W nocy trzeba płacić ludziom za noce. Dlatego przychodzą na 6 rano i obsługują pociągi.MichalJ pisze:Cała noc to są 3 godziny?
Warszawskie dworce i przystanki kolejowe
Moderator: JacekM
ŁK
I dlatego "nie ma slotów na średnicy" i "trzeba odbudować Główną?" Ile set lat można za te pieniądze opłacać pracę nocną?
To chyba cud w takim razie, że pociągi jeżdżą w niedziele i święta, za które dodatek jest wielokrotnie wyższy niż za noce.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Rzucilem dla przykladu. Wylicz czasy robienia przegladow dla poszczegolnych poziomow utrzymania zgodnie z kolejowymi przepisami, potem mozliwosci przerobowe. Ciekaw jestem ile pociagow w nocy wg Ciebie moze miec zrobionych przeglad. Czysto technicznie. Chodzi mi o nagromadzenie taboru do przegladu, bo sama w sobie noc nie ma znaczenia.MichalJ pisze:Cała noc to są 3 godziny?
Większość nie jeździpawcio pisze:To chyba cud w takim razie, że pociągi jeżdżą w niedziele i święta, za które dodatek jest wielokrotnie wyższy niż za noce.
ŁK
Jak nie jeździ?
No po prostu wiele pociągów kursuje tylko od poniedziałku do piątku
Tak, zwłaszcza w przypadku SKM.
Rzeczywiście większość.
Kto odpowiada za wygłaszanie automatycznych komunikatów na przystankach od Alej Jerozolimskich do Lotniska Chopina? Jak słowo daję że to nadaje się do wystosowania jakiegoś pisma żeby w końcu ktoś to poprawił.
Jakoś ostatnio zmienili głos tych zapowiedzi ale nie zmieniła się ich anglojęzyczna wersja sięgająca DNA i wodorostów.
Jak długo Pilała, Suledżuwek Majłosna, Góra KALŁERJA, Ledżionoło Piijaski, czy ostatnio lotnisko CIOPINA będą straszyć zagranicznych podróżnych i wywoływać pośmiewisko?
Zrozumiałbym takie zapowiedzi na jakiejś peryferyjnej linii, czy przystanku gdzie komuś nie chcę się bawić, tylko wbija tekst w translatora i heja.
Ale żeby takie żenujące bzdury wygłaszać na Lotnisku Chopina i pobliskich stacjach? Przecież po pierwsze nazw stacji jak Legionowo Piaski, Wieliszew czy Radom się nie tłumaczy, a pozostałe stacje można zapowiedzieć na normalnym poziomie - Warsaw Chopin Airport, Warsaw East Station, itd.
Smutne jest to że w dalszym ciągu nikt tego nie zauważa.
Jakoś ostatnio zmienili głos tych zapowiedzi ale nie zmieniła się ich anglojęzyczna wersja sięgająca DNA i wodorostów.
Jak długo Pilała, Suledżuwek Majłosna, Góra KALŁERJA, Ledżionoło Piijaski, czy ostatnio lotnisko CIOPINA będą straszyć zagranicznych podróżnych i wywoływać pośmiewisko?
Zrozumiałbym takie zapowiedzi na jakiejś peryferyjnej linii, czy przystanku gdzie komuś nie chcę się bawić, tylko wbija tekst w translatora i heja.
Ale żeby takie żenujące bzdury wygłaszać na Lotnisku Chopina i pobliskich stacjach? Przecież po pierwsze nazw stacji jak Legionowo Piaski, Wieliszew czy Radom się nie tłumaczy, a pozostałe stacje można zapowiedzieć na normalnym poziomie - Warsaw Chopin Airport, Warsaw East Station, itd.
Smutne jest to że w dalszym ciągu nikt tego nie zauważa.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
No i oczywiście Warka - jako "Łorka".
Problem z koleją jest taki, że sami pracownicy, jeśli coś takiego zauważają, to nikomu nie zgłaszają, bądź są olewani - vide komunikat głosowy "Warszawa WschodniaBertów" w pociągach lotniskowych, który funkcjonował ładnych kilka miesięcy.
A tych zapowiedzi to OKL nie klepie przypadkiem?
Problem z koleją jest taki, że sami pracownicy, jeśli coś takiego zauważają, to nikomu nie zgłaszają, bądź są olewani - vide komunikat głosowy "Warszawa WschodniaBertów" w pociągach lotniskowych, który funkcjonował ładnych kilka miesięcy.
A tych zapowiedzi to OKL nie klepie przypadkiem?
Wydaje mi się że OKL albo Aleje, ale ich forma to dla mnie skrajne niechlujstwo i niedbalstwo. Jestem w stanie wszystko zrozumieć ale jak słyszę, że jedzie pociąg do lotniska CIOUPINA to mi się flaki przewracają w środku a sam Fryderyk przewraca się w grobie, że na takim Mordorze bezcześci się jego wielkie nazwisko.
Nawet ta Łarka i Kalłerja tak mnie nie rażą (bardziej rozśmieszają) jak to.
Pozwoliłem sobie wysłać skargę - wniosek do PLK. Czy oleją, czy poprawią zobaczymy, ale chore (i smutne!) jest to że ten system działa już ze dwa lata i nie ma tam NIKOGO kto zrobiłby z tym porządek bez żadnego upominania.
Przed zmianą ivony chociaż pociągi do lotniska były zapowiadane prawidłowo a teraz - szkoda gadać
Nawet ta Łarka i Kalłerja tak mnie nie rażą (bardziej rozśmieszają) jak to.
Pozwoliłem sobie wysłać skargę - wniosek do PLK. Czy oleją, czy poprawią zobaczymy, ale chore (i smutne!) jest to że ten system działa już ze dwa lata i nie ma tam NIKOGO kto zrobiłby z tym porządek bez żadnego upominania.
Przed zmianą ivony chociaż pociągi do lotniska były zapowiadane prawidłowo a teraz - szkoda gadać
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
Ja bym jeszcze poparł drugim do UTK.
W sprawie wydłużenia 98722/3 do dwóch jednostek w wakacje napisałem do KM i UTK i chyba bez pomocy ze strony UTK nic by nie wyszło.
Kiedyś do PLK napisałem w sprawie odśnieżania całego peronu Legionowo Przystanka, a nie tylko połowy i nie zadziałało.
W sprawie wydłużenia 98722/3 do dwóch jednostek w wakacje napisałem do KM i UTK i chyba bez pomocy ze strony UTK nic by nie wyszło.
Kiedyś do PLK napisałem w sprawie odśnieżania całego peronu Legionowo Przystanka, a nie tylko połowy i nie zadziałało.
A jak angielska Iwona ma przeczytać Train from Warszawa Wschodnia to Warka"?
Po prostu są dwa czyste syntezatory zastosowane. Z j. polskim nie ma kłopotu (poza faktem, że tragicznie oczywiście brzmi). Angielski jest kłopotliwy, bo trzeba wpleść polskie brzmienie Warki, czy Służewca....
PLK nie wpadła na pomysł, jak to połączyć
Po prostu są dwa czyste syntezatory zastosowane. Z j. polskim nie ma kłopotu (poza faktem, że tragicznie oczywiście brzmi). Angielski jest kłopotliwy, bo trzeba wpleść polskie brzmienie Warki, czy Służewca....
PLK nie wpadła na pomysł, jak to połączyć