Ateizm, wiara i tematyka kościelna...
: 27 paź 2020, 13:44
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Ale do czego? Do zmiany zdania? Te protesty sprawią tylko, że obie strony się okopią na z góry upatrzonych pozycjach, co już widać w Sejmie.
Chętnie posłucham dowodu na nieprawdziwość tego stwierdzenia. Lata antykatolickiej propagandy robią swoje w naszym społeczeństwie. Kto z nas szydzi z naszych ojców, z ich wiary i tożsamości? Kto z nas uważa, że jest mądrzejszy, niż wszyscy najmądrzejsi ludzie ostatnich dwóch tysięcy lat?
I wreszcie będzie jasne, kto jest po której stronie. W ten sposób uratuje się ileś dusz.
Nie zakpiła, ale wyciągnęła z mroków pogaństwa. Do tego dążymy? Chcemy wrócić do słowiańskich przesądów? Czy ktoś z tu obecnych zna naprawdę religię słowiańską, czy tylko żyje mitem jej wyjątkowości? Chcemy wracać do barbarzyństwa? Póki co, mówimy o aborcji, czy religie słowiańskie zezwalały na dokonywanie aborcji? Wiary siłą się nie da narzucić.
Ależ skąd. Ile czasu zajęło wyprowadzenie ludzi z pogaństwa? Czy ktokolwiek jeszcze wyobraża sobie, że misjonarze przyszli do pogan, pogrozili palcem, podpalili, co uznali, a ludność od tak przyjęła nową wiarę? Do tej pory ludzie w Ameryce Południowej potrafią wierzyć w swoje bóstwa, do panteonu których dodają prawdziwego Boga. Do tej pory w Afryce ludzie potrafią chodzić do kościoła, a jednocześnie praktykować voodoo.
Ale to właśnie katolicy palili i niszczyli nasze miejsca kultu. Zakładali klasztory na naszych świętych górach. Palili na stosach i mordowali. To jest barbarzyństwo. I przestań łaskawie obrażać moją religię i moje uczucia religijne bo to podlega pod Art. 196 KK.urluch pisze: ↑27 paź 2020, 14:30Ależ skąd. Ile czasu zajęło wyprowadzenie ludzi z pogaństwa? Czy ktokolwiek jeszcze wyobraża sobie, że misjonarze przyszli do pogan, pogrozili palcem, podpalili, co uznali, a ludność od tak przyjęła nową wiarę? Do tej pory ludzie w Ameryce Południowej potrafią wierzyć w swoje bóstwa, do panteonu których dodają prawdziwego Boga. Do tej pory w Afryce ludzie potrafią chodzić do kościoła, a jednocześnie praktykować voodoo. Za to jedyną prawdziwą wiarę tępi się systematycznie od stuleci. Czy antykatoliccy rewolucjoniści szanowali wiarę prostego ludu, czy może jednak tępili ją na przeróżne sposoby? A teraz kto chce szanować wiarę swojego sąsiada, jeżeli pojawiają się próby zmuszania go do bezwyznaniowości, jeżeli sugeruje się, że macie szczęście, że jeszcze nie palą waszych miejsc kultu?
Tu się pozwolę nie zgodzić. Na przyjęcie Chrześcijaństwa dobrowolnie zgodził się Mieszko I upatrując w tym przede wszystkim korzyści w polityce zewnętrznej. Na tej samej zasadzie pozbywają się słowiańskiej tożsamości na rzecz tożsamości europejskiej wstąpiliśmy do NATO czy UE.
Jeśli mówisz o czasach słowiańskich to katolicyzmu jeszcze nie było, to określenie używa sie od czasów schizmy wschodniej. Jak rozumiem chodzi o całe Chrześcijaństwo.
Aha, tak jakby działania hierarchii miałyby być oderwane od reszty Kościoła.
Czyżby kler dopadły wyrzuty sumienia, że Kościół atakuje papieża i LGBT? Wątpię.Jeszcze raz powtórzę, że dobrą miarą wyrzutów sumienia jest właśnie siła zaciekłego ataku na samego siebie, na innych i na świętość.
Nie ma to znaczenia dla argumentu, ale uważam, że schizma wschodnia nie była kwestią jednego dnia i przed 1054 rokiem też było wyraźnie widać podział na chrześcijaństwo wschodnie i zachodnie.Jeśli mówisz o czasach słowiańskich to katolicyzmu jeszcze nie było, to określenie używa sie od czasów schizmy wschodniej. Jak rozumiem chodzi o całe Chrześcijaństwo.
Nazwanie inkwizycji niestosownością to szczyt eufemizmów godny biskupów polskich!była później inkwizycja i inne niestosowności,