Rower...

Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 12 wrz 2013, 21:02


Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 13 wrz 2013, 0:37

A co powiecie na to?
A powiem na to, że czytałem już o takich wałkach w książkach historycznych.
Podczas budowy kolei transkontynentalnej w USA, wykonawcom płacono za kilometr zbudowanej trasy.
Efektem takiej polityki była piękna kolejowa serpentyna przez kilka stanów.
W końcu, kilometry trzeba było gdzieś "ponabijać".

Myślę, że tutaj jest podobny przypadek (może jestem przeczulony, ale nie wierzę, że w tym kraju jakiekolwiek inwestycje publiczne są realizowane bez wałka).
Najgorsze, że ludzie ponarzekają, popukają się w głowę, pogadają, że "decydent idiota", że Polska i pójdą dalej... ](*,)
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 13 wrz 2013, 11:53

Przed chwilą w TVN24 prezydent Bydgoszczy powiedział, że ta ścieżka zostanie przeprojektowana.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 13 wrz 2013, 22:20

Jeśli obok zrobiliby normalną ścieżkę - to czemu nie, może zostać rekreacyjna...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36618
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 17 wrz 2013, 9:55

A jak tam jest z nachyleniem? Nie przekraczałoby norm w przypadku poprowadzenia na wprost? :-k
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 17 wrz 2013, 20:13

Norma dla roweru to 5%, ale dopuszczalne jest do 15 w uzasadnionych przypadkach. Dla drogi o prędkości projektowej 60 km/h* to 8% - mniejszej (umożliwiającej większe pochylenia) tam raczej nie zakładano.

* - to NIE musi być prędkość dopuszczalna
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8297
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 08 maja 2014, 11:57

Ktoś z was zarejestrował się i wykręca kilometry w warszawskiej grupie ECC?

http://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=1153&c=100&l=1

Awatar użytkownika
sprinter
(ziuuu.ex.1205)
Posty: 3547
Rejestracja: 10 sie 2012, 20:49
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: sprinter » 09 maja 2014, 14:00

Ja się zarejestrowałem. Nie motywuje mnie to, co prawda, do większej aktywności, jednak uznałem, że jeśli dzięki moim kilometrom Warszawa ma coś wygrać, a dla mnie to tylko jedno kliknięcie to się zapiszę.
15, 116, 122, 157, 181, 185, 186, 205, 518, N46 :mewa:
Phototrans | Omni-Bus | WGKM

Awatar użytkownika
winnux8
Posty: 932
Rejestracja: 07 mar 2013, 16:50
Lokalizacja: Tarchodwory

Post autor: winnux8 » 09 maja 2014, 16:17

Zarejestrowałem się, ale jeżdżę tyle co zwykle (co nie znaczy, że mało) :P Motywacja niewielka ;)
126: Nowodwory - Mehoffera - Modlińska - Klasyków - Czołowa - Marywilska!

Stary Pingwin
Posty: 5799
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 30 maja 2014, 12:15

Jeżeli nie w tym dziale, to proszę o przeniesienie.
Dzisiejsza trasa masy kretynicznej przerosła głupotą wszystkie poprzednie. Jest Solidarności, Puławska, Wołoska i Marszałkowska. Jeżeli chodzi o utrudnienia dla innych użytkowników dróg, to jest to szczyt szczytów. Potem rowerzyści dziwią się, że nikt się z nimi nie chce bawić w piaskownicy.
miłośnik 13N

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 30 maja 2014, 12:16

Przecież założeniem tego kretyństwa jest robienie maksymalnej szkody.

Stary Pingwin
Posty: 5799
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 30 maja 2014, 12:20

Można do następnej masy powspominać, jakimi epitetami nas raczono, a" ten burak za kierownicą" mało nie pękł ze złości. Moim zdaniem , w masie jeżdżą lanserzy, a nie normalni rowerzyści.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
yavorius
Posty: 2355
Rejestracja: 13 cze 2007, 15:11
Lokalizacja: Prosto i w czwartek w prawo

Post autor: yavorius » 30 maja 2014, 12:23

Przede wszystkim jest Dolina Służewiecka.
Ostatnio widziany 12.04.2018 w 522

Awatar użytkownika
No Limit Biker
Posty: 417
Rejestracja: 18 gru 2005, 15:54
Lokalizacja: Peryferie Stolicy

Post autor: No Limit Biker » 30 maja 2014, 12:24

Masa się skończyła w okolicach roku 2010 (nie pamiętam dokładnie), kiedyś to była faktycznie manifestacja i żądanie poprawy warunków dla rowerzystów. Teraz dla organizatorów to przede wszystkim maszynka do robienia pieniędzy i wybicia się w strukturach organizacyjnych i miejskich.
Każdy mógł podejść i podzielić się spostrzeżeniami, pomóc ustalić trasę, a teraz panowie i władcy na dwóch kółkach, nietykalni.
Droit au but!!
No Limit Bikers 4L!!

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 30 maja 2014, 13:00

Stary Pingwin pisze:Można do następnej masy powspominać, jakimi epitetami nas raczono, a" ten burak za kierownicą" mało nie pękł ze złości. Moim zdaniem , w masie jeżdżą lanserzy, a nie normalni rowerzyści.
Oraz różnego sortu nawiedzeńcy. Pedałowanie stało się dla nich jakąś religią, rower bożkiem, a "masa" liturgią. A u podstaw-owszem, pamiętam-było robienie na złość kierowcom samochodów: stąd piątkowy popołudniowy szczyt-kiedy jest największy ruch. Tyle że każdy z nich potrafi robić na tyle skutecznie na złość na co dzień i indywidualnie (uparcie np. jeżdżąc po jezdni, obok której jest droga dla rowerów), że nie potrzeba już tego typu imprez. O gigantycznych środkach pompowanych w budowę dróg dla rowerów nie wspomnę (oczywiście zawsze im coś musi nie pasować-a to kostka nie taka, a to zakręty za krzywe, a to płotki, słupki nie tam gidze trzeba). Wydaj mi się, że miasto powinno zacząć jednak powoli wypraszać tę imprezę, przynajmniej ze ścisłego centrum, albo przynajmniej zmusić jej uczestników do przestrzegania przepisów. Tylko... kto odważny się znajdzie? Lobby jest wyjątkowo krzykliwe i ma niestety oparcie w opiniotwórczych mediach
Popatrz, jaka franca!

ODPOWIEDZ