Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2016
Moderator: Wiliam
Zna ktoś organizację tramwajów jaka będzie obowiązywać od 12 sierpnia na Służewcu po wyłączeniu ruchu tramwajowego na Marynarskiej? Pewniakiem jest tymczasowa zawrotka dla 31 przy galerii mokotów. Natomiast na TVN Warszawa piszą jak dla mnie jakieś brednie o łączeniu 17 i 18. Niby jak to zrobić skoro 17 i 18 obsługują zupełnie inne trasy. "Linie 17 i 18 zostaną prawdopodobnie połączone lub będą zawracać w pobliskiej zajezdni." To cytat. A nie można wykorzystać nowej pętli przy Woronicza dla zawracania tam chociażby jednej linii? Zawsze podczas wyłączenia ruchu w tamtym rejonie 18 była kierowana do metra wilanowska a 17 zawracała w zajezdni mokotów. To co oni za przeproszeniem chcą teraz łączyć?
Chodzi o ucieczkę z pętlą z terenu zajezdni. O ile tymczasowo w krańcowanie linii na zakładzie można się bawić, to rok byłby już poważnym problemem. Na zajezdni wszelkie prace torowo-sieciowe można robić wszak tylko w dzień. A już dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że obecnie tylko z ok. 20% terenu zajezdni na Mokotowie można wyjeżdżać w stronę Śródmieścia. 41 już miało na tę okoliczność zmieniany rozkład, bo się okazało, że pierwsza brygada nie miała jak przejechać po terenie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jak sobie wyobrażasz zatem łączenie 17 i 18 kursujące na zupełnie innych trasach? 18 wysłać do wilanowskiej lub wyścigi. A 17 do pętli woronicza. 41 zawieszone lub skrócone do pętli kielecka.pawcio pisze:Chodzi o ucieczkę z pętlą z terenu zajezdni. O ile tymczasowo w krańcowanie linii na zakładzie można się bawić, to rok byłby już poważnym problemem. Na zajezdni wszelkie prace torowo-sieciowe można robić wszak tylko w dzień. A już dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że obecnie tylko z ok. 20% terenu zajezdni na Mokotowie można wyjeżdżać w stronę Śródmieścia. 41 już miało na tę okoliczność zmieniany rozkład, bo się okazało, że pierwsza brygada nie miała jak przejechać po terenie.
Tak jak 24 i 35 albo 33 i 72, czy wiele innych przypadków.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ani na Wilanowskiej nie ma miejsca, ani na Wyścigach.marko80 pisze:Jak sobie wyobrażasz zatem łączenie 17 i 18 kursujące na zupełnie innych trasach? 18 wysłać do wilanowskiej lub wyścigi. A 17 do pętli woronicza. 41 zawieszone lub skrócone do pętli kielecka.pawcio pisze:Chodzi o ucieczkę z pętlą z terenu zajezdni. O ile tymczasowo w krańcowanie linii na zakładzie można się bawić, to rok byłby już poważnym problemem. Na zajezdni wszelkie prace torowo-sieciowe można robić wszak tylko w dzień. A już dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że obecnie tylko z ok. 20% terenu zajezdni na Mokotowie można wyjeżdżać w stronę Śródmieścia. 41 już miało na tę okoliczność zmieniany rozkład, bo się okazało, że pierwsza brygada nie miała jak przejechać po terenie.
No tak to będzie się wiązać ze spadkiem częstotliwości kursowania linii 17 od września. Można zapomnieć o takcie 4 minutowym bo 18 nie da się tak zagęścić.pawcio pisze:Tak jak 24 i 35 albo 33 i 72, czy wiele innych przypadków.
Nie kombinuj, bo Ci nie wychodzi.marko80 pisze:No tak to będzie się wiązać ze spadkiem częstotliwości kursowania linii 17 od września. Można zapomnieć o takcie 4 minutowym bo 18 nie da się tak zagęścić.pawcio pisze:Tak jak 24 i 35 albo 33 i 72, czy wiele innych przypadków.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Masz przykład z obecnym 33, które przy Feminie dzieli się na 33 do Cm. Wolskiego i 72 na Mokotów. Można?marko80 pisze:No tak to będzie się wiązać ze spadkiem częstotliwości kursowania linii 17 od września. Można zapomnieć o takcie 4 minutowym bo 18 nie da się tak zagęścić.pawcio pisze:Tak jak 24 i 35 albo 33 i 72, czy wiele innych przypadków.
-
- Posty: 5835
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Znajdzie się faza do skrętu w Woronicza?
miłośnik 13N
I tu leży pies pogrzebany. Podobno trwają intensywne poszukiwania. Ale jak byś znalazł błąkającą się niedaleko Zakładu, to donieś wyżej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5835
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Mam problemy z tramwajami za sobą. Napawam się cudownymi okolicznościami przyrody w Puszczy Knyszyńskiej. Tu nie ma tramwajów, niewykorzystanych skrętów i wszechwładnego organizatora. Problemy wielkiego miasta nikogo tu nie obchodzą.
Starzy gołkowiacy twierdzą, że faza do skrętu posłużyła jako podbudowa modernizowanego torowiska i jest nie do odzyskania.
Starzy gołkowiacy twierdzą, że faza do skrętu posłużyła jako podbudowa modernizowanego torowiska i jest nie do odzyskania.
miłośnik 13N
18 ewentualnie skrócona do Woronicza a 17 przez zajezdnię. W końcu ta pętla po coś jest. 18 można swobodnie tam zakrańcować.
-
- Posty: 2850
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Nie tak dawno widziałem zjazdowe 31 skręcające w tej relacji.pawcio pisze:I tu leży pies pogrzebany. Podobno trwają intensywne poszukiwania. Ale jak byś znalazł błąkającą się niedaleko Zakładu, to donieś wyżej.
Przed przebudową mogłeś widzieć zjazdy z 31 w tej relacji na Wolę i Żoliborz. Po przebudowie nie mogłeś widzieć bo po prostu takich zjazdów nie ma, są tylkl zjazdy ze Służewca na R-1.
Przy tzw tymczasowej organizacji ruchu wszystko da się zrobić. "Nie da się" to takie typowo polskie.Stary Pingwin pisze:Mam problemy z tramwajami za sobą. Napawam się cudownymi okolicznościami przyrody w Puszczy Knyszyńskiej. Tu nie ma tramwajów, niewykorzystanych skrętów i wszechwładnego organizatora. Problemy wielkiego miasta nikogo tu nie obchodzą.
Starzy gołkowiacy twierdzą, że faza do skrętu posłużyła jako podbudowa modernizowanego torowiska i jest nie do odzyskania.