Co sądzicie o tym wynalazku?
Pali albo palił ktoś?
Ja - z racji tego, że e-szluga miałem praktycznie za darmo - wczoraj stwierdziłem, że sobie to popalę. Warto dodać, że do tej pory przerwy w paleniu zwykłych papierosów większej niż jeden dzień nie miałem od jakichś 4 lat, więc fakt, iż na razie nie mam ochoty na tradycyjnego szluga mnie zadziwia.
Jest to opłacalne finansowo i fajne choćby z tego względu, że można sobie pykać praktycznie wszędzie - byle z umiarem i nie dmuchając komuś w twarz, oczywiście.
Z drugiej strony nasłuchałem się już teorii, że to niezbadane gówno i prowadzi do Bóg wie czego, np. grzybicy płuc (?).
Oczywiście fajnie by było rzucić w ogóle, ale co ja będę robił czekając na autobus?
E-papierosy
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ja z dość dobrym skutkiem się przerzuciłem, normalne papierosy palę tylko jak piję, a i to coraz rzadziej.
W "Angorze" był jakiś czas temu (dwa miesiące?) dość rzetelnie wyglądający artykuł na ten temat, nie mogę go wytropić. Zapamiętałem, że wszystkie w komplecie badania udowadniające szkodliwość e-palenia były finansowane przez koncerny tytoniowe, co poddaje w wątpliwość ich wiarygodność, natomiast były też inne badania, które nie potwierdzały tego, jak bardzo e-papierosy są zabójcze. Niemniej: sam nie mam zdania.
No i ma ogromną zaletę: o ile jadąc z pasażerami nie palę papierosów, to elektryka mogę sobie pufać bez oporów, bo nie ma nikogo (może poza nadgorliwymi NR ZTM), komu by to w jakikolwiek sposób przeszkadzało
W "Angorze" był jakiś czas temu (dwa miesiące?) dość rzetelnie wyglądający artykuł na ten temat, nie mogę go wytropić. Zapamiętałem, że wszystkie w komplecie badania udowadniające szkodliwość e-palenia były finansowane przez koncerny tytoniowe, co poddaje w wątpliwość ich wiarygodność, natomiast były też inne badania, które nie potwierdzały tego, jak bardzo e-papierosy są zabójcze. Niemniej: sam nie mam zdania.
No i ma ogromną zaletę: o ile jadąc z pasażerami nie palę papierosów, to elektryka mogę sobie pufać bez oporów, bo nie ma nikogo (może poza nadgorliwymi NR ZTM), komu by to w jakikolwiek sposób przeszkadzało

To chyba ten: http://pastebin.com/SebjRJCpSzeregowy_Równoległy pisze:W "Angorze" był jakiś czas temu (dwa miesiące?) dość rzetelnie wyglądający artykuł na ten temat, nie mogę go wytropić.
Jak dla mnie e-fajka to dobry pomysł dla kogoś, kto pali zwykłe papierosy bardzo często, bo pozwala ogarnąć uzależnienie. Z kolei jeśli ktoś pali rzadko, to raczej nie ma sensu kupowanie takiej maszynki, bo po prostu nie daje ona takiego efektu jak analogowy papieros i nie ma tego całego rytuału palenia

126: Nowodwory - Mehoffera - Modlińska - Klasyków - Czołowa - Marywilska!
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Tak, to ten artykuł.