Stan techniczny przystanków
Moderator: Wiliam
Nie wiem, czy dobry temat, ale chyba lepszego nie ma (jakby był, uprzejmie proszę o przeniesienie)
Łowcza 01 w kierunku pętli Wilanów. Co tu się stało po budowie ścieżki rowerowej - powierzchnia do wsiadania/wysiadania oraz "chodnik" pomiędzy meczetem a ddr to są jakieś nieśmieszne żarty. Czy serio w cywilizowanym kraju w środku Europy człowiek wysiadając z autobusu musi uważać, żeby drugi krok nie był zbyt duży w obawie o swoje zdrowie (albo i życie, biorąc pod uwagę, jakie prędkości rozwijają tu rowerzyści)? Czy ZTM nie powinien zawiesić funkcjonowanie tego przystanku do czasu wykonania jakiejś poprawki uwzględniającej jakkolwiek wygodne wysiadanie z autobusu? Bo na tą chwilę naprawdę nie wiem, jak miałoby tu wysiąść cokolwiek więcej niż 5/6 osób nie narażając się na strzała ze strony jakiegoś roweru - a przecież zdarzają się (fakt, okazjonalnie) na tym przystanku dużo większe wymiany. I w ogóle czy ta zatoka jest w tym miejscu tak niezbędna? Na równoległej, dużo bardziej przecież obciążonej autobusami, Sobieskiego, od Mangalii do Instytutu zatok w stronę południową nie ma - i ludzie z tym żyją.
Łowcza 01 w kierunku pętli Wilanów. Co tu się stało po budowie ścieżki rowerowej - powierzchnia do wsiadania/wysiadania oraz "chodnik" pomiędzy meczetem a ddr to są jakieś nieśmieszne żarty. Czy serio w cywilizowanym kraju w środku Europy człowiek wysiadając z autobusu musi uważać, żeby drugi krok nie był zbyt duży w obawie o swoje zdrowie (albo i życie, biorąc pod uwagę, jakie prędkości rozwijają tu rowerzyści)? Czy ZTM nie powinien zawiesić funkcjonowanie tego przystanku do czasu wykonania jakiejś poprawki uwzględniającej jakkolwiek wygodne wysiadanie z autobusu? Bo na tą chwilę naprawdę nie wiem, jak miałoby tu wysiąść cokolwiek więcej niż 5/6 osób nie narażając się na strzała ze strony jakiegoś roweru - a przecież zdarzają się (fakt, okazjonalnie) na tym przystanku dużo większe wymiany. I w ogóle czy ta zatoka jest w tym miejscu tak niezbędna? Na równoległej, dużo bardziej przecież obciążonej autobusami, Sobieskiego, od Mangalii do Instytutu zatok w stronę południową nie ma - i ludzie z tym żyją.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Problem tkwi w koncepcji wciskania infrastruktury dla rowerzystów abso-kurwa-lutnie wszędzie. Wysiadanie na DDR można porównać z wysiadaniem na jezdnię. W tym drugim przypadku robi się wszystko żeby ci bardziej chronieni użytkownicy drogi zwolnili. W opcji z wysiadaniem na DDR nie robi się nic, bo nie można ustawić rowerzyście progu zwalniającego albo innej szykany. O wyznaczeniu przejścia, ustawieniu ograniczenia prędkości, oznakowaniu, spuszczeniu ze smyczy policji i straży miejskiej (rowerzystów mogą zatrzymywać) nawet nie śmiem marzyć. To rowerzyści, ich nie można denerwować żądaniem dostosowania się do PoRD.
A poza tym ktoś, kto to przyjął, podpisał, a tym samym uznał, że opcja "wypuść pasażerów na DDR i czekaj, co się wydarzy" jest akceptowalną zwyczajnie powinien zmienić pracę na taką, w której nie szkodzi przypadkowym ludziom.
A poza tym ktoś, kto to przyjął, podpisał, a tym samym uznał, że opcja "wypuść pasażerów na DDR i czekaj, co się wydarzy" jest akceptowalną zwyczajnie powinien zmienić pracę na taką, w której nie szkodzi przypadkowym ludziom.
Ja bym powiedział że problem nie jest we wciskaniu infrastruktury rowerowej wszędzie, tylko w złym miejscu. Na tym odcinku jest wąski chodnik i 3 pasy ruchu. Logika raczej nie wskazuje na budowę DDR w miejscu chodnika.
-
- Posty: 568
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Ale zabierać pas ruchu na bardzo ruchliwej drodze łączącej jedną z dzielnic z centrum?! Jak możesz?
A za to Wybrzeże Szczecińskie pod wiaduktem kolejowym (lub mostem nawet) będzie węższe już na zawsze z okazji powstania ddr.
ŁK
Tylko pod mostem Poniatowskiego. Tam też były 3 pasy z czego jeden był tylko absurdalnie długim pasem do lewoskrętu w stronę Ronda Waszyngtona. Nigdy kolejka do skrętu nie była aż tak długa. Projekt pochodzi z budżetu partycypacyjnego i ma tylko 2 lata opóźnienia w realizacji.
Ta, oczywiście pomyliłem mosty.Wiliam pisze:Tylko pod mostem Poniatowskiego. Tam też były 3 pasy z czego jeden był tylko absurdalnie długim pasem do lewoskrętu w stronę Ronda Waszyngtona. Nigdy kolejka do skrętu nie była aż tak długa. Projekt pochodzi z budżetu partycypacyjnego i ma tylko 2 lata opóźnienia w realizacji.
ŁK
Właśnie ironią tego przypadku (Łowczej) jest fakt, że tam w sumie wystarczyło by usunąć zatokę autobusową, żeby to się pomieściło. Na dużo bardziej obłożonej autobusami Sobieskiego w stronę południową od Toru Stegny do Instytutu zatok nie ma, autobusy zatrzymują się na pasie ruchu. I wszyscy żyją.Matt Cubis pisze: ↑20 sie 2018, 19:26Ale zabierać pas ruchu na bardzo ruchliwej drodze łączącej jedną z dzielnic z centrum?! Jak możesz?
-
- Posty: 568
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Ktoś pytał na FB o tą zatokę... Zarządca drogi nie pozwala zlikwidować (albo biuro mobilności - nie pamiętam).
To chyba klasa drogi. Wiertnicza to GP, Sobieskiego tylko G.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 5914
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Jeżdżę sobie po Towarowej i zawsze przy Rondzie Daszyńskiego zastanawiam się, dlaczego trzy przystanki tramwajowe tamże są ekstra, a ten od Placu Zawiszy biedny taki, za krótki na dwa swingi.
miłośnik 13N
Ogólnie przystanki mają być przeniesione za rondo co nawet zaznaczono na planach stacji Daszyńskiego. Pewnie i tak wszystko czeka na budowę pełnej gwiazdy która nie wiadomo kiedy nastąpi.
Pełnej gwiazdy to tam raczej nigdy nie będzie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem