Tereny pod zabudowę

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 08 cze 2015, 9:14

Krzysiek_S pisze:Węglarska jest na osiedlu Sadul.
Pełna nazwa osiedla: Sadul - Stary Anin.
Kto jak kto, ale Ty Krzychu powinieneś to wiedzieć ;)
person pisze:TOG jest w planach, jest utrzymywana pod nią rezerwa.
Na tym odcinku będzie około 200 metrów odległości w tym ok. 150 metrów lasu więc nie powinno być źle.

A tu ta druga inwestycja o której wspominałem:
http://www.bjm-development.pl/inwestycj ... ecka-park/
I przykładowe mniejsze mieszkania:
http://www.bjm-development.pl/inwestycj ... anie-nr-9/
http://www.bjm-development.pl/inwestycj ... nie-nr-24/
Z tego co widziałem na tablicy budowy to w połowie przyszłego roku zamierzają skończyć inwestycję.
Ostrożnie przy kontaktach z deweloperem, bo to "sztandarowy wawerski deweloper" (rozwinięcie tego pojęcia przedstawi analiza opinii internetowych o deweloperach z Wawra :) ).

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 08 cze 2015, 10:15

person pisze:
Jacek Z. pisze: Ta trasa Olszynki Grochowskiej to się rysuje jakiś koszmar - zniszczy rezerwat na Olszynce, zepsuje wartość osiedli takich jak to budowane przy ul. Węglarskiej w Aninie czy istniejące już os. Santorini przy Kwatery Głównej
TOG jest w planach, jest utrzymywana pod nią rezerwa.
Dlatego jak wyjdzie, że droga jest potrzebna, to będzie kupę bicia piany, a potem zbudują wg. planów sprzed lat, bo bez rezerwy terenu nie ma o czym mówić.
person pisze: Jeżeli ktoś buduje/kupuje dom/mieszkanie w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej drogi, to jest sam sobie winien (casus budynku przy ul. Narwik chociażby).
Wszelkie „jakoś to będzie”, „muszą liczyć się z ludźmi - przesuną” prowadzi wcześniej, czy później do pięknej katastrofy. Akurat konserwatyzm planów ma dobre strony - należy sprawdzić dostępne projekty, rezerwy i „z różczką / wahadełkiem” latać nie trzeba.

Krzysiek_S
Posty: 5082
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 08 cze 2015, 13:47

cns80 # Ok znam nazwę Sadul - Stary Anin chociażby na tabliczce siedziby RO wisi taka nazwa. Jednak według mnie taka nazwa tego osiedla już nie obowiązuje. Jest Rada Osiedla Sadul bez - Stary Anin. Nie znam dokładnej historii czy najpierw była nazwa Sadul, a później dodano Stary Anin czy odwrotnie. Wszystkiego nie wiem.:)
Dla mnie Anin to obszar między Czecha - torami linii kolejowej nr.7 - północną granicą terenów przemysłowych Międzylesia i na wschód do granicy dzielnicy - granica dzielnicy Wawer.
Kolejnym przykładem różnych nazw osiedli teraz a kiedyś jest chociażby fakt, że mieszkańcy Zastowa[ tego środkowego] zawsze na teren na wschód mówili Kolonia. Co było chyba związane z nazwą Kolonia Zastów[ nie dotyczyła chyba całego terenu] . Obecnie cały ten obszar to osiedle Wawer , do niedawna jeszcze nazywane też Nowy Wawer. Tak samo jak Zastów to obecnie fragment osiedla Zerzeń.
Za x lat jeśli Rada Dzielnicy nie zmieni nazw obecnych 13 osiedli to nikt nie będzie wiedział , że tu był Zastów czy Sadul- Stary Anin.
Tylko będzie Zerzeń, Sadul czy Nadwiśle.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 08 cze 2015, 23:52

Że tak niemądrze spytam - dlaczego w Aninie w ogóle nie widać żadnych sklepów spożywczych? Pomiędzy IX Poprzeczną o okolicami kościoła na Lucerny nie widziałem żadnego, tylko kiosk przy stacji, w okolicach komendy też nie wiem czy jest. Czy to znaczy, że mieszkańcy Anina nie jedzą, nie piją lub jeżdżą głównie do okolicznych marketów?

sajbeer
Posty: 1078
Rejestracja: 06 maja 2008, 21:06
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: sajbeer » 09 cze 2015, 21:21

Raczej to drugie. Kanał sprzedaży tradycyjnej powoli zanika. Rozwija się kanał sprzedaży nowoczesnej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kana%C5%82_dystrybucji
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 :arrow: 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 :arrow: 019B/33 :D :tancze:

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 09 cze 2015, 21:46

Bułki na śniadanie zamawiają przez net?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

sajbeer
Posty: 1078
Rejestracja: 06 maja 2008, 21:06
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: sajbeer » 09 cze 2015, 22:06

Chodziło mi bardziej o Biedronki , Lidle i inne sklepy wielkopowierzchniowe.
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 :arrow: 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 :arrow: 019B/33 :D :tancze:

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 09 cze 2015, 22:13

Jak nie pracuję rano, albo pracuję rano ale na tyle późne to rano, że sklepy już otwarte, to wstawszy i ogarnąwszy się mam w zwyczaju iść po świeże bułki. Mieszkańcy Anina, pozbawieni sklepów, nie mają szansy na świeże bułki? Da się tak żyć? ;P
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4760
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 09 cze 2015, 22:31

A może od Anina, Azja się zaczyna? Znaczy się jedzą ryż. :P
Obrazek

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 09 cze 2015, 22:53

Biorąc pod uwagę że przez Anin jeździ też linia 213, możliwe że tam się trzeci świat zaczyna :P

Krzysiek_S
Posty: 5082
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 09 cze 2015, 23:13

Trzy sklepy spożywcze są za kościołem na Lucerny, warzywniak itp.
A we właściwym Aninie chyba faktycznie brakuje sklepów spożywczych oprócz Borowika Społemu.
Jest jeszcze Restauracja Widoczna , przy poczcie na Lucerny pizzeria.
Więc tragedii nie ma.
Biedronka , Lidl jest w Międzylesiu.
A linia 213 jest ok :P

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 10 cze 2015, 5:12

Tragedia ze sklepami to jest na Zielonym Ursynowie dopiero :)

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 10 cze 2015, 8:12

Przestań,ja mam 5 w zasięgu spaceru. A jak sklep w Dąbrówce przerobili na serwis motocykli, to musisz grzać w okolice cepeenki.
miłośnik 13N

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 10 cze 2015, 14:06

Co przestań?
Na Grabowie może i tak. Jak tam mieszkałem to też miałem ze trzy sklepy do 10 min. pieszo od drzwi mieszkania i jeszcze ze dwa na spacer do 0.5h.
Przy Bogatki i Kajakowej też są jeszcze (z czego tylko ABC się do czegoś nadaje - 24h i Royal Market nie oferują nic).
Na południe od Kajakowej pierwszy spożywczy to Lidl. Wzdłuż choćby całej Jagielskiej i dalej Działkowej nie ma żadnego sklepu.

Ja najbliższy sklep mam 5-7 min. od domu. Autem. I to tego nieszczęsnego Lidla, gdzie wchodzę po fajki i czekam w kolejce do kasy 15 min. Ew. jeszcze dalej Orlen i - pożal się Boże - Lukoil.

Jest to jeden z wielu powodów dla których zamierzam w końcu wynieść się do miasta.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 11 cze 2015, 23:31

Ja za kościół przy Lucerny w Aninie za daleko raczej nie doszedłem, więc dlatego tych sklepów nie widziałem, ale właśnie ten kawałek trasy S1 robił na mnie takie nieco "dużomarketowe" i "knajpiane" wrażenie. Perełką dla mnie jest uliczka nieopodal stacji w Radości (Radościu? :wink: ), gdzie sąsiadują ze sobą w jednym ciągu (o ile dobrze pamiętam) sklep z polskimi smakami, wulkanizacja, bar wietnamski, zakład pogrzebowy i pizzeria :D

Dla kontrastu, są też okolice bogate w małe sklepiki - wspomniane os. Bursztynowe przy Gocławku - w odległości 3-5 minut spaceru są cztery małe sklepy spożywcze, w tym trzy sprzedające alkohol i jedna Żaba, apteka, bank, fryzjer oraz stomatolog - to się nazywa zaplecze :) W odległości 100 m w nowym bloku przy Naddnieprzańskiej jest kolejna Żaba (pewnie też alkoholowa), mimo że wszystko w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła (nie wiem jak teraz, ale 20 lat temu przepisy tego wyraźnie zabraniały). To potęguje status stacji Gocławek jako piwnej mekki dla wielu - od dziewcząt pragnących poplotkować przy piwie po przepitych degeneratów.

ODPOWIEDZ