Meldunek nie ma nic do rzeczy w tym temacie - brak podstawy prawnej, zaś samo zaskarżenie wypowiedzenia umowy do sądu rodzi pewne skutki z KPC.
Vide art. 28 ust 4. Ustawy o ewidencji ludności ("Zameldowanie na pobyt stały lub czasowy służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu osoby w miejscu, w którym się zameldowała").
Pierwsze słyszę, żeby meldunek dawał coś takiego, a materię administracyjną znam dość dobrze. I w prawie nie ma też tego określonego, bo prawo do korzystania z wynajmowanego lokalu reguluje umowa i KC... Meldunek sam w sobie nie jest konstytutywny ani choćby nawet legitymacyjny
Niekoniecznie się z Tobą zgodzę, bo nie ma takich przepisów (może kiedyś było inaczej) - aby w lokalu przebywać, trzeba mieć do tego jakiś tytuł prawny, a więc np. umowę najmu. W przypadku, gdy została wypowiedziana i zaskarżona do sądu, to wypowiedzenie z mocy prawa przecież zawieszone nie jest, a więc osoba przebywa w lokalu bezprawnie.
Musi mieć pisemne oświadczenie właściciela lokalu, że w nim przebywa.