O reformowaniu układu komunikacyjnego

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 23 cze 2016, 11:26

person pisze:Taka teza jest absurdalna. Analogicznie można byłoby powiedzieć, że "ludzie rzadziej jeżdżą z Ursynowa do Ursusa, niż pomiędzy punktami w swojej dzielnicy".
Nie jest absurdalna. Pokazuje jaką silną barierą w ruchu wewnątrzmiejskim jest ekran Wisły.
A pomiędzy Ursusem a Ursynowem jest podobna bariera choć o mniejszym zakresie oddziaływania - i o tym, że linia kolejowa stanowi destymulantę ruchu pomiędzy rejonami leżącymi po jej przeciwnych stronach, także było powiedziane.

Jak będzie udostępniony model, będzie można sobie obejrzeć macierze przemieszczeń i formuły które je wyliczają.
MichalJ pisze:To samo z Pragą - tam nie ma CELÓW podróży i zasypanie Wisły nic nie zmieni.
Ja zupełnie nie rozumiem O CO Ty się próbujesz ze mną spierać, bo zasadniczo wydaje mi się, że mówimy o tym samym, tylko z innej perspektywy.
To oczywiste, i nie zamierzam tego podważać, że zasadnicza większość celów podróży mieści się po lewej stronie Wisły. I że to jest jednym z głównych powodów, dlaczego ekran Wisły jest aż tak silną destymulantą ruchu.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 23 cze 2016, 13:05

Jaki znowu "ekran Wisły". Po jakiemu to w ogóle? Jeszcze raz - zasypanie rzeki nic nie zmieni.

W Łodzi nie ma żadnej rzeki i też po przecięciu miasta wyimaginowaną linią pozostawiającą po jednej stronie 2/3 mieszkańców i 7/8 miejsc pracy/nauki okaże się, że - surprise surprise - przez tę linię większość nie przejeżdża.

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 23 cze 2016, 15:29

Jeżeli pojęcie "ekran Wisły", "ekran linii średnicowej" czy "kordon Śródmieścia" zupełnie nic Tobie nie mówią, to obawiam się, że nie jesteśmy w stanie się dogadać, co dalszą dyskusję czyni bezcelową.

"Kordon" i "ekran" są to pojęcia elementarne z nauki o planowaniu ruchu w sieciach transportowych.

P.S. Nie, nie jestem w żaden sposób powiązany z realizacją WBR, ani z żadnym wykonawcą tego badania. Choć szkoda, bo to bardzo ciekawy temat był.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 23 cze 2016, 22:48

Pozwolę sobie nie musieć się uczyć paskudnego żargonu.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25807
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 24 cze 2016, 6:36

Piotrrze! Chyba jednak przeceniasz znaczenie bariery Wisły. Nie tylko sama rzeka powoduje zmniejszona liczbę przekroczeń takiej granicy. Mi i trzeba jeszcze wziąć pod uwagę że nie ma w mieście drugiej tak wyraźnej bariery w przestrzeni.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 28 cze 2016, 4:13

MichalJ pisze:Jeszcze raz - zasypanie rzeki nic nie zmieni.

W Łodzi nie ma żadnej rzeki i też po przecięciu miasta wyimaginowaną linią pozostawiającą po jednej stronie 2/3 mieszkańców i 7/8 miejsc pracy/nauki(...)
Wisła jest konkretną linią - nikt nie będzie chciał jej suwać 50 metrów w lewo. Na samych brzegach prawie nic nie ma, więc nie da się szybko skoczyć przez Wisłę, żeby coś - wiadomo. Można to nazywać barierą, albo niespójnością centrum, albo jakoś mądrzej(?).

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 28 cze 2016, 9:26

grzegorz pisze:Wisła jest konkretną linią - nikt nie będzie chciał jej suwać 50 metrów w lewo. Na samych brzegach prawie nic nie ma, więc nie da się szybko skoczyć przez Wisłę, żeby coś - wiadomo. Można to nazywać barierą, albo niespójnością centrum, albo jakoś mądrzej(?).
NIe pamiętam kto to powiedział pierwszy ale doskonale podsumowuje to takie zdanie:

Kod: Zaznacz cały

Warszawa nie leży nad Wisłą.
Ona nad Wisłą... kucnęła.
A przytoczone przeze mnie wyniki badania ruchu dość dobrze dokumentują tę tezę.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 11 lip 2016, 12:40

Pojawiły się już wyniki WBR2015 wraz z opisem modelu ruchu:

http://transport.um.warszawa.pl/warszaw ... ruchu-2015
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

SEBBAX
Posty: 6
Rejestracja: 14 lis 2016, 16:35

Post autor: SEBBAX » 15 lis 2016, 21:30

Panowie - jakie planowanie układu komunikacyjnego - od kilkunastu lat - dzięki działaniom ztm - mamy paraliż komunikacyjny. dziś większość przejazdów przez miasto się mocno wydłużyło. było wiele linii jadących przez całe miasto - i to było dobre - dziś linie są krótkie, pasażer zmuszony jest do częstego przesiadania - musi sporo chodzić (często z bagażami) i tracić czas na czekanie na kolejny pojazd. kolejnym problemem wydłużającym czas przejazdu są pojazdy pojawiające się w dłuższych odstępach czasowych, poskracane linie itd. jako przykład podam linię 521 - większość kursów (2 na 3) jest skróconych do Wiatracznej, aby było śmieszniej wozy jadące ze Szczęśliwic praktycznie pokrywają się z czasem SKM (a są co pół godziny). kolejny przykład to linia 401 podzielona na 401 i 402... po co ? podział 159 na 159 i 155...
największą bolączką komunikacji w Warszawie jest to, że pasażer nie wie czy dziś ztm nie wymyślił sobie nowej trasy dla danej linii - ilość zmian tras i czas w jakim się to dzieje jest zatrważająca.
jeśli to jest planowanie komunikacji - to jest to nieprzemyślane, albo ludzie to czyniący nie mają pojęcia o tym co czynią.
8-) 8-) 8-) I'm Not Always Right But I'm Never Wrong :P :P :P

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 lis 2016, 10:26

^^^ Co to za bełkot? :-s
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

lis93
Posty: 198
Rejestracja: 14 kwie 2014, 16:35
Kontakt:

Post autor: lis93 » 24 lis 2016, 11:04

Bastian pisze:^^^ Co to za bełkot? :-s
Głos konserwatysty : >

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 24 lis 2016, 11:25

Przywrócić 506 z Bródna na Górczewską i połączyć z 719!

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 lis 2016, 18:02

Nie rozpędzać mi się tu...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Płowieszczołak
Posty: 274
Rejestracja: 27 lip 2011, 18:08

Post autor: Płowieszczołak » 27 kwie 2017, 1:19

Hm. Trochę nietypowy pomysł na reformowanie komunikacji.

Dziś (27.IV) na sesji rady miasta Sulejówek będzie głosownie dotyczące ogłoszenia referendum. Pytanie referendalne brzmi:
„Czy jesteś za tym, żeby m. st. Warszawa jako powiat dla Sulejówka organizowało na jego terenie komunikację publiczną?"

W tle ustawy metropolitalnej jest chęć korzystniejszego finansowania i ambicji tworzenia linii autobusowych.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 27 kwie 2017, 8:51

Pytanie bez sensu. Przecież już obecnie - na podstawie wzajemnej umowy - m.st. Warszawa rękami ZTM organizuje transport zbiorowy na terenie Sulejówka. Dodatkowo obecnie m.st. Warszawa nie jest "powiatem dla Sulejówka"...

ODPOWIEDZ