Jak kształtować układ komunikacyjny?

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 07 kwie 2016, 23:19

OK. Inaczej: mieszkam w Śródmieściu. Jaki mam mieć powód do popierania takiej wizji planowania miasta? Wizji, która ma mi uprzykrzyć korzystanie z własnego środka transportu, jednocześnie oferując mniej korzystną alternatywę? Sorry, ale mnie cholera bierze na myśl o tym, ile dzielnic ma bezpośredni dojazd na dworzec, a ja muszę dymać z torbami po schodach przy Ratuszu albo w centrum. Nie wystarczy, że jestem poszkodowany i paradoksalnie nie mam sensownego dojazdu nigdzie, bo muszę biegać? Trzeba dodatkowo mi utrudnić odcięcie się od ZTM? Promocja zbiorkomu przez usranie alternatyw? Dlaczego? Co ja mam z tego mieć, gdzie korzyść dla mnie? Przecież jeśli we mnie coś ma uderzać, to musi być jakiś powód?
Emylu: słoje znają miasto słabiej niż rodowici. Ja znam je bardzo dobrze, przez pryzmat doświadczeń powiększyłem swą wiedzę, ty znasz je prawdopodobnie słabiej. Albo nie jesteś reprezentatywnym słojem. Ale chyba jesteś, za głośno te nożyce brzdąkają.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7016
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 07 kwie 2016, 23:43

Chybione. W dowodzie wprawdzie mam Lublin, ale od ponad 20 lat mieszkam na stałe w Warszawie. Mój ojciec i cała rodzina z tej strony to rdzenni mieszkańcy.

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 07 kwie 2016, 23:46

Szeregowy_Równoległy pisze:Jak czytam wypowiedzi osób, które najchętniej by ruch samochodowy wyeliminowały, to zastanawiam się, komu zrobiłem krzywdę, że ten ktoś odczuwa pragnienie zemsty.
To jest już co najmniej dwóch którzy tak się zastanawiają. I zaczynam powoli dochodzić do wniosku, że używanie samochodu dla coponiektórych to taki sam temat ideologiczno-polityczny, jak dajmy na to aborcja, związki partnerskie czy legalizacja narkotyków.
Nordyk110 pisze:Tamka bez korków , bo Świętokrzyska zamknięta . Bez komentarza .
Zbiorkom przewozi bagaże i zakupy , dyskusyjne .
Wzrost cen usług i handlu dla mieszkańców bezdyskusyjny .
Aż się prosi, żeby przypomnieć taki dowcip, jak to słynni radzieccy naukowcy odkryli, że
"po wyrwaniu sześciu nóg pchła straciła słuch".

Swego czasu (był to chyba 2010) popełniłem był do Rynku Kolejowego krótki tekst o tym, co determinuje używanie samochodu. Jak ktoś chce mogę poszukać.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27616
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 08 kwie 2016, 12:05

Stary Pingwin pisze:Paradoksalnie, komunikacja nocna była lepsza 30 lat temu, niż teraz. Pod blokiem na Królikarni miałem 3 nocne do Centrum, z czego jeden bezpośrednio na R4. Teraz mam do pracy 5 kilometrów, a nocnego brak. Gdybym mieszkał nadal na Królikarni, to tak jak Szeregowy z Bankowego, musiałbym iść pieszo od M. Wierzbno. Po wielkiej reformie z 600 na N0.., zrobił się bałagan. Koledzy mieszkający przy ŻiW/Hynka muszą w nocy jeździć przez Centralny, bo zabrano N01. Długo by wymieniać.
No, 30 lat temu, jak N01 jeździło przez Hynka... a nie, wróć.

Zły ZTM, planuje komunikację nocną nie tylko pod potrzeby kierowców i tramwajarzy.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 08 kwie 2016, 12:22

Jeszcze raz powtórzę - jako osoba jeżdżąca głównie samochodem jestem gorącym zwolennikiem jak największych preferencji dla komunikacji zbiorowej. Jeśli 90% pasażerów przejmie zbiorkom, to swobodnie wszędzie dojadę autem i zaparkuję autem. I tak, zgadzam się na to, że będę musiał za to - w tej czy innej formie - zapłacić.

Stary Pingwin
Posty: 5921
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 08 kwie 2016, 12:38

Jakoś ten kierowca i tramwajarz musi dojechać do pracy na 3.30, bądź wrócić o 1 w nocy.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27616
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 08 kwie 2016, 12:54

Oczywiście nikt inny nie musi poruszać się po mieście w nocy.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1724
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 08 kwie 2016, 15:13

W 1975 r. podczas odbywania studenckiej praktyki robotniczej w zajezdni Kleszczowa często korzystałem z autobusu oznaczonego symbolem Extra II odwożącego pracowników do zajezdni Kleszczowa. Wsiadałem przy placu Zawiszy, po drodze był przystanek przy Dw. Zachodnim.
ZUS fundatorem emigracji

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 08 kwie 2016, 20:40

Fiku: czy będę chciał jechać do pracy, czy gdziekolwiek indziej na południe, niż na Trakt Królewski (tam mam N44, tylko że z niego nigdzie się sensownie przesiąść nie da), mam autobus co godzinę. N41, pięćdziesiąt dwie minuty po każdej godzinie. Rozumiem, że powinienem pisać listy dziękczynne na Żelazną za to, że w ogóle cokolwiek u mnie nocą jeździ? Czy jednak mam prawo uważać, że komunikacja nocna na Muranowie jest do dupy i samochód nocą wygrywa bezdyskusyjnie? Nie oczekuję, że ktokolwiek zapewni mi taksówkę do pracy, niemniej oczekuję, że mieszkając w Śródmieściu będę miał ofertę ciut lepszą, niż ma na przykład Osiedle Derby.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

reserved
Posty: 14771
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 08 kwie 2016, 20:47

A to nie jest czasem tak, że nocą jesteś zwyczajnie w strefie dojścia Pl. Bankowego?

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 08 kwie 2016, 20:58

Do autobusów nocnych to około kwadransa piechotą. Spora ta strefa. No i jeszcze jedno: mam iść kwadrans do autobusu, jeśli w kwadrans to ja samochodem dojadę do dowolnej dzielnicy sąsiedniej i to niekoniecznie przy granicy ze Śródmieściem?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 08 kwie 2016, 22:24

Co jest nie tak z N44? Jedzie na sabat na Centralny tak jak inne...

Awatar użytkownika
Nordyk110
Posty: 1642
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32

Post autor: Nordyk110 » 08 kwie 2016, 22:30

MichalJ pisze:Jeszcze raz powtórzę - jako osoba jeżdżąca głównie samochodem jestem gorącym zwolennikiem jak największych preferencji dla komunikacji zbiorowej. Jeśli 90% pasażerów przejmie zbiorkom, to swobodnie wszędzie dojadę autem i zaparkuję autem. I tak, zgadzam się na to, że będę musiał za to - w tej czy innej formie - zapłacić.
Jestem całkowicie za , byle mnie tu nie straszyli ruskimi kawałami .
Jakoś do mnie nie trafiają .
Przegubowce ,to sól tej ziemi .

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 08 kwie 2016, 22:35

MichalJ pisze:Co jest nie tak z N44? Jedzie na sabat na Centralny tak jak inne...
Nie dowozi do trasy WZ, nie dowozi do Jerozolimskich. Wycieczkowa linia na Krakowskie. Jak z N44 się przesiąść w coś na Pragę albo Wolę? Z Kapitulnej iść do Starego Miasta? Bez jaj.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 kwie 2016, 22:51

MichalJ pisze:Jeśli 90% pasażerów przejmie zbiorkom, to swobodnie wszędzie dojadę autem i zaparkuję autem.
Jest nawet o wiele lepiej. Ponieważ powstanie korka ma naturę skokową, może się okazać, że zdjęcie niewielkiej liczby pojazdów ratuje nas przed korkiem. Czyli nie 90% a może np. 20%.

Szeregowy, o co ci jeszcze chodzi? Przecież wszyscy piszą, że samochód o takiej porze, w takich relacjach jest szybszy (choć pewnie droższy). Chcesz tak sobie powylewać frustracje? Mamy ci założyć jakąś grupę wsparcia?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

ODPOWIEDZ