Melduj się!

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 12 gru 2017, 23:08

Paweł D. pisze:
12 gru 2017, 20:20
Nie do końca tak jest, ponieważ meldunek daje jednak pewne prawa. Można wypowiedzieć umowę osobie zameldowanej, ale nie można jej z lokalu wyrzucić jeśli się odwoła do sądu.
Meldunek nie ma nic do rzeczy w tym temacie - brak podstawy prawnej, zaś samo zaskarżenie wypowiedzenia umowy do sądu rodzi pewne skutki z KPC.

Vide art. 28 ust 4. Ustawy o ewidencji ludności ("Zameldowanie na pobyt stały lub czasowy służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu osoby w miejscu, w którym się zameldowała").
Paweł D. pisze:
12 gru 2017, 20:20
Osoba zameldowana może sobie dowolnie zapraszać inne osoby.
Pierwsze słyszę, żeby meldunek dawał coś takiego, a materię administracyjną znam dość dobrze. I w prawie nie ma też tego określonego, bo prawo do korzystania z wynajmowanego lokalu reguluje umowa i KC... Meldunek sam w sobie nie jest konstytutywny ani choćby nawet legitymacyjny
Paweł D. pisze:
12 gru 2017, 20:20
Meldunek nie daje prawa do lokalu, ale daje jednak pewne prawa niekorzystne czasem dla wynajmującego.
Niekoniecznie się z Tobą zgodzę, bo nie ma takich przepisów (może kiedyś było inaczej) - aby w lokalu przebywać, trzeba mieć do tego jakiś tytuł prawny, a więc np. umowę najmu. W przypadku, gdy została wypowiedziana i zaskarżona do sądu, to wypowiedzenie z mocy prawa przecież zawieszone nie jest, a więc osoba przebywa w lokalu bezprawnie.
Paweł D. pisze:
12 gru 2017, 20:20
A jeżeli ktoś mieszka w mieszaniu, bez żadnej umowy, to może zostać dopisany do rejestru wyborców np. na podstawie ustnego oświadczenia właściciela lokalu? Musi być do tego "papier"?
Musi mieć pisemne oświadczenie właściciela lokalu, że w nim przebywa.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
kocur
Posty: 1318
Rejestracja: 09 mar 2006, 10:43
Lokalizacja: Ursynów Północny

Post autor: kocur » 13 gru 2017, 10:58

Jest jeszcze problem przy sprzedaży mieszkania, jeśli ktoś jest w nim zameldowany. Czy właściciel mieszkania może "wymeldować" najemcę, czy musi on sam się wymeldować?
"Ale ty jesteś mądry, Bonifacy!"

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 13 gru 2017, 14:16

Oczywista oczywistość ;)
Art. 35. UoEL
Organ (...) wydaje z urzędu lub na wniosek właściciela(...), decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Paweł D.
Posty: 5254
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 13 gru 2017, 20:06

Wolfchen pisze:
12 gru 2017, 23:08
Niekoniecznie się z Tobą zgodzę, bo nie ma takich przepisów (może kiedyś było inaczej) - aby w lokalu przebywać, trzeba mieć do tego jakiś tytuł prawny, a więc np. umowę najmu. W przypadku, gdy została wypowiedziana i zaskarżona do sądu, to wypowiedzenie z mocy prawa przecież zawieszone nie jest, a więc osoba przebywa w lokalu bezprawnie.
Niekoniecznie. A zgoda właściciela lokalu na zameldowanie i przebywanie nie wystarczy? Babcia przyjmuje wnusia bez umowy - wolno jej.
Jak będziesz miał okazję, to zapytaj policjantów jak do takich sprawa podchodzą. A podchodzą umywając ręce - jako do sprawy cywilnej do rozstrzygnięcia przez sąd. Mało to było reportaży w TV o osobach, które wynajęły mieszkanie i dziś nie mogą nawet do niego wejść.... Muszą wystąpić o eksmisje i jeszcze lokal socjalny załatwić (o płaceniu rachunków nie wspomnę). Smutna rzeczywistość. Dlatego wprowadzono instytucję "wynajmu okazjonalnego", która znacznie przyśpiesza eksmisję.
Orzecznictwo mówi, że do wymeldowania wymagane jest "trwałe oraz dobrowolne" opuszczenie miejsca pobytu. I tu zaczynają się schody interpretacyjne.... I nie dziwię się niechęci w meldowaniu obcych.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 13 gru 2017, 21:32

Paweł D. pisze:
13 gru 2017, 20:06
A zgoda właściciela lokalu na zameldowanie i przebywanie nie wystarczy? Babcia przyjmuje wnusia bez umowy - wolno jej.
Pewnie, że wolno ;)
Paweł D. pisze:
13 gru 2017, 20:06
Jak będziesz miał okazję, to zapytaj policjantów jak do takich sprawa podchodzą.
Wiem to aż za dobrze, szczególnie znam ich zdanie nt weryfikacji, czy osoba rzeczywiście znajduje się pod adresem zameldowania ;)
Paweł D. pisze:
13 gru 2017, 20:06
A podchodzą umywając ręce - jako do sprawy cywilnej do rozstrzygnięcia przez sąd.
Ale to bez względu na to, czy ktoś jest zameldowany czy nie.
Paweł D. pisze:
13 gru 2017, 20:06
Mało to było reportaży w TV o osobach, które wynajęły mieszkanie i dziś nie mogą nawet do niego wejść.... Muszą wystąpić o eksmisje i jeszcze lokal socjalny załatwić (o płaceniu rachunków nie wspomnę). Smutna rzeczywistość.
Ale to nadal nijak nie ma nic wspólnego z meldunkiem, lecz ze złą konstrukcją umów najmu.
Paweł D. pisze:
13 gru 2017, 20:06
Dlatego wprowadzono instytucję "wynajmu okazjonalnego", która znacznie przyśpiesza eksmisję.
Ja się dziwię, ze ona nie jest powszechnie stosowana, bo to jedyna umowa, która faktycznie chroni właściciela. Sam na podstawie takiej umowy wynajmuję mieszkanie.
Paweł D. pisze:
13 gru 2017, 20:06
Orzecznictwo mówi, że do wymeldowania wymagane jest "trwałe oraz dobrowolne" opuszczenie miejsca pobytu. I tu zaczynają się schody interpretacyjne.... I nie dziwię się niechęci w meldowaniu obcych.
Pawle, mieszasz pojęcia... Specjalnie dzisiaj w pracy szukałem w LEXie orzecznictwa dotyczącego aktualnej Ustawy o ewidencji ludności (tej z 2010 roku) i nie znalazłem praktycznie żadnego orzecznictwa dotyczącego np. odmowy wymeldowania (w sensie zakończenia biegu meldunku czasowego) osoby przez właściciela lokalu na podstawie wygasłej umowy najmu.

Przy zameldowaniu na pobyt stały jest nieco gorzej, ale czasówki (a taki meldunek masz na podstawie najmu) nie powodują jakichś poważnych problemów
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 14 gru 2017, 19:36

No to pytanie techniczne.
Jak wygląda sprawa "głosowania" (praw wyborczych), w sytuacji, gdy jest się formalnie "bezdomnym"?
Jakiś czas temu padłem ofiarą "warszawskiej reprywatyzacji".
Generalnie straciłem meldunek i miejsce zamieszkania - de facto jestem bezdomnym.

Sprawa jest do tego o tyle ciekawa, że mam swoją działalnośc gospodarczą - zarejestrowaną pod innym adresem - i skarbówka stwierdziła, że podatki powinienem teraz płacić nie w miejscu zamieszkania, ale w miejscu prowadzenia działalności (ale to bajka na inną okazję).

Czy de facto, moje prawo do głosowania pozostało w starym okręgu - pomimo wymeldowania i wyprowadzki - czy może działa to jakoś inaczej i np. głosuję tam, gdzie się zgłoszę?
Zdaje się, że bezdomni powinni mieć jakoś to uregulowane.
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 14 gru 2017, 21:09

Głosujes tam, gdzie jesteś dopisany do spisu wyborców. A żeby się dopisać, to muszisz zożyć wniosek i okazać tytuł prawny do zajmowanego lokalu.

PS. niezameldowany to niekoniecznie bezdomny.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 22 sie 2018, 9:23

:arrow: Mały apdejt: właśnie podpisałem umowę na kredyt hipoteczny nie posiadając nigdzie zameldowania. Ba, nikt nawet o to nie pytał, jedyne pytanie dotyczyło aktualności adresu z systemu bankowego ;)

To z dedykacją dla tych, którzy twierdzą, że brak meldunku cokolwiek utrudnia.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 22 sie 2018, 21:51

Utrudniać może to, co odbywa się wg adresu zameldowania, np. udział w wyborach. Oczywiście utrudnia nie równa się uniemożliwia.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25307
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 sie 2018, 22:07

Wpisanie do rejestru wyborców nie ma powiązania z zameldowaniem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 25 sie 2018, 16:56

Dokładnie. Nigdy nie miałem problemu z głosowaniem w miejscu, w którym mieszkam, mimo, że ostatni meldunek miałem de facto w Gdyni.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ