Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Jeżeli prowadzący uderzy pasażera, to firma i organizator zrobi wszystko, aby go znaleźć, ukarać i wywalić z pracy oraz przekaże jego dane organom. Jeżeli pasażer uderzy prowadzącego, czy firma też dołoży starań w celu ukarania winnego? Czy wtedy to prywatna sprawa prowadzącego?
miłośnik 13N
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36879
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Wtedy jest to sprawa "firmy" pasażera - czyli państwa i jego policji.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Rozumiem, że prowadzący od macierzystej firmy nie otrzyma pomocy?
miłośnik 13N
Wtedy prowadzący zostanie ukarany ew. nie zostanie mu to uznane chociażby za wypadek przy pracy bo opuścił kabinę czyli swoje miejsce pracy.
No ale przecież motorniczemu zdarza się opuszczać kabinę żeby wykonać pracę, np. żeby zmienić zwrotnice albo pomóc inwalidzie.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Problem w tym, że zidentyfikować konkretnego prowadzącego można bardzo łatwo. W przypadku pasażera bardzo ciężko.
Przecież w pojazdach jest monitoring, tak samo na niektórych przystankach
I co z tego, że jest monitoring? Ktoś może z bliska zrobić zdjęcie, a i tak nie skojarzysz tego z osobą.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Żeby na podstawie monitoringu kogoś zidentyfikować to trzeba mieć zgodę sądu (lub policji?) na upublicznienie wizerunku, opublikować go. Może ktoś delikwenta "sprzeda", może nie. Chyba że to osoba znana w danym środowisku.
Policja mogłaby porównywać z jakąś bazą danych, tylko nie ma takich narzędzi.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Wszystko zależy też od jakości nagrań. Niektóre kamery monitoringu mają wyłącznie aspekt psychologiczny.
Prawdziwy przykład:
Sam miałem koleżankę w pracy której na parkingu ktoś zahaczył i zerwał lusterko. Nie zostawiając kontaktu odjechał. Jak się okazało zdarzenie uchwyciły dwie kamery, ale z obu nagrań nie dało się odczytać żadnych danych (w tym tablic rejestracyjnych). Wiadomo było tylko że tam był samochód dostawczy. Policja sprawę umorzyła.
Prawdziwy przykład:
Sam miałem koleżankę w pracy której na parkingu ktoś zahaczył i zerwał lusterko. Nie zostawiając kontaktu odjechał. Jak się okazało zdarzenie uchwyciły dwie kamery, ale z obu nagrań nie dało się odczytać żadnych danych (w tym tablic rejestracyjnych). Wiadomo było tylko że tam był samochód dostawczy. Policja sprawę umorzyła.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Podobno ITD ma możliwość zidentyfikowania kierowcy, jeżeli tablice rejestracyjne są nieczytelne. Dostęp do rejestrów krajowych, w których są nasze zdjęcia?
miłośnik 13N
Jeżeli tablice są nieczytelne, to twarz kierowcy jeszcze bardziej