Warszawskie dworce i przystanki kolejowe
Moderator: JacekM
Kolejowe kłamczuszki myślą, że wszyscy już zapomnieli jak parę lat temu zamknęli na wiele tygodni ruch na średnicy, żeby zrobić przejazd z części podmiejskiej na dalekobieżną przy Dworcu Wschodnim w celu obsługi pociągów właśnie z Legionowa. Zamknęli, pogrzebali, pieniądze wydali, a teraz nie-da-się. Jak to na kolei.
I mielibyśmy połączenie Służewiec - obwód co 30 minut. A byłoby bardzo atrakcyjne przy wyższej częstotliwości.Łukasz pisze:Km powinny jeździć na Piaseczno - Gdański - Legionowo -Modlin co godzinę, dodatkowo S9 do Gdańskiego co 30 minut, S3 Lotnisko - Legionowo co godzinę, S2 co 30 do Sulejówka, dodatkowe S8 do Wschodniego co godzinę (albo co pol gdyby udało się zrobić na lotnisku 5 pociągów na godzinę - lub do Sluzewca / Okęcia co drugi kurs, naprzemiennie z Radomiami).
Ja bym nawet Radom i Górę Kalwarię na Gdańską wywalił, krótsze relacje pożenił z Legionowem. A na Lotnisko niech wszystkie pociągi zza Rembertowa jeżdżą. Chyba, że pasażerowie na lotnisku brzydziliby się raz na godzinę spotkać EN57AL do Mińska.
Bierzesz fikowe "niedasie" zbyt dosłownie. Fizycznie się da, ale to jest skórka za wyprawkę. Zwłaszcza jeśli miało by to być częściej niż raz na półgodziny, a chyba o to chodzi. Jakoś do głowy Ci nie przychodzi by puszczać kursy metra z Centrum do Ronda ONZ, a przecież fizycznie da się.osa pisze:Kolejowe kłamczuszki myślą, że wszyscy już zapomnieli jak parę lat temu zamknęli na wiele tygodni ruch na średnicy, żeby zrobić przejazd z części podmiejskiej na dalekobieżną przy Dworcu Wschodnim w celu obsługi pociągów właśnie z Legionowa. Zamknęli, pogrzebali, pieniądze wydali, a teraz nie-da-się. Jak to na kolei.
Ale pieniądze to jednak wyrzucili w błoto, skoro możliwości wjechania na tory przy peronie 5 i tak się nie da do niczego wykorzystać.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27606
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Da się, do prowadzenia ruchu w sytuacjach awaryjnych, chociażby kiedy średnica daleka leży. Po to była ta przebudowa, ale pismaki kłamczuszki oczywiście sobie coś musiały dopowiedzieć, jak to w prasie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
A tak w ogóle to w jedną stronę nie jest to chyba jakoś mocno kolizyjne, przyjechać to można gdziekolwiek, ale może w kierunku Lotniska dałoby się przynajmniej?
ŁK
W stronę lotniska wjeżdżając na Wschodnią musisz przeciąć cały ruch dalekobieżny idący na wschód (Legionowo, Rembertów, Otwock i zjazdy na Olszynkę).
Cały to nie. Tory z/do Michałowa przechodzą pod torami 2G, 2P i 2M. Kolizja jest tylko z wyjazdem z peronów w tory 1G (zjazd na Grochów) i 1M (do Mińska). No i w kierunku 'z Okęcia' trzeba przeciąć przeciwny tor podmiejski.
Przeciwny tor podmiejski to rozumiem jeszcze, ale te wyjazdy to chyba nic takiego.
ŁK
Oczywiście jestem przygotowany na kolejarskie nie-da-się nawet po mitrędze zafundowanej pasażerom i pieniądzach wywalonych w błoto:fik pisze:Da się, do prowadzenia ruchu w sytuacjach awaryjnych, chociażby kiedy średnica daleka leży. Po to była ta przebudowa, ale pismaki kłamczuszki oczywiście sobie coś musiały dopowiedzieć, jak to w prasie.
Sądny miesiąc w kolejach podmiejskich
Gazeta Stołeczna nr 263, wydanie z dnia 10/11/2007 WYDARZENIA, str. 5
ciach - wycięty skopiowany artykuł
Kolejowy remont sieje chaos
Gazeta Stołeczna nr 270, wydanie z dnia 19/11/2007 WYDARZENIA, str. 3
ciach - wycięty skopiowany artykuł
Dla nas może nic takiego, ale dla PKP...Łukasz pisze:Przeciwny tor podmiejski to rozumiem jeszcze, ale te wyjazdy to chyba nic takiego.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27606
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
kveld pisze:W stronę lotniska wjeżdżając na Wschodnią musisz przeciąć cały ruch dalekobieżny idący na wschód (Legionowo, Rembertów, Otwock i zjazdy na Olszynkę).
Ale tory 2G/P/M to tory ZE wschodu, a kveld pisał (i miał rację) o ruchu NA wschód, czyli wyjeżdżającym torami 1Ws i 1M.MichalJ pisze:Cały to nie. Tory z/do Michałowa przechodzą pod torami 2G, 2P i 2M.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Przypominam, że nie pozwalamy na wklejanie artykułów w całości - proszę wybrać cytaty stosowne dla wsparcia swojej tezy i dopuszczalne w świetle ustawy o prawie autorskim.osa pisze:Oczywiście jestem przygotowany na kolejarskie nie-da-się nawet po mitrędze zafundowanej pasażerom i pieniądzach wywalonych w błoto:fik pisze:Da się, do prowadzenia ruchu w sytuacjach awaryjnych, chociażby kiedy średnica daleka leży. Po to była ta przebudowa, ale pismaki kłamczuszki oczywiście sobie coś musiały dopowiedzieć, jak to w prasie.
Sądny miesiąc w kolejach podmiejskich
Gazeta Stołeczna nr 263, wydanie z dnia 10/11/2007 WYDARZENIA, str. 5
ciach - wycięty skopiowany artykuł
Kolejowy remont sieje chaos
Gazeta Stołeczna nr 270, wydanie z dnia 19/11/2007 WYDARZENIA, str. 3
ciach - wycięty skopiowany artykuł
Poza tym mam nadzieję, że stać Was obu na więcej niż wyzywanie się od kłamczuszków.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Wkleiłem fragmenty tekstów sprzed prawie 10 lat. Trzeba było zostawić akapity, w których była mowa o tym, że to sami kolejarze usprawiedliwiali konieczność perturbacji na linii średnicowej zmianami w układzie torów, by w przyszłości możliwy był przejazd z lotniska w Modlinie na Lotnisko Chopina przed podmiejską część średnicy. Warto o tym przypominać, bo niektórzy najwyraźniej liczą tu na krótką pamięć całej reszty, by usprawiedliwiać niekończący się serial kolejarskich pomyłek w Warszawie (i nie tylko).