Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4839
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 17 mar 2018, 13:27

Ekhm...
Obrazek

Stary Pingwin
Posty: 5921
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 05 cze 2018, 12:52

Jeżeli prowadzący uderzy pasażera, to firma i organizator zrobi wszystko, aby go znaleźć, ukarać i wywalić z pracy oraz przekaże jego dane organom. Jeżeli pasażer uderzy prowadzącego, czy firma też dołoży starań w celu ukarania winnego? Czy wtedy to prywatna sprawa prowadzącego?
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 05 cze 2018, 13:12

Wtedy jest to sprawa "firmy" pasażera - czyli państwa i jego policji.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Stary Pingwin
Posty: 5921
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 05 cze 2018, 13:22

Rozumiem, że prowadzący od macierzystej firmy nie otrzyma pomocy?
miłośnik 13N

drobert
Posty: 1428
Rejestracja: 27 mar 2006, 8:27
Lokalizacja: R-4 Żoliborz

Post autor: drobert » 05 cze 2018, 22:47

Wtedy prowadzący zostanie ukarany ew. nie zostanie mu to uznane chociażby za wypadek przy pracy bo opuścił kabinę czyli swoje miejsce pracy.

px33
Posty: 1656
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 06 cze 2018, 7:19

No ale przecież motorniczemu zdarza się opuszczać kabinę żeby wykonać pracę, np. żeby zmienić zwrotnice albo pomóc inwalidzie.

Stary Pingwin
Posty: 5921
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 06 cze 2018, 10:19

To jest właśnie paradoks.
miłośnik 13N

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 11 cze 2018, 22:58

Problem w tym, że zidentyfikować konkretnego prowadzącego można bardzo łatwo. W przypadku pasażera bardzo ciężko.

Mariusz98
Posty: 137
Rejestracja: 05 lis 2017, 20:18

Post autor: Mariusz98 » 25 cze 2018, 0:51

Przecież w pojazdach jest monitoring, tak samo na niektórych przystankach

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 25 cze 2018, 7:27

I co z tego, że jest monitoring? Ktoś może z bliska zrobić zdjęcie, a i tak nie skojarzysz tego z osobą.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 25 cze 2018, 17:47

Żeby na podstawie monitoringu kogoś zidentyfikować to trzeba mieć zgodę sądu (lub policji?) na upublicznienie wizerunku, opublikować go. Może ktoś delikwenta "sprzeda", może nie. Chyba że to osoba znana w danym środowisku.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 25 cze 2018, 18:15

Policja mogłaby porównywać z jakąś bazą danych, tylko nie ma takich narzędzi.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 05 lip 2018, 22:12

Wszystko zależy też od jakości nagrań. Niektóre kamery monitoringu mają wyłącznie aspekt psychologiczny.
Prawdziwy przykład:
Sam miałem koleżankę w pracy której na parkingu ktoś zahaczył i zerwał lusterko. Nie zostawiając kontaktu odjechał. Jak się okazało zdarzenie uchwyciły dwie kamery, ale z obu nagrań nie dało się odczytać żadnych danych (w tym tablic rejestracyjnych). Wiadomo było tylko że tam był samochód dostawczy. Policja sprawę umorzyła.

Stary Pingwin
Posty: 5921
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 06 lip 2018, 9:33

KwZ pisze:
25 cze 2018, 18:15
Policja mogłaby porównywać z jakąś bazą danych, tylko nie ma takich narzędzi.
Podobno ITD ma możliwość zidentyfikowania kierowcy, jeżeli tablice rejestracyjne są nieczytelne. Dostęp do rejestrów krajowych, w których są nasze zdjęcia?
miłośnik 13N

Paweł D.
Posty: 5633
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 06 lip 2018, 9:39

Jeżeli tablice są nieczytelne, to twarz kierowcy jeszcze bardziej :)

ODPOWIEDZ