MichalJ pisze:A propos tacy, to bardzo żałuję, że nie są upubliczniane dane, jak na wysokość zbiórki wpłynęła denominacja złotówki. A moje prywatne obserwacje wskazują, że wartość tacy musiała wzrosnąć dramatycznie.
W czasach starych pieniędzy na tacy widziało się garście wyświechtanych drobniaków. Dominowały chyba pięćsetki, ale setek też było pełno. Tysiąc, to już hoho, i na tym się w zasadzie kończyło.
Nadeszła denominacja i z dnia na dzień się okazało, że nikt, ale to absolutnie nikt, nie rzuca na tacę miedziaków, 10 groszy dać też wstyd i w zasadzie wypada położyć tę złotówkę.
10-krotny wzrost zebranych kwot to wg mnie bardzo skromny szacunek.
Kiedyś na ogłoszeniach w parafii warszawskiej ksiądz mówił, że to nie tajemnica, tylko 1,25 zł na parafianina (nie pamiętam, czy licząc obecnych czy wszystkich w parafii). Musiało być to w 2006 roku.
Nieco wcześniej w Kielcach mieliśmy kościół w budowie i proboszcz podawał z ambony kwoty z tac tygodniowych. To było ok. 5 tys. zł na tydzień (parafia ~10 000 os.).
Przypominam też, że denominacja to 20 lat temu była.