Czyżby powiększanie dużych miast stało się realne?

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 13 lip 2017, 14:26

Obecnie prawa miejskie odzyskują ośrodki które je utraciły w ramach popowstańczych represji, a starania o ich odzyskanie zaczęły sporo lat temu.

To wg mni raczej sprawa honorowa dla państwa niż polityczna

Stary Pingwin
Posty: 5799
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 13 lip 2017, 15:11

Coś mi się kołaczą po głowie Statuty Wiślickie, które regulowały zagadnienia prawne w Małopolsce.
miłośnik 13N

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 13 lip 2017, 18:08

Sebastian pisze: To wg mni raczej sprawa honorowa dla państwa niż polityczna
Że jak?! Znaczy każde osiedle ludzkie możemy sobie nazwać miastem. Wydaje mi się, że wskutek represji ucierpieli konkretni ludzie, ale ani im, ani ich dzieciom, czy wnukom nie da rady zadośćuczynić. Mówienie o „cierpieniu miasta" jest, jak dla mnie, zbyt abstrakcyjne.

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 13 lip 2017, 21:35

Chodzi o to że zaborcy odbierali prawa miejskie miastom, które były ważnym ośrodkiem w czasie powstania. I trochę głupio wygląda że 100 lat po odzyskaniu niepodległości polskim władzom to nie przeszkadzało.

rudy
Posty: 1801
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 14 lip 2017, 8:39

To, że odebranie praw miejskich Wiślicy było elementem represji po powstaniu styczniowym, to jasna sprawa.
Ale w przypadku akurat tego miasta trzeba mieć na uwadze, że podupadło już w czasie potopu szwedzkiego i w XIX wieku miastem było tak naprawdę tylko z nazwy.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36618
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 14 lip 2017, 8:47

Byłych miast, które straciły prawa miejskie w latach 1867-1870, jest chyba paręset. Tymczasem wciąż wsią jest Raszyn, liczący wraz z Rybiem i Nowymi Grocholicami jakieś 15 000 mieszkańców...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 14 lip 2017, 13:22

Co specjalnie nie dziwi, skoro nadawanie praw miejskich odbywa się na wniosek... Raszyn nawet nie czyni starań, zapewne nie widzi w tym interesu.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27386
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 15 lip 2017, 10:18

Sebastian pisze:Chodzi o to że zaborcy odbierali prawa miejskie miastom, które były ważnym ośrodkiem w czasie powstania. I trochę głupio wygląda że 100 lat po odzyskaniu niepodległości polskim władzom to nie przeszkadzało.
Głupio to wygląda, że komukolwiek to dzisiaj jeszcze przeszkadza.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 15 lip 2017, 14:24

Sebastian pisze:Chodzi o to że zaborcy odbierali prawa miejskie miastom, które były ważnym ośrodkiem w czasie powstania. I trochę głupio wygląda że 100 lat po odzyskaniu niepodległości polskim władzom to nie przeszkadzało.
Jeżeli traktujemy miejskość jako powód do chwały, to trzeba było to załatwić dawno temu. Przywrócić miejskość „ze względów historycznych” dziś, żeby odebrać ją „z powodu oczywistego niespełniania kryteriów” jutro, byłoby cokolwiek głupio.

Pewne rzeczy są nieodwracalne. Jeśli sługusy zaborcy by połamały artystce nogi, to można by jej przywrócić miano primabaleriny... jedynie (nomen omen) honorowo. Takim osobom można zadośćuczynić materialnie. Znów: nie po 150 latach.

I podobnie: jeśli komuniści wyrzucili świetnie, specjalistycznie wykształconą osobę z pracy i musiała przez 20 lat świnie pasać, to można było dać jej wiele szans, ale prawdopodobnie niewiele z jej wykształcenia zostało. Atleta odszedł od sportu, zestarzał się. Klops.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 lip 2017, 15:40

Sebastian pisze:I trochę głupio wygląda że 100 lat po odzyskaniu niepodległości polskim władzom to nie przeszkadzało.
Żeby uzyskać status miasta, trzeba spełnić kilka wymogów, a do tego liczyć ponad 2 tysiace mieszkańców (liczba mieszkańców nie jest wymogiem bezwzględnym, zdarzają się wyjątki).

Ale biorąc pod uwagę, że decyzje są zasadniczo czysto uznaniowe, to czemu się dziwić...

:arrow: Zabawne za to dla mnie jest kompletne ukręcenie łba kolejnym zakusom Rzeszowa - przy czym w uzasadnieniu już nikt się nie krył za dyplomatycznymi ogólnikami, tylko wprost napisali, że Rzeszów już tyle wsi wchłonął, że obecnie miasto się rozlało na skalę niespotykaną i nie potrzebuje nowych terenów.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 18 lip 2017, 21:41

grzegorz pisze: Jeżeli traktujemy miejskość jako powód do chwały, to trzeba było to załatwić dawno temu. Przywrócić miejskość „ze względów historycznych” dziś, żeby odebrać ją „z powodu oczywistego niespełniania kryteriów” jutro, byłoby cokolwiek głupio.
Dlatego też powinno się odseparować skrajne przypadki jak Wiślice z 503 mieszkańcami, gdzie niejedna wieś jest większa... Cała debata o przewróceniu praw miejskich niektórym dawnym miastom trwała latami, była możliwość podsunięcia tego.

Póki co w Polsce jedyne wiążące kryterium miejskości to kryterium polityczne - decyzja polityków. Dlatego też mówienie w Polsce o współczynniku urbanizacji jako wskaźniku czegokolwiek jest głupotą, a już tym bardziej porównywanie go z innymi krajami...

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 19 lip 2017, 8:44

Sebastian pisze: Póki co w Polsce jedyne wiążące kryterium miejskości to kryterium polityczne - decyzja polityków.
Jeśli tak, to uciekam stąd.

Awatar użytkownika
yavorius
Posty: 2355
Rejestracja: 13 cze 2007, 15:11
Lokalizacja: Prosto i w czwartek w prawo

Post autor: yavorius » 19 lip 2017, 9:29

Uciekać trzeba, ale z zupełnie innego powodu (patrz: wczorajszy atak Kaczyńskiego).
Ostatnio widziany 12.04.2018 w 522

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8297
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 19 lip 2017, 15:46

Wolfchen pisze: :arrow: Zabawne za to dla mnie jest kompletne ukręcenie łba kolejnym zakusom Rzeszowa - przy czym w uzasadnieniu już nikt się nie krył za dyplomatycznymi ogólnikami, tylko wprost napisali, że Rzeszów już tyle wsi wchłonął, że obecnie miasto się rozlało na skalę niespotykaną i nie potrzebuje nowych terenów.
O! To ciekawe (nareszcie!). Podrzucisz jakiś link do źródła?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 19 lip 2017, 22:19

Linkowane na poprzedniej stronie uzasadnienie projektu, około 18 strony uzuasadnienia (a więc ~25 strona pliku - najprościej Ctrl+F i wpisać Rzeszów) ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ