EEC ma rezerwę od 2 miesięcy i to w ilości tylko 2 sztuk (bo więcej nawet nie planowano), a i tak nie daje rady wystawiać wszystkich brygad, do tego dochodzą częste awarie na mieście. Jak widać w tak krótkim czasie zajeździli wozy, u innych przewoźników jakoś dają radę. Nie porównuj też obecnych produktów Autosana do tych sprzed kilku lat. A co do Michalczewskiego to raczej wie co robi, dla Warszawy zaproponował Autosana tylko do części midi i co ważne to deklarują o 1 wóz więcej niż ZTM wymaga, czyli 29 wozów do obsługi 25 brygad (4 wozy w rezerwie), kiedy EEC od samego początku zakładało zaledwie 32 wozy do obsługi 30 brygad (2 wozy w rezerwie). Niestety ukochany Man nic tak krótkiego nie oferuje, a Solaris jest zapchany zamówieniami, stąd pewnie wybór Autosana, na którego już postawili w Radomiu, tylko w tamtym przypadku w wersji maxi. Dlatego też reszta przewoźników postawiła na egzotycznych dla nas przewoźników. W innej sytuacji może Michalczewski by rozważał zakup małych Solarisów, tak jak to zrobił w przypadku Wrocławia. Tam też postawił na Mana w przypadku solówek i przegubów, a midiki musiał kupić od Solarisa.