Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)
Moderator: Wiliam
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie musi. Kluczową kwestią jest, z jakim opóźnieniem zapalane jest potem zielone dla samochodów.
Zielone dla pieszych warunkuje czas ich wpuszczania na przejście (zwłaszcza wobec faktu, że migające też na to zezwala), a nie jego przemierzenia. Nie ma innego sposobu na zatrzymanie wchodzenia na przejście, niż wyświetlenie czerwonego - niezależnie od tego, ile do przejścia mają piesi, którzy już są w trakcie przechodzenia.
Zielone dla pieszych warunkuje czas ich wpuszczania na przejście (zwłaszcza wobec faktu, że migające też na to zezwala), a nie jego przemierzenia. Nie ma innego sposobu na zatrzymanie wchodzenia na przejście, niż wyświetlenie czerwonego - niezależnie od tego, ile do przejścia mają piesi, którzy już są w trakcie przechodzenia.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
^^
Doświadczenie z Pragi czeskiej - tam zielone dla pieszych gaśnie w chwili kiedy jesteś w 1/3 przechodzenia ulicy.
Doświadczenie z Pragi czeskiej - tam zielone dla pieszych gaśnie w chwili kiedy jesteś w 1/3 przechodzenia ulicy.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
-
- Posty: 718
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Tak i nic w tym złego, natomiast pamiętam, że ogólne wrażenia z Pragi miałem takie, że komunikacja miejska fajna, ale jednak pieszy ma tam nie lepiej, niż w Warszawie, a kierowcy robią co chcą. Dawno nie byłem, mam nadzieję, że trochę się zmieniło.
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 24 mar 2013, 15:06
Zielone dla pieszych równocześnie z zielonym dla Ekspresowej.
Tylko że skrzyżowanie Ekspresowa x Modlińska nie jest w Pradze, ani czeskiej, ani warszawskiej i tu obowiązują polskie przepisy które mówią, że sygnalizacja ma zapewnić pieszemu przejście całego przejścia na jednej fazie zielonej ew. dopuszczając skrócenie tylko o max 25% czasu przejścia.Piottr pisze:^^
Doświadczenie z Pragi czeskiej - tam zielone dla pieszych gaśnie w chwili kiedy jesteś w 1/3 przechodzenia ulicy.
- Thompson04
- Posty: 202
- Rejestracja: 27 maja 2009, 19:36
- Lokalizacja: Bemowo Jelonki
Tamtejsze pasy włączania po lewoskręcie to dodatkowe prawie 3,5 metra na wylotach Modlińskiej, podobne na Połczyńskiej przy Tkaczy będą likwidowane. Warto też zauważyć, że jeśli wysepka pomiędzy jezdniami ma powyżej 2 metrów długości to przejście jest traktowane jak dwa osobne pod względem konieczności zapewnienia czasu na przejście.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W Berlinie zielone dla pieszych potrafi trwac dosłownie kilka sekund.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jeżeli ruch jest mały, to po co więcej? I tak sygnalizacja nie może wpuścić ruchu poprzecznego, dopóki nie zejdzie pieszy, który wszedł w ostatniej sekundzie zielonego i idzie zgodnie z normą.
We Wrocławiu też. Pruskie metody!Glonojad pisze:W Berlinie zielone dla pieszych potrafi trwac dosłownie kilka sekund.
Sygnalizacja Targowa/Wileńska po 23 dalej jest zabawna i potrafi podać zielone dla Wileńskiej tylko by przejechać przez Targową, bo czerwone było by przejechać przez torowisko.
Galas odchodzi. Co to będzie, co to będzie?
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... tusza.html
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... tusza.html
Ja tam się trochę boję w myśl zasady: lepszy wróg znany niż nieznany.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Nie wiadomo, jaką funkcję będzie pełnił teraz.
miłośnik 13N
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ostatnio możliwości dogadania się mocno spadły, trzeba zauważyć. Cóż, zobaczymy, co będzie. Sam Inżynier Ruchu to jedno, druga rzecz, to ogarnięcie przez niego ludzi, którzy mu podlegają.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Ratusz dementuje rewelacje Gazety Wyborczej. Póki co Galas nie odchodzi.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 19427.html
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 19427.html