O Kolejach Mazowieckich - KM

Moderator: JacekM

abubu
Posty: 144
Rejestracja: 11 sie 2009, 20:20

Post autor: abubu » 04 mar 2016, 15:18

W Tłuszczu obok "światowej" myjki pojawiło się nowoczesne zjawisko.

http://rozmaitosci.com/kolejarze-ofiara ... to-glupki/

AAdamq
Posty: 489
Rejestracja: 30 lis 2010, 13:27

Post autor: AAdamq » 07 mar 2016, 15:44

Potwierdzam... MOBING w sekcji Tłuszcz występuje.
:-D " Nigdy się nie tłumacz - przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą " - Mark Twain

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 08 mar 2016, 16:46

A na czym on polega?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27443
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 mar 2016, 11:54

Pracować trzeba pewnie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 09 mar 2016, 15:25

Pewnie tak. Straszne :boje sie:
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

reserved
Posty: 14644
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 09 mar 2016, 16:18

Mam pewne pytanie dot. KM. Nie wiem czy to dobry temat do spraw biletów, ale skoro o KM, to o KM.

Otóż załóżmy, że chcę u kierownika pociągu kupić bilet. Wchodzę do pociągu pierwszymi drzwiami i zauważam, że kierownik gdzieś sobie poszedł. Nie wiem, sprawdza bilety, coś robi w dalszej części pociągu. Czy mam go gonić po całym pociągu, czy mogę poczekać na samym początku i jak będzie wracał, a ja będę siedział na początku pociągu to będzie dla niego znaczyło, że czekam na kupno biletu a nie że celowo jadę bez biletu?

Fiercio
Posty: 21
Rejestracja: 26 sty 2013, 1:04

Post autor: Fiercio » 09 mar 2016, 20:46

Spółka Koleje Mazowieckie, w piśmie do UTK, sprecyzowała obowiązującą u niej podobną regulację: „W przypadku, gdy w chwili wejścia do pociągu pasażer nie zastanie w pierwszym przedziale kierownika pociągu lub konduktora, ma obowiązek oczekiwania na ich powrót oraz ma pełne prawo do zajęcia miejsca siedzącego w tym przedziale w oczekiwaniu na zakup biletu na przejazd. Podróżny oczekujący w pierwszym przedziale za czynną kabiną maszynisty nie może zostać uznany za osobę próbującą wyłudzić przejazd bez ważnego biletu”. Powyższe oznacza, że w pociągach KM podróżny bez biletu może bezpiecznie oczekiwać na konduktora w pierwszym przedziale i tylko tam nie naraża się na otrzymanie kary. W takim przypadku nie należy na własną rękę poszukiwać konduktora. Podejmowanie takich prób może oznaczać spotkanie w głębi pociągu kontrolera, który – stwierdzając niezastosowanie się do regulaminu i nieposiadanie biletu – ma prawo wystawić nam wezwanie do zapłaty.
Źródło: http://www.pasazer.utk.gov.pl/pas/topne ... wiami.html

reserved
Posty: 14644
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 09 mar 2016, 21:24

O, dzięki. :-D

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 09 mar 2016, 21:37

Czyli kolejne zamieszanie i okazja do łupienia pasażerów. A może by tak zainstalować w końcu te kasowniki na peronach/w pociągach?

ashir
Posty: 27745
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 mar 2016, 21:43

Przecież wcześniej też trzeba było wsiadać pierwszymi drzwiami licząc od czoła pociągu i czekać na kierownika pociągu?

reserved
Posty: 14644
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 09 mar 2016, 21:46

Wsiadać pierwszymi drzwiami na pewno, ale czy czekać na kierownika pociągu? Czy czasem regulamin nie dopuszczał ewentualności, że kierownik pociągu może sobie gdzieś iść? Czy się mylę?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27443
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 mar 2016, 22:13

osa pisze:Czyli kolejne zamieszanie i okazja do łupienia pasażerów. A może by tak zainstalować w końcu te kasowniki na peronach/w pociągach?
I co miałyby te kasowniki kasować we Fronołowie albo Strzelcach Kujawskich?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ashir
Posty: 27745
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 mar 2016, 22:13

Pierwsze słyszę, żeby kiedykolwiek trzeba było ganiać za kierownikiem.

reserved
Posty: 14644
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 09 mar 2016, 22:15

Przykład z brzegu - RL Modlin-ChopinAiport. Co jakiś czas nim jeżdżę i czasem kierownik pociągu po prostu idzie przez pociąg i sprawdza bilety. W tym czasie przecież może się zdarzyć, że ktoś z przodu będzie chciał go kupić.

Inna sytuacja jest taka, jaką ja miałem, gdy słynny "Radomiak" wywiózł mnie do Radomia. Pierwsza myśl? Ok, źle wsiadłem, ale nie mam biletu, jadę nielegalnie, więc przejdę się na początek pociągu, żeby kupić uczciwie ten bilet. Tyle że kierownik pociągu szła przez pociąg i sprawdzała bilety. Ja czekałem na nią z przodu pociągu, ale już tam nie wróciła...

ashir
Posty: 27745
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 mar 2016, 22:20

To chyba trzeba się cieszyć, że podróż była darmowa i w pełni legalna? :)

ODPOWIEDZ