To proste, TW nie chce Koreańczyków tak jak i Pesy oraz Solarisa i szuka sposobów, żeby unieważnić przetarg i rozpisać nowy, w którym być może Skoda złoży tańszą ofertę. Żeby tylko nie wyszło na to, że fundusze z Unii nam przepadną, zwłaszcza że teraz współpraca między miastem a Ministerstwem Rozwoju z innej opcji politycznej pewnie układa się trudniej.kveld pisze: ↑17 mar 2018, 13:25Ja bym zdecydowanie na miejscu Hyundaia jeszcze powalczył - z informacji o wyroku KIO zdecydowanie nie wynikało, aby nakazała ona wprost wykluczenie Koreańczyków. Z kolei ten "oficjalny kwit" opublikowany przez TW brzmi nieco dziwnie - tak, jakby sami nie bardzo wiedzieli, co mają napisać, ale chcieli ten przetarg unieważnić (a jak już ma być inaczej, to niech to będzie decyzja KIO, a nie zarządu TW...).
Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
I wyszło na moje Hyundai jest be bo obcy a przetarg ustawiony pod markę jedynie słuszną
tatra
Byłeś już u prokuratury?
Może inaczej to bym sformułował, ale co do zasady, Flash ma rację: radziłbym ostrożniej z rzucaniem dość poważnych oskarżeń.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 20 paź 2011, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Pd
No to tragedia... Takie zamówienie poszło na stracenie.marco_wawa pisze: ↑25 kwie 2018, 16:30http://www.transport-publiczny.pl/mobil ... 58378.html
Hyundai wraca do gry.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
Jakieś uzasadnienie dla takiej, wg mnie idiotycznej, tezy?zxcvbnm pisze:No to tragedia... Takie zamówienie poszło na stracenie.marco_wawa pisze: ↑25 kwie 2018, 16:30http://www.transport-publiczny.pl/mobil ... 58378.html
Hyundai wraca do gry.
-Jakość niższa niż S&S, Skoda.
-Znowu nie sprawdzony produkt ze wschodu
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
Ja też bym wolał S&S albo Skodę, ale jakbyś chciał dojść do zamówienia tychże? Wolę Hyundaia niż przepadek dofinansowania...
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 12 maja 2016, 19:51
Hyundai jest jak kupowanie kota w worku. Nie wiadomo czy jest lepszy od Pesy czy nie, a poza tym żadnego takiego tramwaju w Polsce nie ma.
1. PESA (i nie tylko ona) sama się zdyskwalifikowała ceną.
2. Powtórzenie przetargu wcale nie musi oznaczać, że "preferowani" wykonawcy wpadną w nim lepiej.
3. Powtórzenie przetargu znacznie podnosi ryzyko tego, że dostawy nie zakończą się przed terminem rozliczenia dofinansowania.
4. Bez względu na wybór producenta tramwaj byłby prototypem, bo żaden z producentów nie produkował do tej pory modelu zgodnego w pełni z SIWZ.
5. Hyundai deklaruje montaż w Polsce i korzystanie z polskich poddostawców, więc z punktu widzenia krajowej gospodarki jest lepszy np. od Skody (porównywalny że Stadlerem czy Alstomem, od PESY pewnie faktycznie gorszy). Jeśli stworzy sobie "przyczółek" w Polsce, to może wykorzysta go do realizacji kolejnych zamówień w Europie i, podobnie do Stadlera, da zatrudnienie kolejnej grupie Polaków?
6. Koreańczycy w wielu branżach zrobili ogromne postępy, może warto dać im szansę i w tej?
2. Powtórzenie przetargu wcale nie musi oznaczać, że "preferowani" wykonawcy wpadną w nim lepiej.
3. Powtórzenie przetargu znacznie podnosi ryzyko tego, że dostawy nie zakończą się przed terminem rozliczenia dofinansowania.
4. Bez względu na wybór producenta tramwaj byłby prototypem, bo żaden z producentów nie produkował do tej pory modelu zgodnego w pełni z SIWZ.
5. Hyundai deklaruje montaż w Polsce i korzystanie z polskich poddostawców, więc z punktu widzenia krajowej gospodarki jest lepszy np. od Skody (porównywalny że Stadlerem czy Alstomem, od PESY pewnie faktycznie gorszy). Jeśli stworzy sobie "przyczółek" w Polsce, to może wykorzysta go do realizacji kolejnych zamówień w Europie i, podobnie do Stadlera, da zatrudnienie kolejnej grupie Polaków?
6. Koreańczycy w wielu branżach zrobili ogromne postępy, może warto dać im szansę i w tej?
-
- Posty: 1222
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Ostatnio zdając PJ najeździłem się trochę Hyundaiem i20. Stwierdzam że jakościowo jest to bardzo dobry samochód, i w dodatku super się prowadzi. A jeszcze kilka lat temu patrzono pogardliwie na tą markę. Kto wie czy tramwaje też nie okażą się trafionym zakupem.
Przypomnijcie sobie co zafundowała nam PESA kilka lat temu, dostarczając Elfy dla KM/SKM, czy Swingi dla TW. Tragiczna awaryjność i prawie codzienny paraliż torów. I to w połączeniu z nierzetelnością w terminie dostaw doprowadziło firmę na skraj bankructwa.
Przypomnijcie sobie co zafundowała nam PESA kilka lat temu, dostarczając Elfy dla KM/SKM, czy Swingi dla TW. Tragiczna awaryjność i prawie codzienny paraliż torów. I to w połączeniu z nierzetelnością w terminie dostaw doprowadziło firmę na skraj bankructwa.
Obawiam się, że dywizja tramwajowa może być bardzo, bardzo oddzielona od samochodowej. Podobnie jak ze Skodą - marka ta sama, a nawet właściciel inny.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jeździłem i30 czy tam i40 parę lat temu w HIszpanii i był spoko.
Co do dywizji - tramwaje produkuje Rotem czyli producent m.in. czołgów.
Co do dywizji - tramwaje produkuje Rotem czyli producent m.in. czołgów.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.