Komunikacja po M2 do Księcia Janusza
Moderator: Wiliam
Dwie rzeczy nie dają mi spokoju. Pierwsza to likwidacja dojazdu z Olbrachta do tramwajów ul. Redutową - 167 dookoła to nie jest oferta. 129 ze względu na częstotliwość też odpada. Druga rzecz to aż się prosi o podbicie 202 kosztem likwidacji 102. Czy 517 nie straci na tym wydłużeniu do Torwaru? Wszak Książęca lubi się korkować, a to oznacza, że z Centrum odjazdy już nie będą takie punktualne. Pomijam fakt, że ucierpi na tym też charakter przyspieszony tej linii (pewnie poza Kruczą zatrzyma się przy każdym słupku).
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
mb112 pisze: ↑03 gru 2019, 13:42Zgadza się, ale tu by się przydało udrożnić wyjazd z Ordona, a nie wywalać linię. Jana Kazimierza i tak ma iść do przebudowy to przydałoby się zrobić przy tej okazji krótki buspas na Jana Kazimierza przed skrzyżowaniem z Ordona i na kawałku Ordona przed Kasprzaka. Ten na Jana Kazimierza mógłby być wspólny z prawoskrętem, a prawoskrętu w Kasprzaka to najlepiej w ogóle zakazać w godzinach szczytu, tam już i tak jest na full załadowane wszystko, jak ktoś się chce pchać samochodem niech sobie jedzie naokoło przez Wolską.
Tylko to jest inwestycja na lata.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Lepiej było 167 (albo 184) skrócić do Koła a na Znaną dać równie częste, ale punktualniejsze 149/271. I pytanie czy na Karolin naprawdę potrzeba linii co 7.5 minuty.
Problemem może też być brak możliwej przesiadki ze 105 i 178 na 106.
Problemem może też być brak możliwej przesiadki ze 105 i 178 na 106.
To może 106 powinno jechać np. Płocka - Kasprzaka - Karolkowa - Grzybowska ? Tym bardziej że przed zamknięciem Płockiej przejazd Płocka-Wolska-Skierniewicka bywał zatkany bardziej niż na wprost Płocką, a po południu z kolei Siedmiogrodzka stoi w stronę Skierniewickiej i wyjazd ze Skierniewickiej na Wolską też jest kłopotliwy.
Rogalińska w sumie ma tramwaje, to może wystarczy ?
Tak przy okazji, ma ktoś może pod ręką tabelkę ze spodziewanymi czasami przejazdu metrem z nowych stacji?
M1 M2
1 4 18 25 35
109 128 136 154 171 186 190 222504 523
1 4 18 25 35
109 128 136 154 171 186 190 222504 523
Wiem tyle, że z MKJ do Świętokrzyskiej ma być 12 min.
A lewoskręt Kasprzaka - Skierniewicka znika na zawsze? Bo w przyszłości ma tam być węzłowy przystanek tramwajów na DWZ i do Kasprzaka i można by o niego w dwie strony zahaczać żeby było przyzwoicie. No i z dwojga złego zamiast 109 co 20 min do DWC mogłoby dojeżdżać 105, wyszłoby chyba mimo wszystko mniejszym kosztem - albo nic, bo 10 wraca. Poza tym rozumiem, że skracanie 105 do Cm. Wolskiego to zasilenie tymczasowe do czasu wybudowania tramwaju na Kasprzaka, ale stanem tymczasowym jest też brak metra na Chrzanowie.
Dodatkowo Młynów nie ma dojazdu do jednej wspólnej stacji metra, bo 136 musi oczywiście jeździć Prymasa zamiast bliższej zabudowań Płockiej. A autobus na Deotymy co 30 minut to w porównaniu do stanu obecnego żenada. Zamiast 129 i 271 wystarczyłoby 197 przez Strąkową.
No a 102 mogłoby dokonywać żywota jako nowa końcówka zastępująca bezużyteczną końcówkę 166, ale wtedy by było za bardzo przydatne.
A lewoskręt Kasprzaka - Skierniewicka znika na zawsze? Bo w przyszłości ma tam być węzłowy przystanek tramwajów na DWZ i do Kasprzaka i można by o niego w dwie strony zahaczać żeby było przyzwoicie. No i z dwojga złego zamiast 109 co 20 min do DWC mogłoby dojeżdżać 105, wyszłoby chyba mimo wszystko mniejszym kosztem - albo nic, bo 10 wraca. Poza tym rozumiem, że skracanie 105 do Cm. Wolskiego to zasilenie tymczasowe do czasu wybudowania tramwaju na Kasprzaka, ale stanem tymczasowym jest też brak metra na Chrzanowie.
Dodatkowo Młynów nie ma dojazdu do jednej wspólnej stacji metra, bo 136 musi oczywiście jeździć Prymasa zamiast bliższej zabudowań Płockiej. A autobus na Deotymy co 30 minut to w porównaniu do stanu obecnego żenada. Zamiast 129 i 271 wystarczyłoby 197 przez Strąkową.
No a 102 mogłoby dokonywać żywota jako nowa końcówka zastępująca bezużyteczną końcówkę 166, ale wtedy by było za bardzo przydatne.
12 minut to nie jest mój osobisty szacunek, OIDP taka była informacja oficjalna podana gdzieś na początku budowy tego odcinka, ale może mi się coś pomyliło.
271 i 171 to chyba w jedną linię połączą po kolejnym wydłużeniu metra. Stąd ten numer 271. Bo inaczej to trochę od czapy.
-
- Posty: 5085
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
Jeśli przetrwa to konsulacj to pewnie bedzie docelowe połączenie 171 z 271.
obstawiam że skrócone 171 nie przejdzie.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Lewoskręt Kasprzaka - Skierniewicka znika na zawsze - w jego miejscu będzie peron.
Za to moim zdaniem 103,106 i 136 muszą sie w stronę Mlynowa spotykać na Plockiej nad metrem, tylko to ma sens. Do tramwaju Mlynow dojedzie 103 i 136,startującym z petli wiec przynajmniej w teorii punktualnym.
Za to moim zdaniem 103,106 i 136 muszą sie w stronę Mlynowa spotykać na Plockiej nad metrem, tylko to ma sens. Do tramwaju Mlynow dojedzie 103 i 136,startującym z petli wiec przynajmniej w teorii punktualnym.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27362
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Tak samo obstawiałeś przy 527, ja tam jestem spokojny
Ja to w ogóle myślę, że 136 ze swoją regularnością na Woli wyczerpało już swoją użyteczność i otwarcie metra jest najpóźniejszym momentem, w którym należałoby się zastanowić nad głęboką reformą tego połączenia, ale układ na APT to chyba jakieś zginłe jajo, którego każdy boi się dotknąć.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?