Lepiej późno, niż wcale - od 1 marca 2015 nowe dowody

Moderator: Szeregowy_Równoległy

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 18 lut 2015, 10:08

Nie mieści mi się w głowie, że nikt nie wychwycił i nie poprawił tego "nationality". W MSW nikt nie zna angielskiego?
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 18 lut 2015, 12:29

MSW to pół biedy (nie mają pewnie żadnego tłumacza w składzie), gorzej z RCL, które przecież zatrudnia tłumaczy przysięgłych...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 18 lut 2015, 13:03

Nowe dowody osobiste sprawią że wzrosną koszty windykacji wezwań do zapłaty. Obecnie gdy pasażer nie ma adresu zameldowania w dowodzie osobistym wydział windykacji występuje do wystawcy dokumentu z wnioskiem o udostępnienie danych adresowych. Taki wniosek to koszt 30zł. Teraz wydziały windykacji będą musiały występować z takim wnioskiem w przypadku każdego nieopłaconego w terminie wezwania do zapłaty.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 18 lut 2015, 18:37

A co za problem, żeby pasażer podał adres korespondencyjny? Inna sprawa, że windykacja powinna się odbywać na podstawie danych z US (przy okazji wiadomo, czy jest z czego ściągnąć).

PS. Przykład z życia na temat wartości adresu z dowodu: próbując wysłać cokolwiek na mój adres widniejący w dowodzie osobistym/prawie jazdy, za każdym razem będziesz miał przesyłkę niedoręczoną. :twisted:
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 18 lut 2015, 21:10

Adres z oświadczenia ustnego pasażera jest tak naprawdę nic nie warty. Wielu podaje zmyślone dane. Póki co większość pasażerów mieszka pod takim adresem jaki widnieje w dowodzie co ułatwia windykację

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 18 lut 2015, 23:11

JacekM pisze:Nie mieści mi się w głowie, że nikt nie wychwycił i nie poprawił tego "nationality". W MSW nikt nie zna angielskiego?
No i może dojść do sytuacji dziwnych.
Pojedzie Nasz Rodak do jakiegoś państwa w okolicach Australii, dokona przestępstwa, a potem powie, że owszem, jest 'nationality' Polakiem, ale jest obywatelem (dla dekli tłumaczących słowa w nowym dowodzie = CITIZENSHIP) Tuvalu. Tylko zgubił dowód bycia 'citizenship' tego państwa. A dokument, że jest 'nationility' Polakiem, to każdy dostaje w Polsce, tak, ot, z sympatii, czy innej nostalgii.
Uważam, że to jest bardzo poważny błąd. Naprawdę bardzo poważny.
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 18 lut 2015, 23:31

Yeah, sure.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 18 lut 2015, 23:43

Greckiego nie znam. W niemieckim jest ten sam błąd, co i u nas (czy to powód do powielania?). W szwedzkim jest 'narodowość' (nationlitet) -> po szwedzku obywatelstwo to 'medborgarskap', więc gdyby w polskim dowodzie było podobnie, to OK (dowód jest potwierdzeniem obywatelstwa, a oznaczenie narodowości jest dodatkowe).
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5285
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 18 lut 2015, 23:46

JaBaal pisze:Greckiego nie znam.
Nie szkodzi, pod greckim stoi jak byk "Hellenic nationality"
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 18 lut 2015, 23:46

We wszystkich trzech przykładach jest po angielsku "Nationality". Polecam okulary, albo co...

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 19 lut 2015, 0:06

Więc może to wersja właściwa? Szczególnie, że w brytyjskim paszporcie również jest "NATIONALITY"... :-k
Premo pisze:Póki co większość pasażerów mieszka pod takim adresem jaki widnieje w dowodzie co ułatwia windykację
W Pcimiu Dolnym możliwe, w Warszawie odsetek ludności napływowej (a więc w 90% niezameldowanej) jest bodaj największy w Polsce. Plus studenci, "gastarbeiterzy", etc. Różnie może być, znajomy policjant ostatnio wprost stwierdził, że adres zameldowania jest tylko kłopotem, bo spora część ma gdzieś meldowanie się (czemu się nie dziwi, bo on sam mieszka poza miejscem zameldowania - ot, uroki zasilania KSP funkcjonariuszami z różnych części Polski) i i tak trzeba adresy wyciągać z innych źródeł.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 19 lut 2015, 0:39

Oczywiście, że jest właściwsza, bo odpowiada tym wszystkim mądrym konwencjom o samostanowieniu narodów. W ich świetle umieszczenie obywatelstwa zamiast narodowości byłoby cokolwiek nie na miejscu.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 lut 2015, 0:53

Myślę, że bez względu na niuanse semantyczne (które mogą w międzyczasie ewoluować) warto zestandaryzować pojęcia, żeby tajlandzki pogranicznik nie miał wątpliwości, czego szukać na dokumencie.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 19 lut 2015, 8:14

Wolfchen pisze:W Pcimiu Dolnym możliwe,
Niemożliwe. Pcim jest jeden bez podziału na Górny i Dolny. Choć faktycznie leży na zboczu góry i mógłby taki podział zaistnieć.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 lut 2015, 8:17

Po pierwsze, to zwrot retoryczny. Po drugie, nie istniał przypadkiem taki podział, choćby tylko nieformalnie wśród tamtejszej ludności.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

ODPOWIEDZ