Czyli jednak będą Kielce?
Komunikacja miejska w Wilanowie i Powsinie
Moderator: Wiliam
Szokujące są te częstotliwości 30 czy 40 minut na wydawało by się istotnych i raczej zaludnionych ciągach.
Przecież na Wilanowskiej było identycznie. Skoro ludzie domagają się połączeń door-to-door to wiadomo, że to będzie kosztem częstotliwości. Na papierze ładnie to wygląda. A w praktyce, to wiemy.
No, fajnie będzie na tej Al. Wilanowskiej 217 na wiecznym SB oraz dziady co 30-40 min. Chyba jedyną pozytywną zmianą będzie wydłużenie 163 na Stegny.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
W tych oparach absurdu, bo inaczej proponowanych zmian/rozkładów nie można określić, rodzi się pytanie dlaczego 130 nie skręca w Nałęczowską i nie jedzie przez Powisńską zamiast wariantowych kursów 131
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albo tak, albo nawet to 251 byłoby logiczniej dać prosto do Sadyby zamiast pchać w korek w Al. Wilanowskiej i robić kombinacje ze 131 co pół godziny.
Zaraz zaraz, a obecnie ten Konstancin W DS to co ile ma to 710? Wychodzi na to samo... A nie, wychodzi lepiej bo dochodzi 742 które obecnie do metra nie dojeżdża.fik pisze: ↑18 wrz 2018, 15:43No więc z ZP PRZEKORNA do Kabat będzie 724 co 100', 742 co 60' i 339 co 40'. Wybitna oferta, milordzie.
Konstancin będzie miał w DS 710 co 40' z Kabat i 251 co 40' z Wilanowskiej. Wybitna oferta, milordzie.
Jeszcze ciekawe, która koordynacja nie wyjdzie
Generalnie idee były niezłe, a finalnie spierdolono to najgorzej, jak było można.
ZTM pisze: Rozkłady jazdy zostały tak ułożone, że na wspólnym odcinku trasy w godzinach szczytu autobusy będą podjeżdżały na przystanki co 10 minut i co ok. 20 minut poza szczytem i w święto.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Logiczne byłoby 251 co 10' z bus-pasem w Alei Wilanowskiej.
Logiczne byłoby też 339 co 10' z Kabat nie jadące do Wilanowa tylko robiące kółko po Powsinie i wracające do Kabaty
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Panowie, przecież Wiertniczej chodzi o bezpośrednie połączenie z Centrum, a nie o przesiadki. Dziwię się Waszemu zdziwieniu..... W "robieniu dobrze" tym i tamtym nie doszukujmy się logiki.
Przyznasz jednak że to trochę dziwne. Gdybym chciał dojechać na Wiertniczą to najlepszą rzeczą byłaby zamiana krańcami 131 i 180. Przecież przesiadki z jednej na drugą linię i tak są jednoperonowe. Lepiej mieć jedną linię o wyższej częstotliwości niż oprócz 180 tylko dziada co pół godziny. Zaletą byłaby większa punktualność. Niestety rozwiązanie to ma też wadę.
180 to pewnie połączenie z Powązkami, a 131 sporo brygad. Więc zrobiono jakiś ogryzek, i tarczkę
Oj bardzo sporo, wydłużenie całego 131 to aż +2 brygady, natomiast ze skrócenia 180 odzyska się spokojnie 1 brygadę. Normalnie bilans nie do przeskoczenia. Analogicznie było z 121 oraz 171 na Chomiczówce/Nowym Bemowie. Nawet robi się komfortowa sytuacja co do postojów dla 131 w Wilanowie, bo znika 742, 264 i tak odbywa główne postoje na drugim krańcu Kępa Okrzewska-Cmentarz (a po uproszczeniu trasy postoje tam będą mogły być jeszcze większe). Pozostaje 163, które po zmianie trasy też w sumie na Stegnach może mieć najdłuższe postoje (miejsca nie brakuje). W ten sposób to i cały peron 131 mogłoby mieć dla siebie.
Szokujące, to jest bardzo dobre słowo.
Chyba trzeba napisać do gazet lokalnych, co o takiej "ofercie" myślą pasażerowie, którzy jak wiadomo, głosują nogami.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 01 cze 2007, 4:24
- Lokalizacja: Mokotów
Tak sobie zerkam na mapę i zastanawiam się czy nie można by połączyć 164 z 264 i zapętlić ją na Gąsek? Kwestia dołożenia 1-2 przystanków pomiędzy Kępą Zawadowską, a Kępą Okrzewską.