[Hydepark] Tramwaje Warszawskie
1386 nowa solówka, zapaleniec 1390 odstawiony.
1312 nowa solówka, 1311 w naprawie powypadkowej.
1312 nowa solówka, 1311 w naprawie powypadkowej.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
Ten 1312 to nie taka nowa ta solówka bo już z miesiąc jeździ.
Ex. solówki 1363 i 1364 już jako skład widziane wczoraj na 23.
1364+1363 zostały tymczasowo spięte z braku wagonów.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
Może nie dotyczy to bezpośrednio TW, ale pojawił się artykuł o pojawiającej się agresji motorowych: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomos ... ewRYIwsUS4
-
- Posty: 5799
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Przeczytałem i nie zgadzam się. Kierowca nie ma prawa wjechać na torowisko, bez możliwości opuszczenia go. Nie ma prawa stać na torowisku. Art.28 PoRD.
miłośnik 13N
Tego w artykule autor chyba nie neguje. Piętnuje natomiast agresywne zachowania wobec kierowców łamiących przepisy. Swoją drogą, np na placu Politechniki tramwaje jadące od strony pl. Narutowicza wjeżdżając na rondo notorycznie wymuszają pierwszeństwo na samochodach, a kierowcy jakoś nie czują potrzeby trąbić jak opętani.
Czasami jak nie wjedziesz na torowisko to nigdy nie skręcisz. Polecam zawrotkę autobusem przy Parku Traugutta w godzinach szczytu. Na wolne torowisko i 2 pasy ruchu na raz chyba bym czekał do wieczora.
Akurat w tamtym miejscu jest na to recepta - postulowana przez niektórych forumowiczów (a ostatnio nawet przez ZTM) likwidacja linii 227.
To dość dalekoidące rozwiązanie. Do tego dorzuciłbym podział 190, na pewno stan psychofizyczny wielu kierowców uległ by poprawie
I tak, i nie, i tak, i nie. Możesz podzwonić ale stojący samochód nie może spowodować kolizji, wiec nie możesz go zmiażdżyć, a też nie można tez używać sygnałów dźwiękowych bez potrzeby. Z Puławskiej w Madalińskiego nie jest prosto skręcić.Stary Pingwin pisze:Przeczytałem i nie zgadzam się. Kierowca nie ma prawa wjechać na torowisko, bez możliwości opuszczenia go. Nie ma prawa stać na torowisku. Art.28 PoRD.
Problem jest w konstrukcji skrzyżowań i sygnalizacji. Wróciłem z kilkudniowej wycieczki w Holandii, gdzie nie ma kolizyjnych świateł. Lewoskręty maja po 2 pasy, nie ma skręcania, jak z naprzeciwka coś jedzie, bo wszystko jest na sygnalizatorach kierunkowych albo na wydzielonych fazach.
Owszem, są miejsca, gdzie sygnalizacje są niewydolne, ale generalnie jak byliśmy jedynym samochodem, to jak zjeżdżaliśmy ze skrzyzowania, to już było widać ruch tych poprzecznych. Jak były 3 samochody, to faza trwała tyle, co przejazd tych 3 samochodów. Miałem wrażenie, ze wszędzie są czujniki.
Autostrady co jakieś kilkaset metrów maja wysięgniki, na których jest aktualna sytuacja, ewentualne ograniczenie lub nakaz zjazdu z pasa. I info, ze prosto jest o 8 minut dłużej niż w prawo. Jak? Nie wiem. Jak? Nie wiem.
ŁK
Sęk w tym, że neguje:Sebastian pisze:Tego w artykule autor chyba nie neguje.
Przecież to jest trochę sprzeczne. Tramwaj nie zdejmuje niewidki, tylko przyjeżdża i na ogół widać go z odległości jednego cyklu świateł. Jeszcze jakby faktycznie wyjechał zza zakrętu, ale najczęściej widać go wcześniej. Samochód skręcając w lewo powinien ustąpić pierwszeństwa (czego autor chyba nie neguje, tylko przemilcza pod tezę) - skoro zmusza tramwaj do zmiany prędkości, to wymusza pierwszeństwo. To czy motorniczy zatrzyma się 30 25 20 cm czy 2 m przed nim (przed skrzyżowaniem) i czy użyje dzwonka jest wtórne.Żaden tramwaj jednak nie nadjeżdża (...) W tym czasie nadjeżdża tramwaj.
Pamiętam, jak będąc pierwszy raz w Londynie widziałem skrzyżowania, gdzie odpowiednia ich powierzchnia jest wymalowana żółtą kratownicą. Gołym okiem widać, gdzie nie wolno stać po zmianie fazy. Zastosować takie rozwiązanie także i w Polsce i sprząc to z fotokamerą. Kilka błysków lub mandatów po 200 zł myślę, że bardzo by poprawiło sytuację (w UK grozi 65/100 GBP). No dobra, zapłacę... To be honest, typowa sytuacja
O ile kojarzę, bez sygnalizacji świetlnej to tramwaj ma pierwszeństwo.Swoją drogą, np na placu Politechniki tramwaje jadące od strony pl. Narutowicza wjeżdżając na rondo notorycznie wymuszają pierwszeństwo na samochodach, a kierowcy jakoś nie czują potrzeby trąbić jak opętani.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
O przewinieniu kierowcy nie ma wątpliwości, ale jak czasem motorowy podjeżdża tramwajem pod drzwi samochodu i blokuje lewy pas to popełnia takie samo wykroczenie co kierowca. Dodatkowo jeśli trąbi - popełnia kolejne bo używa sygnału dźwiękowego w sytuacji innej niż bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa co w obszarze zabudowanym jest zabronione (art. 29 pkt 2.2).
To przy zjeździe. Przy wjeździe musi ustępować, przynajmniej jak są takie znaki jak tam.
To przy Dw. Centralnym gdyby nie znajomość świateł i ciut wcześniejsze dzwonienie i rozganianie sierot które się pakują na torowisko nie mając możliwości zjazdu tramwaje by stały do usra... śmierci. To samo tyczy innych skrzyżowań nie uczą kierowców że jak nie ma zjazdu ze skrzyżowania to się nie wjeżdża na nie i tyle w temacie. Był taki dzień ostatnio gdzie motorowy stwierdził pier… nie jadę bo stoją efekt w ciągu dwóch cykli świateł zebrało się 8 tramwajów za nim. Więc nie dziwcie się że czasem motorniczy dzwoni zanim ruszy z pod świateł bo inaczej to postój murowany. Brak świadomości w ludziach że tramwaj wiezie kilkanaście osób no ale pan/pani w super aucie ma to gdzieś on musi wjechać i już. Taka mentalność kierowców.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
Szczerze mówiąc to nie wiem, czy chciałbym strajku włoskiego kierowców, czyli nieprzekraczania żadnych przepisów. Na oko obstawiam paraliż miasta, przynajmniej początkowy, bo jednak dynamika ruchu mocno spadłaby. Ale nie robiłem symulacji nigdy.
ŁK