Władze Warszawy - wybory, kandydaci itp.

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 03 gru 2014, 21:51

jgas pisze:
Domino2001 pisze:Byłem w jednej z komisji obwodowych. Dla mnie wczorajsze wybory dla 9 osób były czasem straconym. Nie potrafię zrozumieć. Dlaczego oni przyszli? Może frekwencja? Oto ich grzechy:
- głosowanie na obu kandydatów,
- nie zagłosowanie na żadnego lub przekreślenie całej karty do głosowania ze złośliwym dopiskiem wyborcy "wybory nieważne",
- zaznaczenie kandydata i próba skreślenia i postawienia na drugiego.
Nie skomentuję tego, bo szkoda czasu. Ludziom się w głowach przewraca.
Ale co w tym dziwnego? Wyobraź sobie na przykład wyborcę lewicowego, a do II tury przeszło dwoje kandydatów prawicowych. Nie jestem w stanie przemóc się, nie chcę głosować na "mniejsze zło" i celowo oddaję głos nieważny.
Mam nadzieję, że to, co się dzieje po ostatnich wyborach, skutecznie zniechęci ludzi do oddawania głosów nieważnych. Jak widać, politycy wysokiego odsetka nieważnych głosów w żadnym, ale to w żadnym wypadku nie nie traktują jako sygnału dla siebie...

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1644
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 03 gru 2014, 22:04

Frekwencję mają tylko w trochę mniejszym poważaniu.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

Piottr
Posty: 1291
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 03 gru 2014, 22:16

A rozwiązanie tego problemu głosów nieważnych jest jedno, dodatkowe pole na karcie:
[x] Nie odpowiada mi żaden z powyższych kandydatów.

Proste, bezkosztowe, tylko czy władza czułaby legitymację publiczną, gdyby tak zagłosowało ponad 50% głosujących?
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4762
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 03 gru 2014, 23:41

Może po prostu wrócić do odnotowywania w statystykach powodu nieważności głosu (pusty czy za dużo skreśleń)?
Dodatkowe pole mnie nie przekonuje. Rozwiązanie efektowne, ale destrukcyjne. To niczego nie buduje, a rzeczywiście może doprowadzić do delegitymizacji władz. I komu to się przysłuży, bo przecież nie nam wszystkim?
Demokracja to właśnie m.in. wybór mniejszego zła.
Obrazek

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36618
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 04 gru 2014, 10:43

bepe pisze:Mam nadzieję, że to, co się dzieje po ostatnich wyborach, skutecznie zniechęci ludzi do oddawania głosów nieważnych. Jak widać, politycy wysokiego odsetka nieważnych głosów w żadnym, ale to w żadnym wypadku nie nie traktują jako sygnału dla siebie...
Ja w ogóle nie mogę pojąć, co mieli w głowach ludzie, którzy na to liczyli.

Mogę oddać głos nieważny, jeżeli żaden kandydat mi nie pasuje, ale na pewno nie będę liczył na to, że ktoś to uzna za żółtą kartkę i się nią przejmie.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Domino2001
Posty: 1767
Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)

Post autor: Domino2001 » 09 gru 2014, 13:53

Wiliam pisze:Może po prostu wrócić do odnotowywania w statystykach powodu nieważności głosu (pusty czy za dużo skreśleń)?
Dodatkowe pole mnie nie przekonuje. Rozwiązanie efektowne, ale destrukcyjne. To niczego nie buduje, a rzeczywiście może doprowadzić do delegitymizacji władz. I komu to się przysłuży, bo przecież nie nam wszystkim?
Demokracja to właśnie m.in. wybór mniejszego zła.
W protokółach głosowania są opcje nieważności kart gdzie trzeba wpisać ich ilość tj. z powodu zaznaczeń na więcej niż jednego kandydata i z powodu niezaznaczenia żadnego kandydata.
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 gru 2014, 14:15

Kiedyś kiedyś w oficjalnie publikowanych wynikach też było rozróżnienie na 'głosy nieważne' i 'głosy ważne bez wskazania kandydata'... Oczywiście potraktowanie głosu pustego jako ważnego ma daleko idące konsekwencje, więc można pozostać przy uznawaniu go za nieważny, ale jednak podawać przy wynikach.

pietia
Posty: 820
Rejestracja: 29 maja 2007, 14:21

Post autor: pietia » 10 gru 2014, 7:48

A może, wzorem niektórych krajów, wprowadzić na kartach do głosowania opcję "przeciwko wszystkim kandydatom"? W ten sposób mogliby zagłosować ci wszyscy, którzy dziś, wobec braku sensownych kandydatów, oddają głos nieważny

Piottr
Posty: 1291
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 10 gru 2014, 14:49

pietia pisze:A może, wzorem niektórych krajów, wprowadzić na kartach do głosowania opcję "przeciwko wszystkim kandydatom"?
Też to proponowałem, uważam, że to jest bardzo dobre rozwiązanie.

Tylko co wtedy, jeśli takich głosów w jakimś okręgu będzie powyżej 50%? Kolejne wybory z innym zestawem kandydatów?
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36618
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 gru 2014, 15:14

Nic dobrego w tym nie widzę. Więcej roboty przy liczeniu, a wartość dodana zerowa. Aby taka nie była, trzeba by gmerać nie przy kartce wyborczej, tylko przy ordynacji, a takiego pomysłu jakoś nie widzę...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5291
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 10 gru 2014, 17:27

tchnb pisze:JA uważam, że powinno się głosować przez internet. Może byłoby to lepsze.
Zakładając równie "sprawne" działanie co systemu do liczenia i raportowania, to skończyłoby się tragifarsą. Dopiero byłby pretekst do organizacji marszu 13 grudnia...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

pietia
Posty: 820
Rejestracja: 29 maja 2007, 14:21

Post autor: pietia » 10 gru 2014, 21:29

Bastian pisze:Nic dobrego w tym nie widzę. Więcej roboty przy liczeniu, a wartość dodana zerowa.
Niekoniecznie. Jeśli odsetek głosów "przeciw wszystkim" byłby znaczny, wówczas mogłoby to wpłynąć na rezultat. Weźmy sobie np. drugą turę wyborów prezydenckich 1995 (wtedy, kiedy Kwaśniewski wygrał o włos z Wałęsą). Gdyby rezultat wyglądał wówczas tak: Kwaśniewski 49,2%, Wałęsa 47.7%, a pozostałe 3,1% to głosy przeciwko obu, to oznaczałoby to, że wybory nie są jeszcze roztrzygnięte (bo żadne z kandydatów nie przekroczył 50%)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36618
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 10 gru 2014, 21:51

pietia pisze:
Bastian pisze:Nic dobrego w tym nie widzę. Więcej roboty przy liczeniu, a wartość dodana zerowa.
Niekoniecznie. Jeśli odsetek głosów "przeciw wszystkim" byłby znaczny, wówczas mogłoby to wpłynąć na rezultat. Weźmy sobie np. drugą turę wyborów prezydenckich 1995 (wtedy, kiedy Kwaśniewski wygrał o włos z Wałęsą). Gdyby rezultat wyglądał wówczas tak: Kwaśniewski 49,2%, Wałęsa 47.7%, a pozostałe 3,1% to głosy przeciwko obu, to oznaczałoby to, że wybory nie są jeszcze roztrzygnięte (bo żadne z kandydatów nie przekroczył 50%)
Znakomicie, tylko co by nam miało dać to nierozstrzygnięcie prócz kosztów do poniesienia przy organizacji trzeciej tury, czwartej, piątej...?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4762
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 10 gru 2014, 21:58

Wieczną kampanię wyborczą :term:
Obrazek

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 11 gru 2014, 9:17

Głos "przeciwko wszystkim kandydatom" powinien być solidarnie odejmowany od wyniku każdego kandydata. Wtedy niektórzy (a właściwie większość) otrzymaliby wyniki ujemne :) A jaki zgryz miałby wyborca :) Zagłosować na HGW jako protest przeciwko Sasinowi i Guziałowi czy przeciwko wszystkim ?

ODPOWIEDZ