Wszędobylskie parkowanie

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27666
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 07 kwie 2017, 23:04

Mojego kumpla z pracy ostatnio zatrzymała policja, jak przejeżdżal rowerem przez przejście dla pieszych w poprzek Leszna, po zachodniej stronie skrzyżowania z Okopową. Wykroczenie ewidentne, ale kurwica mnie strzela, bo mieszkając tam dwa lata i zgłaszając to regularnie, NIGDY nie widziałem, żeby ktokolwiek chociazby próbował zrobić porzadek z totalnie dzikim parkowaniem dziejącym się 10-15m dalej.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1739
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 11 kwie 2017, 9:39

Jeszcze weselej robi się na duszy, ponieważ niedaleko w blaszanym pawilonie po banku PKO siedzi sobie Straż Miejska.
Idiokracja nas otacza

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10684
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 09 wrz 2017, 20:41

Rząd chce uzależnić opłaty za parkowanie od płacy minimalnej pisze: Istotne zmiany zaszły w projekcie ustawy o partnerstwie publiczno–prywatnym, która w części zmieni też przepisy ustawy o drogach publicznych, a która od początku roku jest przygotowywana w Ministerstwie Rozwoju. O tym, że opłaty wzrosną wiadomo już od kilku miesięcy, ale za to projektodawcy chcą odejść od sztywnego określenia stawek w przepisach ustawy >>>
I mój komentarz:
Popieram podwyżkę (niekoniecznie tak wielką), ale ważniejsze jest egzekwowanie opłat. Prawidłowości parkowania przy okazji też. I przede wszystkim podwyższenie mandatów za nieopłacenie parkometru. Za jazdę na gapę dostaje się 60-krotność ceny biletu [1]; w przypadku parkometru powinno być tak samo, czyli nie 50 zł, a bliżej 180 zł (razy podwyżka). (sprawdzić ustawę, nie mam czasu). W Warszawie już obecnie osoba dojeżdżająca codziennie do pracy powinna już płacić uczciwie ~2000 zł/mc co powinno skutecznie do tego zniechęcać. A przecież jest takich osób mnóstwo.

I dalej: cena godziny parkowania powinna być powiązana z ceną transportu miejskiego. Dlaczego u licha wiązać ją z płacą minimalną (a nie choćby średnią gusowską), skoro biedni jeżdżą zbiorkomem?

[1] w Warszawie piszą 38x: 266 zł (plus bilet?) / 7 zł, bo wzięty jest aglomeracyjny, imo powinien być miejski za 4,4 zł, wtedy jest właśnie 60x; w Krakowie 240 zł / 3,8 lub 4 zł.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4861
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 09 wrz 2017, 21:04

Zgadzam się, że logika wskazywała by na powiązanie ceny za parkowanie z ceną biletu na zbiorkom. Tylko co zrobić z miastami gdzie zbiorkom jest darmowy? :P
Obrazek

Autobus Czerwon
Posty: 4472
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 09 wrz 2017, 21:19

Nie rozumiem po co w ogóle regulować taką kwestię jak opłaty za parkowanie w miastach na poziomie ministerialnym...

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10684
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 09 wrz 2017, 21:50

W którym mieście powyżej 100 tys. mieszkańców zbiorkom jest darmowy? :P :-k

Ja uważam jeszcze, że pułap powinien być powiązany ze średnią gusowską, a nie płacą minimalną. Co dawałoby zróżnicowanie przestrzenne. 3 zł to nie to samo dla Warszawiaka (średnia 5740 zł), co dla kaliszanina (3648).
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27666
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 12 wrz 2017, 17:33

Autobus Czerwon pisze:Nie rozumiem po co w ogóle regulować taką kwestię jak opłaty za parkowanie w miastach na poziomie ministerialnym...
Przy całym moim lewactwie uważam, że miasto w centrum powinno wyznaczać wyłącznie miejsca dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów/rodziców/itp. Wszystkie inne miejsca parkingowe, jako dobro luksusowe, powinny być dostępne na zasadach rynkowych (a miasto powinno zarabiać na udostępnianiu terenów prywatnym operatorom parkingów).
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Stary Pingwin
Posty: 5993
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 12 wrz 2017, 17:45

Będzie jak z zakazem na wiadukcie Trasy WZ. W zabronionych godzinach ciągnął sznur samochodów, a kierowcy wyposażeni byli w przepustki.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1537
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 09 kwie 2021, 6:50

Poniższa dyskusja kontynuowana z tematu Rozkłady tramwajowe (2021), przeniesiona 9.04.21. TraPS
Emyl pisze:
06 kwie 2021, 11:24
Ja wypowiem się niepopularnie: samochód nie tylko mam, ale też jeżdżę nim do roboty i nie wyobrażam sobie, żeby coś mnie zmusiło do zmiany tego nawyku. Oferta jest tak badziewna, że nawet w normalnych warunkach ruchu z Grochowa na Ochotę jadę szybciej, niż dziewiątką.
Jak nie masz miejsc docelowych w centrum, to tak. Mnie gra w szukanie miejsca parkingowego zawsze zachęcała do skorzystania z metra.
A poza tym fajnie jest dostosowywać miejsce zamieszkania pod miejsce pracy. Jestem w trakcie szukania mieszkania i nie rozpatruje miejsc dalszych niż bezpośredni autobus do mordoru. Czasem to lepsze rozwiązanie niż tarabanienie się codziennie przez pół miasta. ;)
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27666
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 kwie 2021, 9:17

Dostosowanie miejsca zamieszkania pod miejsce pracy jest fajne, o ile:
a. nie mieszkasz z kimś, kto pracuje 30 km od Twojej pracy;
b. mówimy o wynajmie, a nie kupnie.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

bartoni722
Posty: 6216
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 09 kwie 2021, 9:25

No i czy masz gwarancję, że siedziba firmy się nie przeniesie z Mordoru na Rondo Daszyńskiego np. Idąc tym tropem mało brakowało żeby pracownicy ZTMu masowo się przenosili ze Śródmieścia na Bródno - a teraz na Pragę. ;)
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Łukasz
Posty: 11622
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 09 kwie 2021, 10:37

Daniel_FCB pisze:
Emyl pisze:
06 kwie 2021, 11:24
Ja wypowiem się niepopularnie: samochód nie tylko mam, ale też jeżdżę nim do roboty i nie wyobrażam sobie, żeby coś mnie zmusiło do zmiany tego nawyku. Oferta jest tak badziewna, że nawet w normalnych warunkach ruchu z Grochowa na Ochotę jadę szybciej, niż dziewiątką.
Jak nie masz miejsc docelowych w centrum, to tak. Mnie gra w szukanie miejsca parkingowego zawsze zachęcała do skorzystania z metra.
A poza tym fajnie jest dostosowywać miejsce zamieszkania pod miejsce pracy. Jestem w trakcie szukania mieszkania i nie rozpatruje miejsc dalszych niż bezpośredni autobus do mordoru. Czasem to lepsze rozwiązanie niż tarabanienie się codziennie przez pół miasta. ;)
Zamieszkaj w mordorze. Polecam. W razie czego, do nowego mordoru masz też niezły dojazd, ale ogólnie stad jest wszędzie blisko ;)
ŁK

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7059
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 kwie 2021, 11:17

Daniel_FCB pisze:
09 kwie 2021, 6:50
Emyl pisze:
06 kwie 2021, 11:24
Ja wypowiem się niepopularnie: samochód nie tylko mam, ale też jeżdżę nim do roboty i nie wyobrażam sobie, żeby coś mnie zmusiło do zmiany tego nawyku. Oferta jest tak badziewna, że nawet w normalnych warunkach ruchu z Grochowa na Ochotę jadę szybciej, niż dziewiątką.
Jak nie masz miejsc docelowych w centrum, to tak. Mnie gra w szukanie miejsca parkingowego zawsze zachęcała do skorzystania z metra.
A poza tym fajnie jest dostosowywać miejsce zamieszkania pod miejsce pracy. Jestem w trakcie szukania mieszkania i nie rozpatruje miejsc dalszych niż bezpośredni autobus do mordoru. Czasem to lepsze rozwiązanie niż tarabanienie się codziennie przez pół miasta. ;)
Ja tak właściwie zrobiłem, teoretycznie mam do pracy 158, które powinno mnie do roboty dotelepać w maksymalnie 30 minut. Natomiast właśnie załatwianie sprawunków na mieście jest jednym z powodów, dla których wolę samochód. Przykładowo po robocie jadę coś załatwić na Powiśle, gdzie niby mógłbym pojechać 127, a potem do domu wrócić 102, ale wolę poszukać 2 minuty miejsa parkingowego (w czasach pandemicznych jest to jednak dużo łatwiejsze), niż czekać po 20 minut na autobus.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27666
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 kwie 2021, 11:20

Ja to jakiś dziwny jestem, ale sprawunki na mieście po pracy to mam do załatwienia może raz, dwa razy w miesiącu i naprawdę już wolałbym wziąć taksówkę niż kupować samochód. Wyjdzie taniej.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7059
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 kwie 2021, 11:22

Ja niestety częściej, poza tym właścicielem samochodu jest też druga połowa mojego gospodarstwa domowego, która dzięki losowi pracuje w tym samym miejscu co ja i też czasami coś załatwia.

ODPOWIEDZ