O energetyce

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2702
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 09 sie 2006, 20:14

Tylko jakby miało być ekologiczniej to powinni ustawić jeszcze jakieś wiatraki czy baterie słoneczne, bo większość prądu i tak produkują elektrownie węglowe, więc i tak, i tak zanieczyszczamy środowisko.

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 09 sie 2006, 20:16

Solaris U10 pisze:Tylko jakby miało być ekologiczniej to powinni ustawić jeszcze jakieś wiatraki czy baterie słoneczne, bo większość prądu i tak produkują elektrownie węglowe, więc i tak, i tak zanieczyszczamy środowisko.
tyle, że elektrownia ze względu na wielkość ma lepsza wydajność, no i zanieczyszczenia się szybciej rozchodzą
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 09 sie 2006, 20:29

Solaris U10 pisze:Tylko jakby miało być ekologiczniej to powinni ustawić jeszcze jakieś wiatraki czy baterie słoneczne, bo większość prądu i tak produkują elektrownie węglowe, więc i tak, i tak zanieczyszczamy środowisko.
wiesz ile wiatraczków i baterii trzeba byłoby ustawić, by dorównały chociaż 1/4 mocy elektrowni węglowych? Niestety, ale wiatraczkami i bateriami to dużo nie zdziałasz...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 09 sie 2006, 20:35

Rosa pisze:Czyste powietrze to będziemy mieli jak wybudujemy parę elektrowni atomowych.
otoz to!!! elektrownie atomowe w tej chwili sa bardzo bezpiecznym zrodlem energii...

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2702
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 09 sie 2006, 20:39

To był przykład, że tak powiem, czystszej energii, mogą być i atomowe, wtedy pojazdy na prąd będą naprawdę ekologiczne.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36584
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 sie 2006, 22:03

hafilip84 pisze:
Rosa pisze:Czyste powietrze to będziemy mieli jak wybudujemy parę elektrowni atomowych.
otoz to!!! elektrownie atomowe w tej chwili sa bardzo bezpiecznym zrodlem energii...
Nie przeczę (zresztą nie jestem przeciwnikiem atomu), ale problemem jest, co zrobić z odpadami. Na to mądrych pomysłów za bardzo nie mamy. Był niezły artykuł na ten temat (i generalnie - o powrocie do planów budowy elektrowni atomowej) w "polityce", bodajże przedostatniej.

Wiatraki i elektrownie wodne produkują jakby mniej niebezpieczne i kłopotliwe odpady... :]
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 09 sie 2006, 22:10

Bastian pisze:ale problemem jest, co zrobić z odpadami.
uffff... ostatnio cos widzialem na temat jakiejs nowej metody... ale nie pamietam gdzie :(

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36584
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 sie 2006, 22:24

Nie słyszałem o niczym ciekawszym, niż wpychanie głęboko pod ziemię. W Polsce myśli się o granitach (Suwalszczyzna), soli (Kujawy) lub iłach (południowa Wielkopolska).


PS Chyba tylko modowie zostali do dyskusji na ten temat... :]
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 09 sie 2006, 22:26

Bastian pisze:Na to mądrych pomysłów za bardzo nie mamy
w soli, to takie zamiatanie pod dywan, ale lepszej metody nie ma, az tak duzo tych odpadów znowu nie powstaje, żeby był to taki kłopot, taka Francja ma bodajże 70% energii z atomu i nie narzeka, a artykul czytałem, chca zrobic w Stanch i gdzies jeszcze wiekie składowiska na wieczność
Bastian pisze:Wiatraki i elektrownie wodne produkują jakby mniej niebezpieczne i kłopotliwe odpady... :]
ale tez nie sa obojętne środowisku, takie wodne co prawada zapobiegaja powodzoim, ale drastycznie zmienia stosunki wodne- tutaj koronnym przykładem jest tama assuańska, inna sprawa, że w ogole nie pomysleli o nastepstwach
wiatrowe z kolei podobno źle oddziaływuja na ludzi i zwierzęta infradźwiekami, poza tym sa dość mało wydajne
Polska ma dość kłopotliwa sytuację, za mało Słońca, mało wiatrów stałych, kraj nizinny, to nie ma miejsc na tamy
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 10 sie 2006, 18:02

Bastian pisze:Wiatraki i elektrownie wodne produkują jakby mniej niebezpieczne i kłopotliwe odpady... :]
w postaic pocwiartowanych ptasz\kow np.
faktycznie, utylizacja łatwiejsza ;]

ekologiczność tych źródeł energii jest mitem
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 11 sie 2006, 13:04

Tm pisze: takie wodne co prawada zapobiegaja powodzoim, ale drastycznie zmienia stosunki wodne- tutaj koronnym przykładem jest tama assuańska, inna sprawa, że w ogole nie pomysleli o nastepstwach
wiatrowe z kolei podobno źle oddziaływuja na ludzi i zwierzęta infradźwiekami, poza tym sa dość mało wydajne
Polska ma dość kłopotliwa sytuację, za mało Słońca, mało wiatrów stałych, kraj nizinny, to nie ma miejsc na tamy
Polecam na Gazeta.pl-->Gospodarka--> Gazeta.pl poleca artykuł "Czy rzeczywiście czas na atom w Polsce?" - myślę, że dość dobrze wyważona i prawdziwa analiza problemu.
Z wiatrowymi elektrowniami problem jest taki dość prozaiczny, iż tyle ile postawisz wiatrowych prawie tyle trzeba mieć w rezerwie wirującej konwencjonalnych, co pośrednio wpływa na koszty. Wiatrowe są dobre dla bogatych krajów (Niemcy), tam sięga produkcja do 15% zapotrzebowania, tylko jakie są problemy gdy przestaje wiać (tzn. wiatr poniżej chyba 7 m/s lub wieje za mocno (powyżej 20 lub 25 m/s) - wtedy wszystko staje i robi się problem. Czy u nas każdego stać by energia elektryczna zdrożała o ok. 50% i to z powodu zastosowanych rozwiązań technicznych a nie podatków (Niemcy szacują koszt dodatkowy energii zielonej na 7-9 eurocentów za kWh).
Energetyka wodna - nie trzeba od razu mówić o wielkich zaporach typu Czorsztyn, Włocławek czy Solina ale pomyślmy o tych małych elektrowniach po kilkaset kW. Przez wiele lat pomagały w utrzymywaniu wody by ona nie spływała i to działało. Obecnie można zobaczyć obiekty mające po prawie 100 lat i działające (wreszcie zobaczyłem w jednej z nich regulator obrotów Watta w wykonaniu mechanicznym). Wiele pisze o tej kwestii pan Stefan Bratkowski.
Uważam, że we wszystkim musi być umiar.
I na koniec zagadka - czy energia uzyskana ze spalania pełnowartościowego drewna w elektrowniach jest tzw. zieloną ?
Pzdr

mkm101
Posty: 992
Rejestracja: 23 maja 2006, 17:05
Kontakt:

Post autor: mkm101 » 11 sie 2006, 14:46

Kra pisze:I na koniec zagadka - czy energia uzyskana ze spalania pełnowartościowego drewna w elektrowniach jest tzw. zieloną ?
Wg prawa - tak. Z punktu widzenia pomysłodawcy jest to energia ze źródeł odnawialnych.

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 11 sie 2006, 16:16

mkm101 pisze:
Kra pisze:I na koniec zagadka - czy energia uzyskana ze spalania pełnowartościowego drewna w elektrowniach jest tzw. zieloną ?
Wg prawa - tak. Z punktu widzenia pomysłodawcy jest to energia ze źródeł odnawialnych.
Bardzo dobrze i dlatego tak dobrze "idzie" produkcja tzw. zielonej energii w dużych elektrowniach i lasy tniemy do palenia w kotle :!: zamiast np. produkować z nich meble albo, bardziej prozaicznie, aby sobie spokojnie rosły.
Pomysłowość ustawodawcza u nas jest nieskończona.

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 23 wrz 2008, 15:05

MisiekK pisze:
Kra pisze:UE podjęła ambitny plan ograniczenia emisji CO2 i może dobrze tylko dlaczego Polska ma za to zapłacić wzrostem kosztu energii produkowanej z węgla o 50% (obecny szacunek) ?
Energetyka atomowa. Czas na nią przejść i nie pakować w atmosferę siarki.
Oczywiście to też jest rozwiązanie, też drogie, wymagające równoczesnej pracy minimum 2 bloków energetycznych lub w przypadku jednego dość dużej elektrowni wodnej szczytowo-pompowej (wymogi bezpiecznego odstawienia - po to przecież powstał Żarnowiec). Tylko to są lata, pomijam tu już brak fachowców krajowych, jak i cały szereg niedasizmów z budową infrastruktury sieciowej. Poza tym istnieją wysokosprawne technologie bloków energetycznych opalanych węglem (może szkoda nie wykorzystać największych chyba w Europie złóż węgla brunatnego), które niosą ze sobą wzrost sprawności wytwarzania o ok. 20-25% - to jest efekt.
Ale oczywiście energetyka atomowa powinna być uzupełnieniem (a może docelowo podstawą).

ps.I gratulacje za odpowiedź.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7649
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 23 wrz 2008, 15:09

Kra pisze:brak fachowców krajowych,
Chyba żartujesz....
Kra pisze:Ale oczywiście energetyka atomowa powinna być uzupełnieniem (a może docelowo podstawą).
Podstawą obciążenia.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

ODPOWIEDZ