px33 pisze: ↑20 lut 2019, 12:11
umieć równania kwadratowe, może logarytmy,
Paanie, na 30 % to założę się, że ułamki i potęgi/pierwiastki, równania i nierówności liniowe i procenty i nieco geometrii powinno wystarczyć. (plus podstawianie do wzoru). Równania kwadratowe i logarytmy to te trudniejsze rzeczy.
Biorę arkusz (
2017 podstawa) i zadania na poziomie gimnazjum są na moje oko te:
1 (ujemny wykładnik), 2 (pierwiastki), 4 (%), 5 (wymnożyć i podstawić), 7 (nierówność liniowa), 9 (podstawić do równania liniowego), 11 (podstawić do funkcji wykładniczej), 15 (kąty w okręgu i trójkącie), 16 (tw. Talesa), 17 (trójkąt o bokach 30, 60 i 90 stopni), 19 i 20 (rysowanie prostych i okręgu w układzie współrzędnych), 23 (obj. stożka), 24 (def. średniej arytmetycznej, wychodzi r. liniowe), 28 (kąty przyległe, przeciwległe, wierzchołkowe itp.), 32 (rysowanie prostej i układ równań liniowych).
Nie: 3 (log), 6* (wykres nierówności wyższego stopnia) i 8 (równanie w postaci iloczynowej), 10 (parabola), 12 i 13 (ciągi), 14 (sin), 18 (tg), 21 (tw. Pitagorasa, tylko trzeba sobie rozrysować)*, 22 (sin), 24 (prawdopodobieństwo), 26 (nierówność kwadratowa), 27 (przystawanie liczb), 29 (f. kwadratowa) 30 (r. kwadratowe z Pitagorasa), 31 (ciąg), 33 (prawdopodobieństwo), 34* (jakiś Pitagoras i wzory na ostrosłup)
Punktacja Do 25 po 1 pkt, dalsze po 2, 29 i 34 4 pkt., 32 5 pkt., czas 170(?!) min. Wychodzi 21/50 = 42 %, chociaż myślę, że te z * dobry gimnazjalista też może atakować. Tzn. nie pamiętam, czy tw. Pitagorasa przypadkiem nie wyleciało z programu gimnazjum.