Czy ktoś z was prenumeruje (jeszcze) iZTM? Kto z was czyta?
Co wam się podoba, a co nie - w formule, w wyglądzie?
A może znaleźliście rzeczy, które wymagałyby poprawki?
Tylko spróbujcie patrzeć na temat z perspektywy umiarkowanie normalnego człowieka, a nie zapalonego hobbysty, numeromaniaka - pliz
iZTM
Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy
Normalny człowiek chyba nie wykazuje aż takiego zainteresowania komunikacją miejską
Do mnie cały czas iZTM dochodzi. Nie wiem czy potrzebne jest kopiowanie komunikatów o zmianach ze strony ztm. Skoro ktoś ma tego iZTMa na skrzynce, to dosyć prawdopodobne jest że czasem i tak odwiedza stronę ztmu.
Bardzo lubię "turystyczne" artykuły a także te historyczne i fajnie by było kontynuować temat
A może jakiś comiesięczny przegląd ciekawszych wniosków racjonalizatorskich od pasażerów, wraz z komentarzem?
Do mnie cały czas iZTM dochodzi. Nie wiem czy potrzebne jest kopiowanie komunikatów o zmianach ze strony ztm. Skoro ktoś ma tego iZTMa na skrzynce, to dosyć prawdopodobne jest że czasem i tak odwiedza stronę ztmu.
Bardzo lubię "turystyczne" artykuły a także te historyczne i fajnie by było kontynuować temat
A może jakiś comiesięczny przegląd ciekawszych wniosków racjonalizatorskich od pasażerów, wraz z komentarzem?
Czytam iZTM, najciekawsze są dla mnie zazwyczaj artykuły o komunikacji na świecie. Ciekawe rozwiązania (głównie mam na myśli tramwaje) są prezentowane
Szkoda tylko że ZTM nie zawsze do końca promuje w praktyce komunikację szynową w Warszawie.
Szkoda tylko że ZTM nie zawsze do końca promuje w praktyce komunikację szynową w Warszawie.
No właśnie, mnie zastanawia jaki jest target tego periodyku. Teraz wygląda to na coś dla pasjonatów i dziennikarzy zainteresowanych tematem.
SL w Sztokholmie ma ciekawy patent - co jakiś czas, nie pamietam jaki, mają wykupione kilka kolumn w darmowej gazecie Metro, gdzie informują o inwestycjach, utrudnieniach, piszą teksty w stylu "poznaj pracę kierowcy" albo inne, trącące smrodkiem dydaktycznym. Tak to wygląda. Moim zdaniem lepszy patent od takiego newslettera z niejasną grupą docelową.
SL w Sztokholmie ma ciekawy patent - co jakiś czas, nie pamietam jaki, mają wykupione kilka kolumn w darmowej gazecie Metro, gdzie informują o inwestycjach, utrudnieniach, piszą teksty w stylu "poznaj pracę kierowcy" albo inne, trącące smrodkiem dydaktycznym. Tak to wygląda. Moim zdaniem lepszy patent od takiego newslettera z niejasną grupą docelową.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.