Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

drobert
Posty: 1425
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 28 lip 2017, 15:39

Raczej rzadko zwyzywają kierowcę bez powodu. Z reguły jest to reakcja na zachowanie samego kierowcy, który nawet jeśli coś źle zrobił to zamiast wdawać się w głupie dyskusje, nakręca awanturę.

Stary Pingwin
Posty: 5832
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 28 lip 2017, 20:06

Z tego co widzę na filmikach, osoba na wózku mogła spokojnie wjechać do autobusu. Nie wiemy, co ta osoba robiła przy I drzwiach i w jaki sposób odzywała się do kierowcy. A filmiki jakieś takie bez początku.
miłośnik 13N

Flash8222
Posty: 7611
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 28 lip 2017, 21:19

Zawsze brakuje początku, ale mimo wszystko kierowca ma to na co zasłużył. Nigdy nie miałem problemu z otwarciem rampy w autobusie którą łatwiej otwiera się niż w Jazzie.

Stary Pingwin
Posty: 5832
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 28 lip 2017, 21:22

Też nie mam problemu z otwarciem rampy i pomocą osobie niepełnosprawnej.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25379
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 lip 2017, 21:26

Nawet jeśli prowadzący ma problem, to powinien też mieć olej. W głowie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 28 lip 2017, 22:35

Tylko podobno jak wynika z wywiadu na TVN24 , on to robił juz kilka razy temu panu i dopóki nie poszedl film w net, ZTM skargi ignorowal. To chyba nie powinno byc tak, ze jest reakcja i to ostra, dopiero jak wybucha burza medialna?

Stary Pingwin
Posty: 5832
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 28 lip 2017, 23:24

Widocznie po przejrzeniu monitoringu przebieg zdarzeń okazał się inny niż opisany w skardze i dlatego nie karano kierowcy.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8620
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 31 lip 2017, 0:10

Stary Pingwin pisze:Z tego co widzę na filmikach, osoba na wózku mogła spokojnie wjechać do autobusu. Nie wiemy, co ta osoba robiła przy I drzwiach i w jaki sposób odzywała się do kierowcy. A filmiki jakieś takie bez początku.
:arrow: Z tego, co widzę na tych samych filmikach, to pochylnię otworzyła mu pasażerka, bo kierowca nie chciał tego zrobić. A niepełnosprawny prawdopodobnie właśnie po to podjechał najpierw do przednich drzwi, żeby poprosić kierowcę o opuszczenie pochylni.

Stary Pingwin
Posty: 5832
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 31 lip 2017, 8:26

Nie będę się z Tobą sprzeczał. W tramach też nie zawsze wysuwa się rampę, bo wysoka wysepka to uniemożliwia. Za to zawsze należy wyjść do osoby na wózku.
miłośnik 13N

fraktal
Posty: 5486
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 01 sie 2017, 16:53

Kierowcy Arrivy lubią rozstawiać niepełnosprawnych na wózkach po przysłowiowych kątach, odzywają się niekulturalnie, bezczelnie i twierdzą, że wózkowicz ma słuchać i nie dyskutować, bo jest tylko pasażerem. Sam byłem świadkiem podobnej sytuacji, choć akurat nie chodziło o rampę, a o prawidłowe ustawienie wózka podczas jazdy. Sposób odnoszenia się do pasażerów przez kierowców tej firmy jest po prostu poniżej krytyki. A firma broni takich bezczelnych zachowań. I to są kierowcy z certyfikatem?

gfedorynski
Posty: 717
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 02 sie 2017, 11:38

Pisz skargę. Za każdym razem.

fraktal
Posty: 5486
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 03 sie 2017, 12:37

Szczerze, to staram się unikać pojazdów Arrivy. Ze dwa miesiące temu jechałem 157 - i to samo, ciągłe szarpanie wozem, zatrzymywanie się pojazdem z daleka od krawężnika pomimo braku przeszkód, brak przyklęków - matki z wózkami dziecięcymi musiały prosić o pomoc w wyniesieniu wózka. A mi też to utrudnia, naprawdę można się było poczuć jak 20 lat temu.

To ja już wolę nawet kierowców Grodzia. U Michalczewskiego nie było aż takiej olewki - być może wszyscy lepsi poszli do MZA.

fraktal
Posty: 5486
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 03 sie 2017, 12:55

Edit: Nawet w tym artykule ZTM-u opisującym życzliwe przykłady zachowań kierowców i motorniczych ta pochwała dla Arrivy jakaś naciągana - znajduje się w każdym razie na ostatnim miejscu w hierarchii.
http://ztm.waw.pl/informacje.php?i=1298&c=98&l=1

Walas
Posty: 17104
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 03 sie 2017, 20:16

fraktal pisze:Kierowcy Arrivy lubią rozstawiać niepełnosprawnych na wózkach po przysłowiowych kątach, odzywają się niekulturalnie, bezczelnie i twierdzą, że wózkowicz ma słuchać i nie dyskutować, bo jest tylko pasażerem. Sam byłem świadkiem podobnej sytuacji, choć akurat nie chodziło o rampę, a o prawidłowe ustawienie wózka podczas jazdy. Sposób odnoszenia się do pasażerów przez kierowców tej firmy jest po prostu poniżej krytyki. A firma broni takich bezczelnych zachowań. I to są kierowcy z certyfikatem?
Większość kierowców Arrivy to pracownicy ITSu.
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1

fraktal
Posty: 5486
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 04 sie 2017, 10:37

Pewnie tak jest, ale prawie żaden z moich znajomych kierowców, którzy jeździli u Michalczewskiego, w Arrivie nie pracuje. Albo przeszli do MZA, albo wyjechali do Wrocławia, albo nie pracują już na stanowisku kierowcy. Nie muszę chyba dodawać, że żaden z nich na pewno by się tak nie zachował, jak ten kierowca, który utracił certyfikat.

Jeden pracuje w Arrivie ale chyba ma nocki.

ODPOWIEDZ