Rozkłady tramwajowe (sezon 2018/2019)
: 12 paź 2019, 20:04
Zmiany od poniedziałku na linii 3, 6, 22 i 26 dołożono czasu w końcu na Grochowskiej. Przy 17/41 i 33 też coś zmieniono w przelocie.
Ale nie o tym pytanie do Pawcia.
1) Studiując rozkłady na linii 1 postoje na Banacha po 4 minuty w szczycie nie daj bóg opóźnienia zajeżdża brygada startująca z Narutowicza. Na Annopolu potem 5 minut i tak cały szczyt. Zaś postoje przed zjazdami koło 21 po 20 minut. Paranoja.
2) Gdzie dodatki na linii 33 bo postoje na Kieleckiej wołają o pomstę po 4 lub 3 minuty dobre
3) Dlaczego połowa linii ma tyle dodatków że postoje są dłuższe w szczycie a inne takie że ledwo na odjazd się zdąża. Ostatnio półtora kółka w szczycie B na 28 bez wysiadania z fotela lub po dwie minuty postoju to norma. Po 4,5 h kręcenia linią z znikąd do końca świata.
Podam przykład studiując jedną brygadę 17 startuje z Tarchomina po prawie godzinie melduje się na Służewcu i tam 3 minuty postoju oby, potem ponad godzina przelotu jako 41 i po prawie 2,5h jazdy jakaś przerwa. Toć to chore.
Ostatnio ćwiczyłem 3 i masakra w szczycie A Annopol zostawało około 5 minut postoju przez Grochowską i potem 4 minuty na Gocławku i tak dwa koła.
Niech ktoś w końcu urealni rozkłady a nie jest tak że na innych liniach trzeba strugać pawiana a na innych czasu dużo za mało. No ale program wie lepiej od robienia rozkładów, może pora ruszyć się za biurka i pojeździć trochę. No ale się nie da we wtorek przetestuje nowy rozkład 3 ale znając życie te dwie minuty dużo nie pomogą.
Ale nie o tym pytanie do Pawcia.
1) Studiując rozkłady na linii 1 postoje na Banacha po 4 minuty w szczycie nie daj bóg opóźnienia zajeżdża brygada startująca z Narutowicza. Na Annopolu potem 5 minut i tak cały szczyt. Zaś postoje przed zjazdami koło 21 po 20 minut. Paranoja.
2) Gdzie dodatki na linii 33 bo postoje na Kieleckiej wołają o pomstę po 4 lub 3 minuty dobre
3) Dlaczego połowa linii ma tyle dodatków że postoje są dłuższe w szczycie a inne takie że ledwo na odjazd się zdąża. Ostatnio półtora kółka w szczycie B na 28 bez wysiadania z fotela lub po dwie minuty postoju to norma. Po 4,5 h kręcenia linią z znikąd do końca świata.
Podam przykład studiując jedną brygadę 17 startuje z Tarchomina po prawie godzinie melduje się na Służewcu i tam 3 minuty postoju oby, potem ponad godzina przelotu jako 41 i po prawie 2,5h jazdy jakaś przerwa. Toć to chore.
Ostatnio ćwiczyłem 3 i masakra w szczycie A Annopol zostawało około 5 minut postoju przez Grochowską i potem 4 minuty na Gocławku i tak dwa koła.
Niech ktoś w końcu urealni rozkłady a nie jest tak że na innych liniach trzeba strugać pawiana a na innych czasu dużo za mało. No ale program wie lepiej od robienia rozkładów, może pora ruszyć się za biurka i pojeździć trochę. No ale się nie da we wtorek przetestuje nowy rozkład 3 ale znając życie te dwie minuty dużo nie pomogą.