Bilety, kontrole, taryfa
Moderator: JacekM
Można sobie wyobrazić bardziej idiotyczne - np. W godzinach występowania pogorszonej jakości powietrza.
A tak btw to 15 grudnia dniem pogorszenia jakości powietrza!
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/2016121 ... 8a59d3.png[/img]
A tak btw to 15 grudnia dniem pogorszenia jakości powietrza!
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/2016121 ... 8a59d3.png[/img]
ŁK
Ciekaw jestem, jak im pójdzie. Może brak doświadczenia (a przy tym złych nawyków) to - paradoksalnie - atut?
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... LokWawLink
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... LokWawLink
Bilety w komunikacji miejskiej wkrótce zacznie sprawdzać prywatna firma. Odrzuceni w przetargu konkurenci dziwią się wyborowi: - Ta firma dotąd nie miała nic wspólnego ze sprawdzaniem biletów.
Brak doświadczenia w przypadku firmy nie zrobi różnicy - kontrolerzy pewnie w jakiejś części będą doświadczeni (a więc i z nawykami).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
No tak, tego nie wziąłem pod uwagę. Co więcej, jeśli dobrze rozumiem, w ogóle znikną kontrolerzy zatrudniani przez ZTM, a gdzieś pracować trzeba...Wolfchen pisze:Brak doświadczenia w przypadku firmy nie zrobi różnicy - kontrolerzy pewnie w jakiejś części będą doświadczeni (a więc i z nawykami).
W innych miastach z reguły tak właśnie jest, że kontrolerami są te same osoby, tylko przechodzą od spółki do spółki w zależności kto wygra przetarg. Zmiany kadry nie są duże.
Z nudów czytałem w autobusie cennik. I odkryłem, że tańsze jest "niemanie" ledykimacji niż biletu.
Znaczy - złapany gapowicz zamiast powiedzieć "nie mam biletu" może powiedzieć "inwalida wojenny, ale nie mam legitymacji" i na tym oszczędzi???
Znaczy - złapany gapowicz zamiast powiedzieć "nie mam biletu" może powiedzieć "inwalida wojenny, ale nie mam legitymacji" i na tym oszczędzi???
Pod warunkiem, że nie ma na przykład 17 lat, bo wtedy to nawet "wojny polsko-jaruzelskiej" nie pamięta .MichalJ pisze:Znaczy - złapany gapowicz zamiast powiedzieć "nie mam biletu" może powiedzieć "inwalida wojenny, ale nie mam legitymacji" i na tym oszczędzi?
Z taryfy to nie wynika.
Z resztą nie tylko inwalidzi mają prawo do przejazdów bezpłatnych, ale i np. niektórzy dawcy krwi lub narządów oraz urodzeni w pojazdach ZTM.
W chwili obecnej nie mają nawet skąd podkupić pracownikówWolfchen pisze:Brak doświadczenia w przypadku firmy nie zrobi różnicy - kontrolerzy pewnie w jakiejś części będą doświadczeni (a więc i z nawykami).
Moze wreszcie beda kontrole w calej Wawie, bo tak naprawde ja kontrolera poza pociagami nie widzialem od 1,5 roku. W calym Wawrze mozna spokojnie jezdzic bez biletu.
ZTM gdzieś gromadzi u siebie dane historyczne o przeprowadzonych kontrolach (linia, przystanek za którym kontrola się rozpoczęła, czas, kierunek)? Może tak wystąpić do organizatora z prośbą o dostęp do informacji publicznej na temat częstotliwości kontroli na peryferyjnych liniach, co by ich trochę zawstydzić i zaciągnąć do roboty?
I jeszcze pytanie: jak wyglądają kontrole w pojazdach ocierających się o niezabieralność? Są jakieś odgórne wytyczne do odpuszczania takich wozów?
I jeszcze pytanie: jak wyglądają kontrole w pojazdach ocierających się o niezabieralność? Są jakieś odgórne wytyczne do odpuszczania takich wozów?
Na pewno gromadzi, gdyż każda kontrola jest zapisywana w terminalu kontrolerskim, a ten potem "zrzucany" do centralnej bazy SAPOzP.aaa pisze:ZTM gdzieś gromadzi u siebie dane historyczne o przeprowadzonych kontrolach (linia, przystanek za którym kontrola się rozpoczęła, czas, kierunek)?
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
Jak już to SPOzPPiottr pisze:Na pewno gromadzi, gdyż każda kontrola jest zapisywana w terminalu kontrolerskim, a ten potem "zrzucany" do centralnej bazy SAPOzP.aaa pisze:ZTM gdzieś gromadzi u siebie dane historyczne o przeprowadzonych kontrolach (linia, przystanek za którym kontrola się rozpoczęła, czas, kierunek)?
Jedno pytanie lepsze od drugiego...aaa pisze: I jeszcze pytanie: jak wyglądają kontrole w pojazdach ocierających się o niezabieralność? Są jakieś odgórne wytyczne do odpuszczania takich wozów?
https://www.youtube.com/watch?v=eXSLzaCsKhQ
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo