Mądry Polak po szkole?

Moderator: Szeregowy_Równoległy

px33
Posty: 1581
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 20 lut 2019, 12:11

Myślę, że gdyby przeciętnego licealistę z ulicy wyciągnięto na maturę z hiszpańskiego, to też by nie zdał. Po prostu nie da się zdać czegoś, o czym się nic nie wie. I nie ma związku to z matematyką samą w sobie, bo zadania na maturze podstawowej nie wymagają do zdania przeprowadzania żadnych procesów myślowych.
Ale przeciętny licealista z ulicy miał w swoim życiu zero lekcji hiszpańskiego. A ten sam licealista miał przez 7-9 lat poważnej edukacji po 3-5 godzin matmy tygodniowo i samo to powinno go predysponować do napisania niezbyt skomplikowanej matury na te nędzne 30% nawet zanim skończy szkołę i nawet jeśli matematyka to nie jest jego konik.
Pamiętam, że kolega z ławki, ogólnie miał czwórki, kupił sobie repetytorium i zmaksował maturę (100% podstawa i 98% rozszerzona, z indukcją i pochodnymi) i od tego czasu uważam, że da się.
I to na rozszerzeniu. Na podstawie na pewne 30% wystarczy zapewne umieć równania kwadratowe, może logarytmy, procenty, czytać tablice i klikać w kalkulator. Plus trochę szczęścia i nie ma opcji żeby to oblać

rudy
Posty: 1800
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 20 lut 2019, 13:02

KwZ pisze:
20 lut 2019, 9:44
Pamiętam jak z programu rozszerzonego znikła indukcja
Ja już dość dawno temu chodziłem do liceum (robiłem tzw. starą maturę) i indukcję matematyczną miałem normalnie w programie, a do klasy z rozszerzoną matematyką bynajmniej nie uczęszczałem.

Czasem dla rozrywki rozwiązuję sobie maturę podstawową z matmy i nie mam problemu, by 40-50% uzyskać.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 lut 2019, 13:33

px33 pisze:
20 lut 2019, 12:11
umieć równania kwadratowe, może logarytmy,
Paanie, na 30 % to założę się, że ułamki i potęgi/pierwiastki, równania i nierówności liniowe i procenty i nieco geometrii powinno wystarczyć. (plus podstawianie do wzoru). Równania kwadratowe i logarytmy to te trudniejsze rzeczy.

Biorę arkusz (2017 podstawa) i zadania na poziomie gimnazjum są na moje oko te:
1 (ujemny wykładnik), 2 (pierwiastki), 4 (%), 5 (wymnożyć i podstawić), 7 (nierówność liniowa), 9 (podstawić do równania liniowego), 11 (podstawić do funkcji wykładniczej), 15 (kąty w okręgu i trójkącie), 16 (tw. Talesa), 17 (trójkąt o bokach 30, 60 i 90 stopni), 19 i 20 (rysowanie prostych i okręgu w układzie współrzędnych), 23 (obj. stożka), 24 (def. średniej arytmetycznej, wychodzi r. liniowe), 28 (kąty przyległe, przeciwległe, wierzchołkowe itp.), 32 (rysowanie prostej i układ równań liniowych).
Nie: 3 (log), 6* (wykres nierówności wyższego stopnia) i 8 (równanie w postaci iloczynowej), 10 (parabola), 12 i 13 (ciągi), 14 (sin), 18 (tg), 21 (tw. Pitagorasa, tylko trzeba sobie rozrysować)*, 22 (sin), 24 (prawdopodobieństwo), 26 (nierówność kwadratowa), 27 (przystawanie liczb), 29 (f. kwadratowa) 30 (r. kwadratowe z Pitagorasa), 31 (ciąg), 33 (prawdopodobieństwo), 34* (jakiś Pitagoras i wzory na ostrosłup)
Punktacja Do 25 po 1 pkt, dalsze po 2, 29 i 34 4 pkt., 32 5 pkt., czas 170(?!) min. Wychodzi 21/50 = 42 %, chociaż myślę, że te z * dobry gimnazjalista też może atakować. Tzn. nie pamiętam, czy tw. Pitagorasa przypadkiem nie wyleciało z programu gimnazjum.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Łukasz
Posty: 10487
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 20 lut 2019, 15:53

px33 pisze:
Myślę, że gdyby przeciętnego licealistę z ulicy wyciągnięto na maturę z hiszpańskiego, to też by nie zdał. Po prostu nie da się zdać czegoś, o czym się nic nie wie. I nie ma związku to z matematyką samą w sobie, bo zadania na maturze podstawowej nie wymagają do zdania przeprowadzania żadnych procesów myślowych.
Ale przeciętny licealista z ulicy miał w swoim życiu zero lekcji hiszpańskiego. A ten sam licealista miał przez 7-9 lat poważnej edukacji po 3-5 godzin matmy tygodniowo i samo to powinno go predysponować do napisania niezbyt skomplikowanej matury na te nędzne 30% nawet zanim skończy szkołę i nawet jeśli matematyka to nie jest jego konik.
Miał zero. Podobnie dużo zrozumiał na matematyce. Narracja powinna być typu „czego k*a nie rozumiesz w sin(x)? Literek s i n? Literki x czy nawiasów?”
ŁK

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 lut 2019, 17:48

Ale sytuacja jest nie taka sama: abiturient miał ponad 1000 godzin na zrozumienie tego i owego z matematyki.

Należy się, moim skromnym zdaniem, raczej skupić na tym, żeby uczniowie coś z tego czasu w szkole wynieśli, a poziom nie leciał w dół dalej. Choć w testach PISA wypadamy, o dziwo, wcale nieźle.

Myślę dalej, że kultura dużej ilości materiału i prac domowych powoduje, że rzecz jasna ludzie uczą się trwale niewielkiej części tego, a to co zapamiętają przydaje się tylko czasem. Ale czegoś się uczą. Obawiam się, że obniżenie wymagań (s)powoduje, że uczą się jeszcze mniej... Podobnie w słabszej szkole, jak wymagania są niższe, to oceny tym bardziej.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Łukasz
Posty: 10487
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 20 lut 2019, 18:03

Nie bez znaczenia jest tez to, że nauczycielami zostaje mało pasjonatów, a więcej jednak średniaków. Przynajmniej tak było na matmie za moich czasów.
ŁK

Yelonker
Posty: 801
Rejestracja: 12 lis 2017, 2:53
Lokalizacja: Hala Wola

Post autor: Yelonker » 20 lut 2019, 18:07

KwZ pisze:
20 lut 2019, 13:33
px33 pisze:
20 lut 2019, 12:11
umieć równania kwadratowe, może logarytmy,
Paanie, na 30 % to założę się, że ułamki i potęgi/pierwiastki, równania i nierówności liniowe i procenty i nieco geometrii powinno wystarczyć. (plus podstawianie do wzoru). Równania kwadratowe i logarytmy to te trudniejsze rzeczy.

Biorę arkusz (2017 podstawa) i zadania na poziomie gimnazjum są na moje oko te:
1 (ujemny wykładnik), 2 (pierwiastki), 4 (%), 5 (wymnożyć i podstawić), 7 (nierówność liniowa), 9 (podstawić do równania liniowego), 11 (podstawić do funkcji wykładniczej), 15 (kąty w okręgu i trójkącie), 16 (tw. Talesa), 17 (trójkąt o bokach 30, 60 i 90 stopni), 19 i 20 (rysowanie prostych i okręgu w układzie współrzędnych), 23 (obj. stożka), 24 (def. średniej arytmetycznej, wychodzi r. liniowe), 28 (kąty przyległe, przeciwległe, wierzchołkowe itp.), 32 (rysowanie prostej i układ równań liniowych).
Nie: 3 (log), 6* (wykres nierówności wyższego stopnia) i 8 (równanie w postaci iloczynowej), 10 (parabola), 12 i 13 (ciągi), 14 (sin), 18 (tg), 21 (tw. Pitagorasa, tylko trzeba sobie rozrysować)*, 22 (sin), 24 (prawdopodobieństwo), 26 (nierówność kwadratowa), 27 (przystawanie liczb), 29 (f. kwadratowa) 30 (r. kwadratowe z Pitagorasa), 31 (ciąg), 33 (prawdopodobieństwo), 34* (jakiś Pitagoras i wzory na ostrosłup)
Punktacja Do 25 po 1 pkt, dalsze po 2, 29 i 34 4 pkt., 32 5 pkt., czas 170(?!) min. Wychodzi 21/50 = 42 %, chociaż myślę, że te z * dobry gimnazjalista też może atakować. Tzn. nie pamiętam, czy tw. Pitagorasa przypadkiem nie wyleciało z programu gimnazjum.
Twierdzenie Pitagorasa jest częścią programu gimnazjalnego, podobnie jak i wzory na ostrosłup. Skoro zaliczyłeś zadania z trójkątem o kątach 30/60/90 stopni i objętość stożka w poczet zadań "gimnazjalnych", tym bardziej dwa powyższe będą "gimnazjalne", bo miary boków w trójkącie o kątach 30/60/90 wynikają z twierdzenia Pitagorasa, a objętość stożka liczy się analogicznie do objętości ostrosłupa. Zresztą jak się na arkusze egzaminów gimnazjalnych zajrzy, nie trzeba szukać daleko, by znaleźć przykłady zadań z Pitagorasem i ostrosłupami.

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2200
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 20 lut 2019, 18:07

Realia są takie:
Chodziłem do technikum. W 1 klasie matematyka wyglądała na zasadzie "róbta co chceta", czyli zadawanie zadań bez żadnej kontroli wykonywania ich, brak tłumaczenia czegokolwiek i co najważniejsze - nauczycielka dawał sobie wchodzić na głowę - a wiemy jak ludzie w tym wieku reagują. W 2 klasie nastąpiła zmiana nauczyciela - kontrola była, tylko, że wymagania materiałowe były na poziomie no... "dla ludzi opornych na wiedzę". W 3 znowu zmiana, dopiero tutaj było jakieś nauczanie i stawianie wymagań.
Dlatego wychodzi jak wychodzi i nie jest to wcale nowa rzecz, tylko latami się nawarstwia.
No i mogę kogoś urazić, ale nie zdać jakiejkolwiek matury podstawowej przy obecnych wymaganiach to wstyd.
Nie każdy musi być geniuszem, ale to oznacza uzyskanie >80% z rozszerzenia, a <30% z podstawy to po prostu... efekt daleko idącego lenistwa :)
No i nie każdy musi studiować, zwłaszcza teraz gdy wszyscy wszystko studiują, a umiejętności żadnych nie mają.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1596
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 21 lut 2019, 17:24

px33 pisze:
20 lut 2019, 9:58
I dlaczego nikt nie chce usunąć obiektywnie trudniejszej matury z polskiego, na której nie wystarczy wystrzelać testu żeby zdać?
Myślę, że osobom uzdolnionym matematycznie łatwiej jest zaaplikować "matematyczne" myślenie do pisania rozprawki niż na odwrót. Znam jedną osobę z mojego rocznika która ewidentnie miała problem z maturą z polskiego, bo nie czaiła. Jednocześnie miała olimpiadę z fizyki. Inni co najwyżej mieli lekkie komplikacje na własne życzenie, bo nie czytali lektur. A ile jest osób o profilu humanistycznym które mają ewidentne problemy z matematycznym rozbiorem zadania na czynniki proste?
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 21 lut 2019, 19:50

KwZ pisze:
20 lut 2019, 10:14
Zadanko: mamy 30 zadań zamkniętych ABCD, tj. z czterema odpowiedziami, z których dokładnie jedna jest poprawna. Jaka jest szansa na zdanie, tj. przekroczenie 30%, przy losowym odpowiadaniu
> 30% to 10 dobrych wyników. Jak dla mnie
(30! / (10! * 20!)) * 0,25^10 * 0,75^20 + (30! / (11! * 19!)) * 0,25^11 * 0,75^19 + ... + (30! / (30! * 0!)) * 0,25^30 * 0,75^0 = prawie 20%
program dwum
real(kind= 8) :: suma
integer, parameter :: lz= 30 ! liczba zadan
integer, parameter :: minimum= 10 ! minimum wymagane do zdania
integer :: j
real(kind= 8), parameter :: p= 0.25_8 ! prawdopodobienstwo przypadkowego celnego strzalu
real(kind= 8), parameter :: jm_p= 1.0_8 - p ! prawdopodobienstwo pudla
real(kind= 8), parameter :: pp_jm_p= p / jm_p
suma= 0.0_8
do j= minimum, lz
suma= suma + kombin(lz, j) * pp_jm_p**j
end do
suma= suma * jm_p**lz
write(*,'(f8.5,2i4,f18.15)') p, lz, minimum, suma

contains
function kombin(a, b) result(wyn) ! wspolczynnik dwumianowy
integer :: a, b, i
real(kind= 8) :: wyn
wyn= 1.0_8
if(b < a/2) then
do i= 0, b - 1
wyn= wyn * real(a - i, kind= 8) / real(b - i, kind= 8)
end do
else
do i= 0, a - b - 1
wyn= wyn * real(a - i, kind= 8) / real(a - b - i, kind= 8)
end do
end if
end function kombin
end program dwum

Jeśli próg zdawalności powinien być wyższy, to zadania - łatwiejsze. Tak, (w znakomitej większości) do rozwiązania w pamięci.

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 24 lut 2019, 0:54

Wg mnie przy obecnym poziomie wymagań, likwidowanie obowiązkowej matematyki nie jest dobrym pomysłem. Wymagania są już na tyle niskie, że niezdanie zwyczajnie oznacza, że osoba powinna zakończyć edukację na poziomie średniego wykształcenia, a nie iść dalej.
Nie każdy musi mieć maturę i ma predyspozycje do bycia abiturientem. Jeśli będziemy lansować model społeczeństwa gdzie każdy ma maturę i wyższe wykształcenie to poziom matury i studiów będziemy musieli obniża w nieskończoność co przyniesie tylko złe skutki.

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3058
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 06 maja 2019, 21:09

Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 07 maja 2019, 17:07

I "miszczu" akcji - zrobił zdjęcie arkusza podczas egzaminu i wrzucił do internetu nie patrząc że jest tam jego PESEL.
https://www.prawdaobiektywna.pl/edukacj ... x3UZPft0ww
Jednak poziom maturzystów spada...

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3058
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 07 maja 2019, 17:43

Spada i to bardzo. Kto go tam dopuścił?

Dzisiaj matematyka.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-mat ... Id,2977538
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 gru 2020, 21:24

A słowo rozporządzeniem się stało, na co uczeni się ze śmiechu i żałości posrali...

Czyli - oblałaś/-eś kiedyś maturę ustną z przedmiotu obowiązkowego? Żaden problem, (nie)rząd PiSu docenia swoich wyborców i dostaniesz w tym roku piękne i pachnące świadectwo dojrzałości!

A konkretniej chodzi o Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 16 grudnia 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem CoVid-19 (Dz. U. 2020 poz. 2314), które dodaje § 11kzm o jakże interesującej treści:
1. Absolwent, który nie zdał egzaminu maturalnego w poprzednich latach, otrzymuje, na wniosek, świadectwo dojrzałości w 2021 r., jeżeli w poprzednich latach z każdego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej otrzymał co najmniej 30% punktów możliwych do uzyskania.
2. Wniosek, o którym mowa w ust. 1, absolwent składa do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej w terminie do dnia 31 maja 2021 r. Przepisy § 11kzl ust. 2 stosuje się odpowiednio [czyli w rubryczce dotyczącej oblanego niegdyś egzaminu ustnego zamieszcza się adnotację „W 2021 r. egzaminu nie przeprowadzano.”].
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ