"Deweloperzy rozwijali budownictwo mieszkaniowe mimo pełnej wiedzy o ograniczonej przepustowości istniejącego wodociągu - przekonuje rzecznik Bugaj."Mieszkają na pierwszym piętrze, nie mogą się umyć. Kłopoty z wodą na Białołęce
"W blokowiskach na obrzeżach Białołęki od kilku miesięcy woda ledwo cieknie z kranów. Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców ma na nią polować jeszcze przez półtora roku! - Szlag mnie trafia. Mam wyższe wykształcenie, pracuję w dużej firmie, mam stanowisko, które wymaga, żebym chodził w garniturze i był schludny, a najzwyczajniej w świecie nie mogę się rano umyć. W XXI w., w stolicy Polski - irytuje się pan Piotr, który mieszka na Białołęce w nowym osiedlu przy ul. Głębockiej."
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... xLokWawImg
A klientom na pewno obiecywali ciszę, spokój, wszystkie media miejskie i jakość życia niczym w centrum, za dużo niższą cenę...