Szybkie pytanie
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
Dziękuję.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Może mi ktoś polecić albo pomóc znaleźć jakiegoś e-papierorosa z rodzajów modów w granicach 150-200zł?
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Mam takie pytanie, jeśli miałem wypadek " złamałem ręke" w busie to czy mogę żądać odszkodowania od przewoźnika? Chciałbym tę sprawę szybko ogarnąć bo wyjeżdżam niedługo z Polski, więc potrzebowałbym jakiś konkretnych odpowiedzi korzystam z pomocy https://www.i-kancelaria.pl/ ale. I najlepiej jakby ktoś mi polecił co gdzie i jak złożyć.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Na początek złóż rękę 
Szczerze mówiąc, to twoje pytanie śmierdzi jakąś marną prowokacją. Normalnie ludzie przy wypadku, w którym łamią rękę w autobusie, to dostają pogotowie i policję (jeśli doszło do złamania kiedy pojazd był w ruchu) do pojazdu. A złamanie ręki to nie jest coś, czego się nie zauważy i wyjdzie później. Raczej nie bywa tak, że wracasz do domu, patrzysz i mówisz: O, cholibka, ta ręka chyba jest złamana! To ci niespodzianka!

Szczerze mówiąc, to twoje pytanie śmierdzi jakąś marną prowokacją. Normalnie ludzie przy wypadku, w którym łamią rękę w autobusie, to dostają pogotowie i policję (jeśli doszło do złamania kiedy pojazd był w ruchu) do pojazdu. A złamanie ręki to nie jest coś, czego się nie zauważy i wyjdzie później. Raczej nie bywa tak, że wracasz do domu, patrzysz i mówisz: O, cholibka, ta ręka chyba jest złamana! To ci niespodzianka!
-
- Posty: 5996
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Krótko powozisz tramem, to nie pamiętasz. Parę lat temu babcia z Waszyngtona po tygodniu zauważyła, że ma złamaną rękę. Nawet pamiętała godzinę i numer wagonu, który jej to zrobił.
miłośnik 13N
Osobiście znam przypadki, że ktoś się dowiadywał, że ma złamaną rękę/nogę po prześwietleniu w tydzień po zdarzeniu, jak nie chciało przestać boleć.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Na kursie przekazywana jest historia pani, która dzień po podróży zauważyła, że złamała kręgosłup.Stary Pingwin pisze:Krótko powozisz tramem, to nie pamiętasz. Parę lat temu babcia z Waszyngtona po tygodniu zauważyła, że ma złamaną rękę. Nawet pamiętała godzinę i numer wagonu, który jej to zrobił.
Myślę, że mógłbym sobie spokojnie w autobusie coś złamać, myśleć że to uderzenie - a potem zdiagnozować. Ostatnio prawie skręciłem sobie nogę następując na obrotowe krzesło w biurze (takie z 5 ramionami do kołek). Pobolało chwilę, miałem od razu zgłaszać inspektorowi bhp?
ŁK
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ale złamanie to jednak inny poziom niż skręcenie. Kto normalny, jadąc autobusem i doznając kontuzji, przez którą nie może stanąć na nodze, czy nie za bardzo może używać bądź wręcz poruszać ręką, uzna, że samo przejdzie?
Nie miałeś nigdy tak, że nie bolało prawie, a rano nie mogłeś stanąć? Pomijam już fakt, że z 2 promilami boli dopiero rano, ale wtedy to chyba nawet ubezpieczenie nie działa.
ŁK
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Miałem, ale to nie było złamanie. Złamanie oznaczało, że nie mogę stanąć już, natychmiast. Bez względu na promilaż.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7044
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Moja matka już dwa razy się połamała tak, że dopiero kilka dni po zdarzeniu na prześwietleniu dostawała opierdol, że nie przyszła od razu. Ludzie różnie interpretują ból w różnych miejscach, są też sytuacje emocjonalne, kiedy na ból nie zwraca się uwagi od razu, a dopiero po pewnym czasie, gdy spada adrenalinka.
- Esteban Gomez
- Posty: 44
- Rejestracja: 27 mar 2013, 22:28
- Lokalizacja: Zacisze
Z e-papierosów to Nautilus Mini z iStickiem 20W, do dostania w e-dymie
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 20 cze 2015, 15:31
- Lokalizacja: skrzyżowanie Woroniczej i Wołowskiej
Po co powstało takie coś jak droga wojewódzka 706 i jak obecnie przedstawia się jej egzystowanie? Będąc ostatnio przy Wirażowej, a konkretnie na jej starej jezdni, która obecnie nosi nazwę Gorzkiewki i którą kiedyś jeździła linia 154 (są tam jeszcze zatoki po przystanku Wirażowa-WPRD) zobaczyłem coś dziwnego, a mianowicie znak drogi wojewódzkiej 706. Bardzo to interesujące, zwłaszcza, że ten odcinek jest... ślepy. Natomiast nigdzie na nowej Wirażowej nie ma znaków tej drogi wojewódzkiej. To efekt czyjegoś zaniedbania czy tak ma być?
-
- Posty: 5996
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
W czasach minionych łączyła DW 634 ze stacją Okęcie. Na stacji były magazyny i rampa kolejowa, być może ze względów wojskowych ta droga miała znaczenie. Od ŻiW 17 Stycznia i Wirażową. Jako ciekawostkę zapodam, że przy stacji Okęcie była pętla autobusowa (354), OSK oraz dużo magazynów.
Ciekawsza jest DW 721 z Nadarzyna do Duchnowa, przerwana Wisłą.
Ciekawsza jest DW 721 z Nadarzyna do Duchnowa, przerwana Wisłą.
miłośnik 13N