Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

Moderatorzy: JacekM, Dantte

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 15 cze 2016, 20:13

W Nicei miałem okazję przejechać się tramwajami Citadisa z siedzeniami w układzie 2+2 i było w nich bardzo wygodnie, choć linia w godzinach szczytu jest oblegana. Czy nie zbyt pochopnie Warszawa odeszła od układu 2+1? Byłoby więcej miejsc do siedzenia w wagonach dwukierunkowych.

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1853
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 15 cze 2016, 20:17

Czy skrajnia we wszystkich podawanych przykładach jest taka sama?

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 15 cze 2016, 20:21

A no nie - Swingi mają 2,35/2,4 m, a nicejskie Citadisy - 2,65 m.

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 15 cze 2016, 21:49

Glonojad pisze:Swing Duo to jest margines, 1% floty. Siedzenia 2+2 to dublinski standard, który działa mocno umiarkowanie.

Ale chętnie wysłucham konstruktywnych propozycji zagospodarowania wnętrza Swingow, spełniających wymagania chociażby co do szerokości przejścia czy dostępności miejsc z podłogi (nie sztuka podwiesic hamak pod sufitem).
Zdawa mi się, że organizator preferuje szerokie przejścia, jakby osoba na wózku miała jeździć po całym wagonie. DUO JAZZ to porażka, ani w nim usiąść, ani stać.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7690
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 15 cze 2016, 23:17

osa pisze: Czy nie zbyt pochopnie Warszawa odeszła od układu 2+1? Byłoby więcej miejsc do siedzenia w wagonach dwukierunkowych.
Pytanie o co walczymy. Czy o miejsca siedzące, czy o pojemność tramwaju tak potrzebną w dużym mieście jak Warszawa. Natomiast w 120Na DUO podwójne siedzenia przy miejscu dla wózka inwalidzkiego mocno utrudniają manewrowanie takim wózkiem i raczej trzeba będzie je zmniejszyć podczas remontów do pojedynczych.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Pablo-waw
Posty: 240
Rejestracja: 25 sie 2013, 13:28

Post autor: Pablo-waw » 16 cze 2016, 7:39

MisiekK pisze: Pytanie o co walczymy. Czy o miejsca siedzące, czy o pojemność tramwaju tak potrzebną w dużym mieście jak Warszawa. Natomiast w 120Na DUO podwójne siedzenia przy miejscu dla wózka inwalidzkiego mocno utrudniają manewrowanie takim wózkiem i raczej trzeba będzie je zmniejszyć podczas remontów do pojedynczych.
Taaaaaadaaaaaam!
I to najlepszy dowod, jak beznadziejny jest uklad siedzen. Co do pojemnosci - owszem, zaporzebowanie jest ogromne, ale przeciez nie przez caly dzien. Ogromnym ograniczeniem jest w Warszawie skrajnia - w miastach jak Nicea wozy sa znacznie szersze (tak, tak, te 20 cm ROBI roznice) i dzieki temu praktyczniejsze.
Ale nawet Dublinskie... Popatrzcie sami:
http://www.trampicturebook.de/tram/down ... lin_en.pdf
Da sie, naprawde da sie.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7690
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 16 cze 2016, 8:18

Pablo-waw pisze:Da sie, naprawde da sie.
Zmienić skrajnię w Warszawie? Za co najmniej 30 lat dopiero.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 16 cze 2016, 10:03

MisiekK pisze:
Pablo-waw pisze:Da sie, naprawde da sie.
Zmienić skrajnię w Warszawie? Za co najmniej 30 lat dopiero.
Znaczy - nie przeczytałeś, ale odpowiadasz. Podlinkowane dublińskie tramwaje mają 2.40 i siedzenia 2+2.

Zresztą chyba nawet w Gdańsku widziałem taki układ siedzeń.

Flash8222
Posty: 7627
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 16 cze 2016, 10:19

Tak, NGT6 ma taki układ siedzeń ale nie ma 100% niskiej podłogi.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 16 cze 2016, 10:25

No tak, ale u nas nawet stopiątki miały nawet nie 2+1, a 1+1.

Ja rozumiem, że u nas się idzie w kierunku bydłowozu, bo takie były kiedyś potrzeby i możliwości, ale czasy się zmieniają... Zupełnym nieporozumieniem są dwukierunki z liczbą siedzeń jak w solówce.

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 16 cze 2016, 10:40

Widzisz, swing musi przewieźć dużo pasażerów, część z nich na miejscach siedzących. Ma też możliwość przewiezienia osoby na wózku i osóbki w wózeczku. W świetle tak wielu wyzwań transportowych, nie będzie idealny, zawsze będzie przechył w stronę określonego parametru. Na tak krótkiej linii, jak 31, wystarczy pesozłom bez siedzeń. Na dzień dzisiejszy niskacze nie jeżdżą na 31, więc będą plusy dodatnie- duża zdolność przewozowa i możliwość przewiezienia osoby na wózku.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7690
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 16 cze 2016, 11:40

MichalJ pisze: Podlinkowane dublińskie tramwaje mają 2.40 i siedzenia 2+2.
I wymiana pasażerów na przystanku Centrum w takim tramwaju trwałaby 5 minut, co jest nieakceptowalne w żaden sposób. Poza tym skrajnia, to nie tylko jazda prosto, a przede wszystkim zachowanie i praca pudła na łukach. Taką ja mamy, określa ją właściwa norma i na co najmniej 30 lat szans na zamianę nie ma - dyskusja o tym powinna była nastąpić w 2005 roku kiedy była zamawiana pierwsza transza niskopodłogowców i planowane duże remonty na sieci - teraz to już tylko bicie piany.
MichalJ pisze:Ja rozumiem, że u nas się idzie w kierunku bydłowozu, bo takie były kiedyś potrzeby i możliwości, ale czasy się zmieniają... Zupełnym nieporozumieniem są dwukierunki z liczbą siedzeń jak w solówce.
Czasy się zmieniają, a pasażerów nie ubywa i jak widać trendy to ubywać nie będzie. To jest kwestia priorytetów - czy tramwaj ma być sprawnym i szybkim środkiem transportu przewożącym jak największą liczbą pasażerów, czy ma być żółwiem zaliczającym każdy przystanek w 2 minuty żeby pasażerowie dali rade się wydostać z podwójnych siedzeń. Ja stawiam na to pierwsze.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

gfedorynski
Posty: 718
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 16 cze 2016, 11:41

Są zdecydowanie bardziej pojemne. Mniej mają miejsc siedzących natomiast.
Jak to wygląda szczegółowo? Bo odpadają miejsca przy drzwiach, ale dochodzi wcale niemała kabina...

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 16 cze 2016, 11:58

Oficjalnie świng zwykły i świng duo mają tyle samo miejsc.

Z tym, że na miejsca stojące można napchać ludzi ponad normę, a komuś na kolanach drugiego pasażera nie posadzisz.

gfedorynski
Posty: 718
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 16 cze 2016, 12:36

Oficjalnie świng zwykły i świng duo mają tyle samo miejsc.
Ale powierzchnię podłogi w metrach kwadratowych zakładam, że ktoś zmierzył.

Poza tym my tu o swingach, a zakładam, że nikt już ich więcej kupować nie zamierza, w jazzach jest zupełnie inny świat.
Czasy się zmieniają, a pasażerów nie ubywa i jak widać trendy to ubywać nie będzie.
Czasy się zmieniają, więc trzeba tych pasażerów przewozić nie tylko szybciej, ale i bardziej komfortowo. Zwiększając podaż miejsc siedzących i poprawiając częstotliwości. Tak, wiem, nie wszędzie się da, ale Warszawa to nie tylko Aleje Jerozolimskie. Więc tak, powinno się odchodzić od bydłowozów.

ODPOWIEDZ