyną, która nie pochodzi z Warszawy. – Przywieźliśmy ją z fabryki napojów z Grodziska Wielkopolskiego – mówi Urbanowicz i pokazuje przepustkę ze zgodą na wywóz... „złomu stalowego”. – Większość tych prac dostaliśmy w darowiźnie, bo właścicielom były już niepotrzebne. Tu likwidowano sklep, tu remontowano zakład – mówi Karwińska i podkreśla, że kolekcja powstaje przede wszystkim z potrzeby dokumentacji historii. – Chcę po prostu opowiedzieć historię neonów i ludzi, którzy stali za ich powstaniem.

To nie skansen

Od kilku tygodni pomysł stworzenia muzeum, w którym mogłyby działać też kawiarnia i klub muzyczny, nabiera realnych kształtów.

– Prowadzimy rozmowy z władzami Woli w sprawie pewnego lokalu. Jak dobrze pójdzie, uda się nam ruszyć na wiosnę – mówi Urbanowicz. Więcej szczegółów duet nie chce jednak na razie zdradzać. – Nie ma co zapeszać – jest zgodny.

A to niejedyna muzealna inicjatywa. Powoli, ale dzięki miejskiemu stypendium, do przodu posuwają się prace nad muzeum neonów Magdaleny Piwowar i Grzegorza Piątka.

Projekt architekci stworzyli jeszcze w 2004 r. Zakładał on stworzenie w centrum miasta, przy ul. Brackiej i Szpitalnej, metalowej konstrukcji, na której prezentowane byłyby neony, dla których zabrakło miejsca w przestrzeni miasta. Teraz ma jednak nieco inny charakter.

– Na podstawie starych rysunków technicznych chcemy stworzyć neony, które nigdy nie powstały. W archiwach do wyboru jest kilkadziesiąt projektów – mówi Piątek i dodaje, że ta ewolucja koncepcji to efekt „neonowej mody”. – Wiele się zmieniło w świadomości ludzi, odkąd wpadliśmy na ten pomysł. To nie czas na tworzenie skansenu czy cmentarzyska, bo nostalgia nie jest dziś najważniejsza. Czas pójść krok dalej. Dotrzeć do energii bezinteresownych reklam tamtego okresu – mówi Piątek.

Forma muzeum, któremu bliżej jest do instalacji artystycznej, się nie zmieni.

– Szukamy teraz lokalizacji. Dobrze, by była to przestrzeń łatwo dostępna, ale nie całkiem publiczna, która ma właściciela – mówi Piątek i dodaje, że jeśli przygotowania te pójdą zgodnie z planem, to muzeum powstanie w ciągu roku.

Europejska promocja

Muzealny boom nie dotyczy tylko Warszawy. We Wrocławiu, gdzie dziś o godz. 20.10 nastąpi uroczyste odpalenie odrestaurowanego neonu „Dobry wieczór we Wrocławiu“ z dżentelmenem z kwiatkiem i kapeluszem w ręku, też ma powstać neonowe „przytulisko”.

Zapomniane neony miałyby wypełnić ściany budynków pasażu przy ul. Ruskiej i św. Antoniego, zagłębia kultury alternatywnej.

– Projekt na razie jest w zawieszeniu. Ale jeszcze jesienią wznowimy rozmowy z władzami miasta – mówi Michał Duda, jeden z pomysłodawców muzeum.

Z podobnym pomysłem noszą się również Katowice. Tam, w ramach starań miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, neonowa ściana ma powstać przy dworcu kolejowym na Tylnej Mariackiej.

– Pierwsze reklamy chcielibyśmy zawiesić tam już na wiosnę – mówi Dominik Tokarski ze stowarzyszenia Moje Miasto, które przed dwoma laty zainicjowało społeczny ruch miłośników świetlnych reklam.

– W tym czasie udało się nam m.in. odnowić kilka starych reklam i stworzyć nowe – w tym 21 w kształcie logo ESK – mówi Tokarski.

Katowice zwane były kiedyś „miastem tysiąca neonów”. Warszawa też zasłużyła na taki tytuł. Przekonuje o tym fala zainteresowania jej wzornictwem. Między innymi przez polsko- -kanadyjskiego reżysera Erica Bednarskiego. Od ponad roku pracuje on nad dokumentem na ich temat. Premiera planowana jest na zimę.

Wcześniej, bo jeszcze na jesieni, ukaże się album Izabeli Tarwackiej. Znajdzie się w nim 80 zdjęć neonów. Wszystkie wykonane są za dnia.

– Nie ma wyjścia. Niektóre prace dostrzec można tylko przy dobrym świetle – mówi Tarwacka. Fotografiom towarzyszyć będą m.in. rekonstrukcje przedwojennych reklam, których stworzenia podjął się Jarosław Zieliński, varsavianista. – Udało mu się nawet oddać kolory – podkreśla Tarwacka.

Album, który wydaje fundacja Hereditas, będzie dostępny na przełomie listopada i grudnia. Pierwsze opublikowane w nim zdjęcia można zaś będzie zobaczyć już jutro i w sobotę na imprezie „Praga PRL Party” w Koneserze. Nad książką pracuje też Ilona Karwińska. Jej album będzie poświęcony neonom z całej Polski. I zostanie wydany w Nowym Jorku.
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/6,519596.html

Awatar użytkownika
JotPeCet
Posty: 2527
Rejestracja: 19 kwie 2006, 14:07
Lokalizacja: WPT Ochota

Post autor: JotPeCet » 02 paź 2010, 23:55

Dziś na Dworcu Zachodnim widziałem lorę z załadowanym na niej... neonem KOSMOS.
Witku, co to, z Torunia?
Polityka złym doradcą w pracy!

ODPOWIEDZ