Quo vadis, MZA?
Przecież odcinkowe czasy przejazdu to nie jest de facto dzieło autorstwa ZTM. Więc nie tu pretensje.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Przede wszystkim motorniczych, bo podstawą jest wynik analiz statystycznych danych z SNRT.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
TW. ZTM w zasadzie nie mierzy punktualności tramwajów, tylko ufa danym z SNRT.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Układa rozkłady jazdy na podstawie odcinkowych czasów przejazdu uzgodnionych z TW.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
A analizuje to niewidomy człowiek, za zatrudnienie którego ktoś dostaje jakąś dotację? Bo nie uwierzę, że ktoś widzący i myślący to analizuje i przekłada na cokolwiek. No i rozumiem, że jeśli motorowi robią robotę, jakoś się wyrabiają i biorą premie, to sami bat na dupę sobie kręcą, bo ten niewidomy na tej podstawie dochodzi do wniosku, że czasu jest za dużo i można ciąć? A potem wychodzą kwiatki jak 26 na Wiatraczną, gdzie nie ma opcji przyjazdu o czasie jeżeli wykazuje się elementarne poszanowanie PoRD i instrukcji?pawcio pisze:Przede wszystkim motorniczych, bo podstawą jest wynik analiz statystycznych danych z SNRT.
Jest to do pewnego stopnia błędne koło, a system ma kilka wad wrodzonych. Ale lepszego nie ma. Pomiarowcy-gryzipiórki to jednak lepsi nie są.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
To jeśli SNRT nie jest idealny to mamy jeszcze karty drogowe gdzie też się wpisuje czasy przyjazdu na kraniec i jeśli z kart wynika, że są opóźnienia na większości kursów to nie jest powód by jakieś kroki podjąć?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ale ja nie twierdzę, że pomiarowcy są lepsi. Ja mam pewne zastrzeżenia do jakości pracy osób analizujących dane z SNRT. Sam też czasem widzę statystyki i dla takiego 26 (mam alergię na tę linię) wyglądają one tak, że kursów dojeżdżających na -3 lub gorzej jest jakieś 2,5 raza więcej na Wiatracznej niż na Górczewskiej. W dniu, który oglądałem, na Wiatraczną na -3 i gorzej dojechało 26 brygad (z 84 mierzonych), a na Górczewską tylko 10. I te proporcje powtarzają się codziennie. Moim zdaniem powinno to sugerować korektę rozkładu w kierunku Wiatraka, ale ja nie jestem analitykiem.
Technologii analiz nie znam. Ja czasy międzyprzystankowe przyjmuję na kamiennych tablicach.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Możesz zakładać, że kierowcy innych pojazdów znają i stosują się do PoRD. A ci, którzy się nie stosują proszą się o kłopoty. Nie może być tak, żeby kierowca jadący zgodnie z przepisami był winny wypadku, do którego nie doszłoby, gdyby ktoś inny przepisów nie złamał.yavorius pisze:I taka jest generalnie wykładnia. Ustąpić pierwszeństwa trzeba wszystkim, nawet tym łamiącym przepisy.
M1 M2
1 4 18 25 35
109 128 136 154 171 186 190 222504 523
1 4 18 25 35
109 128 136 154 171 186 190 222504 523
A zasada ograniczonego zaufania?
Z mojego punktu widzenia - ustąp pierwszeństwa, to ustąp pierwszeństwa, a nie: "ustąp pierwszeństwa tym, którzy nie łamią przepisów".
Gdybyś na zielonej strzałce w prawo zderzył się z samochodem który zawraca z poprzecznej (zamiast skręcić w lewo), też byłaby Twoja wina, mimo iż on nie powinien zawracać.
Z mojego punktu widzenia - ustąp pierwszeństwa, to ustąp pierwszeństwa, a nie: "ustąp pierwszeństwa tym, którzy nie łamią przepisów".
Gdybyś na zielonej strzałce w prawo zderzył się z samochodem który zawraca z poprzecznej (zamiast skręcić w lewo), też byłaby Twoja wina, mimo iż on nie powinien zawracać.
Ostatnio widziany 12.04.2018 w 522
Czy z ładowarki na Spartańskiej to coś czasem korzysta, czy póki co tylko zużywa się prąd na oświetlenie tego brzydactwa?