Ale naprawdę? Przez ile % czasu, w ujęciu powiedzmy miesięcznym, są ograniczenia w działaniu metra z tego powodu?
Jak dojechać szybko i sprawnie?
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
Jak metro nie jeździ, to zaraz jest zametro. Z tramwajami tak łatwo nie idzie...
ŁK
-
- Posty: 5799
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Według któregoś tam Prawa Murphiego metro nie działa właśnie wtedy, kiedy potrzebujesz ten środek komunikacji.
miłośnik 13N
Też tak kiedyś robiłem czasem, tj. wsiadałem w 15 na Żoliborzu, zamiast jechać metrem w porannym szczycie (bo i tak musiałem dojechać do Królewskiej, żeby się przesiąść w autobus). W sumie było niewiele dłużej niż metrem, ale od Bankowego to i w 15 zaczynał się sajgon.sprinter pisze: ↑12 maja 2018, 17:36Z drugiej strony może się zdarzyć jakiś wypadek z samochodem, może zwyczajnie jakiś tramwaj się zepsuć i wtedy cała trasa pada a metra w szczycie staram się unikać ze względu na nieporównywalną różnicę w komforcie jazdy między 15, a metrem. Zwłaszcza że wsiadam na początku trasy 15, więc siedzące niemal gwarantowane
Piątek g.11 Paderewskiego Bartycka
225+402+167
Czy coś innego proponujecie?
Czy na 138 koło 15-16 mogę liczyć na w miarę punktualne w kierunku Mokotowa?
225+402+167
Czy coś innego proponujecie?
Czy na 138 koło 15-16 mogę liczyć na w miarę punktualne w kierunku Mokotowa?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Z Paderewskiego coś do PKP Rembertów, koleją na Powiśle, dalej 162?
Na 138 nie licz w ogóle. Jak nie utknie na Mokotowie, to dostanie po dupie na Pradze.
Na 138 nie licz w ogóle. Jak nie utknie na Mokotowie, to dostanie po dupie na Pradze.
Jak teoretycznie najszybciej da się dojechać z Oś. Górczewska do Wilanowa w godzinach szczytu?
189 do Sadyby + 180
189 z przesiadką na Św. Bonifacego w coś
189 z przesiadką na Nowoursynowskiej w 317
109 z przesiadką na Centralnym w 519
Czy może jeszcze inaczej?
189 do Sadyby + 180
189 z przesiadką na Św. Bonifacego w coś
189 z przesiadką na Nowoursynowskiej w 317
109 z przesiadką na Centralnym w 519
Czy może jeszcze inaczej?
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Kombinował bym z 10 do Rakowieckiej i 131 lub 519 na Wilanów.
Faktycznie, to jest dosyć ciekawa opcja, zważywszy, że mi specjalnie na siedzącym nie zależy, mogę stać
Ale poranne czy popołudniowe godziny szczytu? Po południu wybierałem 109+M2+116 (omija się Spacerową - Belwederska cokolwiek zjeżdża w dół, Spacerowa potrafi się zabetonować, Emilii Plater - 519 potrafi dobre kilka minut z pętli wyjeżdżać, Prostą -109 tam gnije oraz motywy Doliny Służewieckiej na 189). IMHO tramwaj trochę długo jedzie + dochodzi Spacerowa.
Popołudniowe, mniej więcej około 16.00 . W przyszłym tygodniu jednak dopiero, więc jeszcze zobaczę. Niby jest wiele opcji, ale w każdej coś.....
Generalnie nie mam aż takich złych doświadczeń ze 138 jak Szeregowy, w zasadzie koło 17-18 z Mokotowa jeździ plus minus punktualnie (może bardziej: regularnie). Dostaje z 10 minut po upie na Puławskiej i z 5 na Pradze, ale wraca już w miarę punktualnie.grando pisze:Piątek g.11 Paderewskiego Bartycka
225+402+167
Czy coś innego proponujecie?
Czy na 138 koło 15-16 mogę liczyć na w miarę punktualne w kierunku Mokotowa?
Wczoraj przy ogólnym sajgonie z Ząbkowskiej o 17 wyjeżdżało tylko z -12. Gorzej było dalej, ale to był IMO szczególny dzień. Potem był wypadek na TŁ, od Krynicznej do Torwaru jechało się 40 minut, skutkiem czego o 22:30 na Bokserską jechała parka (2 i 3 brygada).
Ale codziennie aż tak nie jest.
ŁK
Warszawa - Gryfice (woj. zachodniopomorskie):
1) Pendolino do Kołobrzegu + Polregio lub PKS
2) IC do Poznania + IC do Szczecina + Polregio
3) TLK do Kołobrzegu + Polregio lub PKS
Co byście wybrali? Pytam, bo może znacie te trasy z własnego praktycznego doświadczenia (bo na papierze może fajnie wyglądać). Cena aż tak nie gra roli, w sensie że przepłacać nie chcę ale mogę się troszkę wykosztować gdyby za tym miał iść wyraźny komfort. Czas też nie ma aż tak znaczenia, zauważyłem że wszystkie trzy połączenia mieszczą się w granicach 9 godzin. Chyba najbardziej liczę na komfort. Nie chciałbym na miejsce dojechać jako męczennik.
Pytanie nr 2 - dodatkowe:
Kołobrzeg - Gryfice - PKS czy Polregio? Ja bym wybrał Polregio, bo lubię o wiele bardziej pociągi, ale może ktoś z Was jest z tamtych stron i zna tamtejsze realia podróżowania?
Dodam, że dzień podróży to niedziela w ciągu dnia.
1) Pendolino do Kołobrzegu + Polregio lub PKS
2) IC do Poznania + IC do Szczecina + Polregio
3) TLK do Kołobrzegu + Polregio lub PKS
Co byście wybrali? Pytam, bo może znacie te trasy z własnego praktycznego doświadczenia (bo na papierze może fajnie wyglądać). Cena aż tak nie gra roli, w sensie że przepłacać nie chcę ale mogę się troszkę wykosztować gdyby za tym miał iść wyraźny komfort. Czas też nie ma aż tak znaczenia, zauważyłem że wszystkie trzy połączenia mieszczą się w granicach 9 godzin. Chyba najbardziej liczę na komfort. Nie chciałbym na miejsce dojechać jako męczennik.
Pytanie nr 2 - dodatkowe:
Kołobrzeg - Gryfice - PKS czy Polregio? Ja bym wybrał Polregio, bo lubię o wiele bardziej pociągi, ale może ktoś z Was jest z tamtych stron i zna tamtejsze realia podróżowania?
Dodam, że dzień podróży to niedziela w ciągu dnia.
A na Gałczynskiego do Szczecina nie dasz rady o 7? On jest na 2 flirty. Możesz sobie wziąć 1 klasę, komfort powinien być względnie duży, jedzie też dość szybko.
ŁK