Zmiany - wakacje 2022

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 23 lip 2022, 20:08

Jak by się nie udało z ZTM wynegocjować takiego podziału brygad i Mokotów wówczas 33 by dostał, to i SWL-e na Bemowie albo Piaskach by dostał. Tylko po co robić motorniczym słabo, kiedy można trochę lepiej? Nikt mnie oczywiście za to nie doceni, ale trudno - taka robota.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 23 lip 2022, 22:36

Doceniamy.
miłośnik 13N

fraktal
Posty: 5468
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 24 lip 2022, 9:21

pawcio pisze:
23 lip 2022, 20:08
Jak by się nie udało z ZTM wynegocjować takiego podziału brygad i Mokotów wówczas 33 by dostał, to i SWL-e na Bemowie albo Piaskach by dostał. Tylko po co robić motorniczym słabo, kiedy można trochę lepiej? Nikt mnie oczywiście za to nie doceni, ale trudno - taka robota.
To bardzo szlachetne, że potrafisz się wczuć w sytuację innych - w tym przypadku motorniczych, bardzo to doceniam, proponuję jednak, żebyś czasem kierował swoją empatię na inne tory. ;) Wśród motorniczych dużą część stanowią dwudziestoparolatkowie, trzydziestoparolatkowie, czy dla nich istotnie odbycie przerwy w miejscu nawet bardzo oddalonym stanowi duży problem? Zwłaszcza jeśli ma to być tylko tymczasowo? Parę tygodni temu jechałem 15 z Mokotowa, którą prowadził chłopak wyglądający na 20-max 25 lat. Oczywiście w pełni sprawny psychofizycznie, Nie musiał przecież tych kursów realizować motorniczy, który odchodzi na emeryturę,Porównaj to proszę z pasażerami, którzy niekoniecznie powinni prowadzić samochód, nie mogą skorzystać z roweru Veturilo czy wypożyczalni elektrycznych hulajnóg, czyli osób starszych lub z niepełnosprawnością. A przecież te dziwne zjazdy do Ratuszowej zwłaszcza 105tkami bez zapowiedzi głosowych na pewno mogły wywołać i wywołały zamieszanie. Czy nie jest tak, że to właśnie tym grupom pasażerów, którzy są niejako skazani na transport publiczny, a którzy łatwo się gubią w różnych zmianach tras i objazdach należy się pewna szczególna doza uwagi?

Tak jak teraz - wakacyjny rozkład 33. Przez te kursy skrócone do Piasków, na odcinku Metro Młociny - al. Reymonta są półgodzinne dziury w dostępie do klimatyzowanego taboru. No i akurat na początku lipca, gdy temperatura w Warszawie była w granicach 35 stopni, a już o poranku wynosiła stopni 28, ktoś ode mnie z rodziny, osoba starsza, musiała jechać na wizytę kontrolną do lekarza. Oczywiście mogłaby jechać 17, ale do niej trzeba dłużej dojść i jest bardziej nabita (niestety nie trafiły argumenty o skróconej 17 do Marymontu, dobrze, że chociaż z powrotem akurat na 17 trafiła). Niestety na odcinku Młociny - al. Reymonta w te wakacje z taborem niskopodłogowym i klimatyzowanym jest gorzej niż w ubiegłych latach. No i chcąc nie chcąc jechała 105tką, w której jak mówiła były jeszcze ciepłe piecyki (włączone ogrzewanie?). Nie będę cytował, co powiedziała "o tym całym Zet-Te-Emie, ale czy nie miała choć trochę racji? Robi się za to w pełni niskopodłogowe 41, które jedzie po śladzie niskopodłogowej 1 i 17, i podobno losy tej linii są policzone...

To tyle jeśli chodzi o mój wykład o empatii. ;)

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 24 lip 2022, 9:40

Pomijasz ważny aspekt. Jeżeli motorniczy z Mokotowa odbywa przerwę na Nowym Bemowie, to motorniczy, który go zmienia, musi tam dojechać. Tymczasowo mamy też zmiany na 23 pod Zajezdnią Wola. Prawda, że czas przeznaczony na pracę i dojazd do niej magicznie się wydłuża? My też prowadzimy składy wysokopodłogowe, które przy wysokich temperaturach zamieniają się w gorący piecyk. Motorniczy spędza tam do 10 godzin, pasażer max godzinę. Taka praca, nie mamy jeszcze kompletu składów niskopodłogowych, żeby pożegnać stozłomki.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
karmat
Posty: 311
Rejestracja: 01 gru 2020, 20:25
Lokalizacja: Nowodwory
Kontakt:

Post autor: karmat » 24 lip 2022, 9:59

fraktal pisze:
24 lip 2022, 9:21
Tak jak teraz - wakacyjny rozkład 33. Przez te kursy skrócone do Piasków, na odcinku Metro Młociny - al. Reymonta są półgodzinne dziury w dostępie do klimatyzowanego taboru. No i akurat na początku lipca, gdy temperatura w Warszawie była w granicach 35 stopni, a już o poranku wynosiła stopni 28, ktoś ode mnie z rodziny, osoba starsza, musiała jechać na wizytę kontrolną do lekarza. Oczywiście mogłaby jechać 17, ale do niej trzeba dłużej dojść i jest bardziej nabita (niestety nie trafiły argumenty o skróconej 17 do Marymontu, dobrze, że chociaż z powrotem akurat na 17 trafiła). Niestety na odcinku Młociny - al. Reymonta w te wakacje z taborem niskopodłogowym i klimatyzowanym jest gorzej niż w ubiegłych latach. No i chcąc nie chcąc jechała 105tką, w której jak mówiła były jeszcze ciepłe piecyki (włączone ogrzewanie?). Nie będę cytował, co powiedziała "o tym całym Zet-Te-Emie, ale czy nie miała choć trochę racji? Robi się za to w pełni niskopodłogowe 41, które jedzie po śladzie niskopodłogowej 1 i 17, i podobno losy tej linii są policzone...

To tyle jeśli chodzi o mój wykład o empatii. ;)
A nawet powiem Ci, że jeszcze dłuższe bywają te przerwy. W tygodniu z upałami jechałem Jazzem z Żoliborza na przytoczonej trasie 33 z niedziałającą klimą i otwartymi oknami. Wtedy luka bez klimy wyniosła 54 minuty.

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4851
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 24 lip 2022, 10:29

Dokładnie tak jak napisał @Stary Pingwin, problemem nie jest odbycie przerwy a rozpoczęcie/zakończenie pracy w danym miejscu, gdzie też przecież trzeba dojechać i poświecić swój prywatny czas, dlatego każdy zakład ma z góry określone miejsca, gdzie odbywają się zmiany.
fraktal pisze:
24 lip 2022, 9:21
Czy nie jest tak, że to właśnie tym grupom pasażerów, którzy są niejako skazani na transport publiczny, a którzy łatwo się gubią w różnych zmianach tras i objazdach należy się pewna szczególna doza uwagi?
Ja tam na co dzień nie widzę osób, które się gubią w zmianach, tylko raczej osoby, które nie wykazują chęci się zapoznania z nimi lub niepatrzący w co wsiadają. I takie osoby są sobie same winne.
Historia sprzed jakiegoś miesiąca - do tramwaju wsiadł starszy mężczyzna - widzi napis "trasa zmieniona" i zaczyna jęczeć do żony "ojej, chyba nie dojedziemy bo ma trasę zmienioną, jak on w ogóle jedzie - słyszalne w całym tramwaju na co jedna z pasażerek odpowiedziała, że zamiast jęczeć mógłby podejść do tablicy i przeczytać a wszystko jest tam napisane. To tak w ramach małej dygresji.
fraktal pisze:
24 lip 2022, 9:21
Niestety na odcinku Młociny - al. Reymonta w te wakacje z taborem niskopodłogowym i klimatyzowanym jest gorzej niż w ubiegłych latach.
W szczycie może lepiej nie jest patrząc na to, że część niskiej podłoga zawraca na Piaskach, ale czy gorzej to też bym polemizował patrząc na liczby a te jednak mówią jasno, że na 33 jest więcej niskiej podłogi niż w latach poprzednich.
fraktal pisze:
24 lip 2022, 9:21
Wśród motorniczych dużą część stanowią dwudziestoparolatkowie, trzydziestoparolatkowie
Jak duża cześć? Możesz przytoczyć? Z danych ogólnodostępnych z tw.waw.pl całość załogi TW (motorniczowie, zaplecze, biuro) w wieku do 35 lat to zaledwie 17 proc. Nawet na kursach na motorniczego przeważają osoby 40+ więc nie jest tak jak piszesz.
fraktal pisze:
24 lip 2022, 9:21
To tyle jeśli chodzi o mój wykład o empatii. ;)
To dobrze, bo patrząc na to jak na każdym kroku podkreślasz jak to bardzo dwudziestolatkowie czy trzydziestolatkowie mogą w imię dobrej idei się poświęcać i mieć pod górę jest słabe. Powinno raczej dążyć się do tworzenia udogodnień dla ogółu czyli tych bardziej jak i mniej sprawnych aniżeli "wypychać" na całe zło część społeczeństwa bo przecież są zdrowi i młodzi. Ja wiem, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ale z empatią o której piszesz nie ma to nic wspólnego.
ObrazekObrazek

mkm101
Posty: 992
Rejestracja: 23 maja 2006, 17:05
Kontakt:

Post autor: mkm101 » 24 lip 2022, 17:27

karmat pisze:
24 lip 2022, 9:59
A nawet powiem Ci, że jeszcze dłuższe bywają te przerwy. W tygodniu z upałami jechałem Jazzem z Żoliborza na przytoczonej trasie 33 z niedziałającą klimą i otwartymi oknami. Wtedy luka bez klimy wyniosła 54 minuty.
W ogóle w tym sezonie R-3 Mokotów daje ciała w kwestii klimatyzacji.
Regularnie niedziałająca w 120N (czyżby dlatego mamy drugi z rzędu weekend bez Tramicusów na liniach?), trafiają się coraz liczniejsze przypadki w Jazzach.
(tak, wiem, "podwykonawca". A kto wypuszcza na trasę wagon z niedziałającą klimatyzacją?)

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4851
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 24 lip 2022, 17:37

Tramicusy w weekend standardowo nie wyjeżdżają przez cały rok.
ObrazekObrazek

beni
Posty: 2739
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 24 lip 2022, 17:47

mkm101 pisze:
24 lip 2022, 17:27
karmat pisze:
24 lip 2022, 9:59
A nawet powiem Ci, że jeszcze dłuższe bywają te przerwy. W tygodniu z upałami jechałem Jazzem z Żoliborza na przytoczonej trasie 33 z niedziałającą klimą i otwartymi oknami. Wtedy luka bez klimy wyniosła 54 minuty.
W ogóle w tym sezonie R-3 Mokotów daje ciała w kwestii klimatyzacji.
Regularnie niedziałająca w 120N (czyżby dlatego mamy drugi z rzędu weekend bez Tramicusów na liniach?), trafiają się coraz liczniejsze przypadki w Jazzach.
(tak, wiem, "podwykonawca". A kto wypuszcza na trasę wagon z niedziałającą klimatyzacją?)
120N już długo w weekendy odpoczywają.
Przy takich upałach powyżej 30 stopni, na liniach gdzie często się wachluje drzwi klimatyzacja nie daje rady nawet działająca. Stąd często odblokowuje się okna. Jeśli jest linia z małymi potokami pasażerów i jeździ się na ciepły guzik to w miarę daje radę. A i w kabinach jest dwustrefowo gdy jadę pod słońce duchota szyby w 120Na czy 134N dają jak w szklarni, gdy jadę w drugą stronę w cieniu chłodno i przyjemnie. Takie uroki zwykłej klimatyzacji. A i jeszcze jak motorniczy obniży temperaturę na PIXI na maksa w taki upał powyżej 30 stopni na bank zaraz coś walnie w klimatyzatorze bo działa z pełną mocą. Stąd lepiej ustawić na auto niech sobie sam reguluje temperaturę i w 90 procentach wagonów zdaje egzamin trzyma( lub się stara trzymać) minus 6 stopni od zewnętrznej. A i jeszcze pasażerowie liczą że jak jest klimatyzacja to przy 35 stopniach na dworze będzie 21 w pojeździe.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 24 lip 2022, 19:28

fraktal pisze:
24 lip 2022, 9:21
pawcio pisze:
23 lip 2022, 20:08
Jak by się nie udało z ZTM wynegocjować takiego podziału brygad i Mokotów wówczas 33 by dostał, to i SWL-e na Bemowie albo Piaskach by dostał. Tylko po co robić motorniczym słabo, kiedy można trochę lepiej? Nikt mnie oczywiście za to nie doceni, ale trudno - taka robota.
To bardzo szlachetne, że potrafisz się wczuć w sytuację innych - w tym przypadku motorniczych, bardzo to doceniam, proponuję jednak, żebyś czasem kierował swoją empatię na inne tory. ;) Wśród motorniczych dużą część stanowią dwudziestoparolatkowie, trzydziestoparolatkowie, czy dla nich istotnie odbycie przerwy w miejscu nawet bardzo oddalonym stanowi duży problem? Zwłaszcza jeśli ma to być tylko tymczasowo? Parę tygodni temu jechałem 15 z Mokotowa, którą prowadził chłopak wyglądający na 20-max 25 lat. Oczywiście w pełni sprawny psychofizycznie, Nie musiał przecież tych kursów realizować motorniczy, który odchodzi na emeryturę.
Chyba żartujesz. Inspekcja pracy takie rzeczy wycenia na 3000 PLN na wejściu z opcją negocjacji w górę nawet o jedno zero. Dyskryminacja na wiek może mieć miejsce w obie strony, niekoniecznie w wobec starszych.
Stary Pingwin pisze:
23 lip 2022, 22:36
Doceniamy.
Wy trzej, którzy jesteście tutaj. Ale i tak dziękuję. Generalnie co złego w rozkładach, to moja wina.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Paweł D.
Posty: 5243
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 24 lip 2022, 19:39

Jeszcze ktoś się znajdzie, kto jęczał o korekty w rozkładach. I docenił zmiany ;) A, że dla reszty społeczeństwa pracownicy zbiorkomu to kandydaci do spędzenia reszty życia na galerach, to... takie mamy społeczeństwo :(

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36584
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 lip 2022, 19:58

Paweł D. pisze:
24 lip 2022, 19:39
Jeszcze ktoś się znajdzie, kto jęczał o korekty w rozkładach. I docenił zmiany ;) A, że dla reszty społeczeństwa pracownicy zbiorkomu to kandydaci do spędzenia reszty życia na galerach, to... takie mamy społeczeństwo :(
No cieszcie się, że macie prąd i nie musicie wiosłować! :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

ITS A 218
Posty: 3159
Rejestracja: 30 cze 2006, 16:29
Lokalizacja: stąd

Post autor: ITS A 218 » 10 sie 2022, 13:34

W okresie kursowania metra M2 do wileniaka, Arriva pojawi się na BWL 140+738
RELOBUS A38 ESTRADY

Mateusz950
Posty: 727
Rejestracja: 12 cze 2012, 18:59
Lokalizacja: Pionki/Warszawa

Post autor: Mateusz950 » 11 sie 2022, 14:38

Wiadomo, jak z obsługą Z-3 i Z17?
https://uetbdu.webwave.dev/
NOWY ADRES OD 9.03.2023.

Zapraszam. :)

Walas
Posty: 17069
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 12 sie 2022, 15:44

Niedziela i poniedziałek 193 z Kleszczowej
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1

Zablokowany