Komunikacja po otwarciu M2 na Targówek

Moderator: Wiliam

Yelonker
Posty: 801
Rejestracja: 12 lis 2017, 2:53
Lokalizacja: Hala Wola

Post autor: Yelonker » 02 sty 2020, 21:40

ashir pisze:
02 sty 2020, 19:53
Wszystkie linie są ze sobą skoordynowane. Z racji wysokiej częstotliwości 140 i 340 kursują naprzemiennie, a 738 kursuje w połowie między nimi. Przykładowo po południu z Metro Trocka 140 odjeżdża: 00, 10, 20, 30, 40, 50, 340: 05, 15, 25, 35, 45, 55, a 738: 17, 37, 57. Normalna praktyka w takiej sytuacji. Gdy jest mniejsza częstotliwość, czyli w międzyszczycie i w weekendy to wtedy wszystkie 3 linie kursują naprzemiennie, dlatego muszą kursować na wspólnej trasie. Zdecydowanie nie zgadzam się, że "738 stanie się linią tylko dla Radzymina".
Gwoli ścisłości, to nie jest kursowanie w połowie między nimi za każdym razem, tylko raz na cztery "dziury". W dodatku oznacza to, że 738 zamiast jeździć w równym takcie ze 140 jak dotychczas, będzie odjeżdżał trzy minuty przed nim, tak więc jest to w praktyce co najwyżej podwojenie przepustowości co drugiego kursu 140 - co może pomóc w sytuacjach niezabieralności autobusów z Marek pomimo łącznej częstotliwości co pięć minut, ale dla Strugi jest to podbicie tylko na Legionowej, na Piłsudskiego wiele się nie zmieni. Nawet koła ratunkowego dla spóźnialskich z tego nie będzie, bo to jest trzy minuty przed, a nie trzy minuty po częstszym 140. Nie chcę jakoś skąpić na komunikację, poprawa jakaś tam jest, ale jak dla mnie niewspółmierna do spożytkowanych na nią środków, a jakby jej nie było, to wielka krzywda światu by się nie stała. Lepiej wypada dodanie 340 w międzyszczycie, chociaż nie wiem, czy pod miastem, gdzie ruch w międzyszczycie jest znacznie mniejszy niż w mieście, naprawdę potrzeba, by autobusy kursowały częściej, niż przeciętna linia tramwajowa.

Łukasz
Posty: 10490
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 02 sty 2020, 21:48

No, czyli będzie jechać zawalone 738, za nim półpuste 140, a w wielkiej trójcy na końcu kompletnie puste 340. Czyli generalnie będą jechać razem, wiec każdy sobie będzie mógł wybrać bez czekania już od jakiejś Młodzieńczej.
ŁK

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 03 sty 2020, 9:20

Łukasz pisze:
02 sty 2020, 21:28
412 z Wolności na Wschodni jedzie o ósmej 15 minut.
21 minut!

Łukasz
Posty: 10490
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 sty 2020, 9:40

ashir pisze:
Łukasz pisze:
02 sty 2020, 21:28
412 z Wolności na Wschodni jedzie o ósmej 15 minut.
21 minut!
No tak, bo to ta genialna strona, że jak raz wybierzesz dzień, to potem możesz wybrać co najwyżej drugi raz, a dworce podobne w nazwie były.
ŁK

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10640
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 03 sty 2020, 13:40

Z drugiej strony różnica między czarną a czerwoną linią nie może wynosić prawie 100% czasu przejazdu. 6 na 27 min, tj. 22%, to i tak niesamowicie dużo.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2052
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 04 sty 2020, 12:29

ashir pisze:
02 sty 2020, 19:53
Dantte pisze:
02 sty 2020, 12:46
Jest to bardzo duży skok do przodu. Tak to powinno wszędzie wyglądać.
a 512?
A 512 będzie jeździło co 10/15//15, aktualnie co 10/15//20, więc poprawa częstotliwości w weekendy. 412 i 512 pominą Ząbkowską. :)
Yelonker pisze:
02 sty 2020, 19:39
Może i jest to pewien skok do przodu, ale 340 co 10 minut i 140 oraz 738 co 20 minut dawały ładną koordynację, którą teraz będzie znacznie ciężej utrzymać, prędzej skoordynowane ze sobą będą 140 i 340, a 738 stanie się linią tylko dla Radzymina, więc jest to mniej wydajne wykorzystanie autobusów, niż poprzednio i być może asekuracja, by autobusy do Marek odjeżdżały z Trockiej co 5 minut, a 738 jeździło na Kijowską, gdyby postulaty, które już występowały, się nasiliły.
Wszystkie linie są ze sobą skoordynowane. Z racji wysokiej częstotliwości 140 i 340 kursują naprzemiennie, a 738 kursuje w połowie między nimi. Przykładowo po południu z Metro Trocka 140 odjeżdża: 00, 10, 20, 30, 40, 50, 340: 05, 15, 25, 35, 45, 55, a 738: 17, 37, 57. Normalna praktyka w takiej sytuacji. Gdy jest mniejsza częstotliwość, czyli w międzyszczycie i w weekendy to wtedy wszystkie 3 linie kursują naprzemiennie, dlatego muszą kursować na wspólnej trasie. Zdecydowanie nie zgadzam się, że "738 stanie się linią tylko dla Radzymina".
Obecnie zdarzały się stada autobusów do Marek, a po zmianach będą niemal pewne w szczycie.
Mam duże obawy co do tego pomysłu. Do tej pory 140, 340, 738 funkcjonowały nieźle, nie łapały szczególnych opóźnień i pełne autobusy dowoziły wszystkich na Dw. Wileński. Teraz może być z tym gorzej. Wyjazd z Trockiej jak i samej pętli potrafi się bardzo zatkać. Czas przejazdu - 2min. od rusznia z pętli do Bieżuńskiej wymyślił jakiś totalny bezmózg z ZTMu. Jadąc 60km/h po pustej Trockiej wieczorem, nie ma szans na bycie o czasie. -10 opóźnienia na samym wyjeździe będzie niszczyło całą tą koordynację.

Awatar użytkownika
Crusier
Posty: 161
Rejestracja: 26 sie 2008, 20:05
Lokalizacja: Marki

Post autor: Crusier » 04 sty 2020, 12:50

konri pisze:
04 sty 2020, 12:29
Czas przejazdu - 2min. od rusznia z pętli do Bieżuńskiej wymyślił jakiś totalny bezmózg z ZTMu. Jadąc 60km/h po pustej Trockiej wieczorem, nie ma szans na bycie o czasie. -10 opóźnienia na samym wyjeździe będzie niszczyło całą tą koordynację.
Inaczej by się okazało, że autobusem do Wileńskiego będzie szybciej i przez to ZTM traci argument, że to jednak metrem z Trockiej szybciej ;)

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 04 sty 2020, 13:23

Yelonker pisze:
02 sty 2020, 21:40
Gwoli ścisłości, to nie jest kursowanie w połowie między nimi za każdym razem, tylko raz na cztery "dziury". W dodatku oznacza to, że 738 zamiast jeździć w równym takcie ze 140 jak dotychczas, będzie odjeżdżał trzy minuty przed nim, tak więc jest to w praktyce co najwyżej podwojenie przepustowości co drugiego kursu 140 - co może pomóc w sytuacjach niezabieralności autobusów z Marek pomimo łącznej częstotliwości co pięć minut, ale dla Strugi jest to podbicie tylko na Legionowej, na Piłsudskiego wiele się nie zmieni. Nawet koła ratunkowego dla spóźnialskich z tego nie będzie, bo to jest trzy minuty przed, a nie trzy minuty po częstszym 140. Nie chcę jakoś skąpić na komunikację, poprawa jakaś tam jest, ale jak dla mnie niewspółmierna do spożytkowanych na nią środków, a jakby jej nie było, to wielka krzywda światu by się nie stała. Lepiej wypada dodanie 340 w międzyszczycie, chociaż nie wiem, czy pod miastem, gdzie ruch w międzyszczycie jest znacznie mniejszy niż w mieście, naprawdę potrzeba, by autobusy kursowały częściej, niż przeciętna linia tramwajowa.
Priorytetem jest koordynacja na odcinku Pustelnik - Metro Trocka. Lepiej, żeby 738 jechało 3 minuty przed 140 niż 2 minuty przed 340. Każdy odcinek w pewien sposób zyskuje, łącznie z Radzyminem. Natomiast dodanie 340 w międzyszczycie oznacza koordynacje 10-20 na odcinku: Struga - Pustelnik, to już Tobie nie przeszkadza? A tak szczyt Ciebie boli, kiedy samo 140 ma częstotliwość, jak dawniej w parze 738. Marki to nie jest wieś, żeby nie był potrzebny autobus co 10 minut w międzyszczycie. Oczywiście szczyt jest najważniejszy, dlatego wtedy jest 15 kursów/h, w międzyszczycie spada do 6 kursów/h, a w weekendy do 4 kursów/h. Na większości sieci tramwajowej kursuje więcej niż jedna linia, więc porównywanie jednej słabej linii tramwajowej co 12 minut z zestawem 3 linii kursujących oddzielnie co 30 minut jest czystą manipulacją.
Łukasz pisze:
02 sty 2020, 21:48
No, czyli będzie jechać zawalone 738, za nim półpuste 140, a w wielkiej trójcy na końcu kompletnie puste 340. Czyli generalnie będą jechać razem, wiec każdy sobie będzie mógł wybrać bez czekania już od jakiejś Młodzieńczej.
Między 140, a 340 jest zawsze odstęp 5 minut. Czemu miałoby dogonić poprzednika? A czemu 738 nie miałoby dogonić 340, które jedzie 2 minuty przed nim?
KwZ pisze:
03 sty 2020, 13:40
Z drugiej strony różnica między czarną a czerwoną linią nie może wynosić prawie 100% czasu przejazdu. 6 na 27 min, tj. 22%, to i tak niesamowicie dużo.
Bo 412 na odcinku: Wolności - Dw. Wschodni (Kijowska) pomija większość przystanków, staje tylko na Młodzieńczej, Piotra Skargi, Dw. Wileńskim i Kijowskiej.
konri pisze:
04 sty 2020, 12:29
Obecnie zdarzały się stada autobusów do Marek, a po zmianach będą niemal pewne w szczycie.
Mam duże obawy co do tego pomysłu. Do tej pory 140, 340, 738 funkcjonowały nieźle, nie łapały szczególnych opóźnień i pełne autobusy dowoziły wszystkich na Dw. Wileński. Teraz może być z tym gorzej. Wyjazd z Trockiej jak i samej pętli potrafi się bardzo zatkać. Czas przejazdu - 2min. od rusznia z pętli do Bieżuńskiej wymyślił jakiś totalny bezmózg z ZTMu. Jadąc 60km/h po pustej Trockiej wieczorem, nie ma szans na bycie o czasie. -10 opóźnienia na samym wyjeździe będzie niszczyło całą tą koordynację.
Przy tak wysokiej częstotliwości to trudno, żeby autobusy nie zbijały się w stada. Czas przejazdu na odcinku Metro Trocka - Bieżuńska powinien zostać poprawiony, ale to nie jest kwestia linii mareckich. Ten problem już był dużo wcześniej, nawet za czasów 199, 212 i 262 jadących pustą Trocką. Ja też nie rozumiem dlaczego na pętli Metro Trocka wszystkie linie zostały skumulowane w jednym miejscu: na jednym peronie razem 140, 340 i 738, a na drugim razem 199 i 345. Reszta pętli kompletnie pusta. Nie zabraknie im krawędzi peronowej do postojów, nie będzie trzeba manewrować, żeby ominąć autobusy innych linii? A na pozostałą część pętli jakie plany ma ZTM? Do zaorania czy co? Nie zdziwię się, jak tu podobnie jak w przypadku Grodziska również po kilku dniach zajdą zmiany przystankowe.
Crusier pisze:
04 sty 2020, 12:50
Inaczej by się okazało, że autobusem do Wileńskiego będzie szybciej i przez to ZTM traci argument, że to jednak metrem z Trockiej szybciej ;)
Rozumiem, że Marki nie chciały zwiększenia częstotliwości autobusów? Przy okazji nawet Radzymin ciut zyskał. :)

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 04 sty 2020, 16:25

ashir pisze:
04 sty 2020, 13:23
Crusier pisze:
04 sty 2020, 12:50
Inaczej by się okazało, że autobusem do Wileńskiego będzie szybciej i przez to ZTM traci argument, że to jednak metrem z Trockiej szybciej ;)
Rozumiem, że Marki nie chciały zwiększenia częstotliwości autobusów? Przy okazji nawet Radzymin ciut zyskał. :)
Ale tu jest mowa o prędkości przyjazdu, która jest po prostu zakłamaniem.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 04 sty 2020, 16:53

Spoko, dla metra na tym odcinku jest zakłamana w drugą stronę. To się wyrównuje. :)

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 10 sty 2020, 21:10

Na Trockiej nadal korek w szczycie popołudniowym. Głównie przez to, że większość kierowców osobówek nie korzysta z prawego pasa do skrętu w lewo. Niestety zdarza się, że również kierowcy autobusów, ale na szczęście w mniejszości.

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2052
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 11 sty 2020, 1:23

To tylko pokazuje, jak ciężko niektórym kierowcom ruszyć zwoje mózgowe i skorzystać z prawego pasa.
We wtorek miałem 345, to -10 na Bieżuńskiej w szczycie to nic szczególnego.
Na samej pętli też nie za ciekawie. 140, 340, 738 ściskają się na 1 peronie, a 2 stoją zupełnie puste.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 11 sty 2020, 7:00

konri pisze:
11 sty 2020, 1:23
W poniedziałek miałem 345, to -10 na Bieżuńskiej w szczycie to nic szczególnego.
Raczej we wtorek. ;) Ja jechałem w środę 340 to również -10.
konri pisze:Na samej pętli też nie za ciekawie. 140, 340, 738 ściskają się na 1 peronie, a 2 stoją zupełnie puste.
Pisałem już o tym pierwszego dnia. Kompletny idiotyzm, który odbija się niekorzystnie na kierowcach i pasażerach. Oczywiście 345 dostało towarzystwo 199, żeby za dobrze nie miało. A co z pozostałą częścią pętli, idzie do zaorania? Przecież Metro Trocka 07 i 08 są wolne, a jeszcze boczny Metro Trocka 14 jest wolny, a przy wielkiej desperacji nawet przy wyjeździe Metro Trocka 11, który ostatnio był używany przez Z62, a dawniej przez 406. Czyżby jakiś geniusz w ZTMie chciał dobrze zrobić pasażerom i dlatego skumulował linie w jednym miejscu? Pytanie po co, skoro zbiorczy przystanek jest przy metrze, a 199 i 345 w ogóle jadą w inną część Ząbek.

Krzysiek_S
Posty: 5083
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 11 sty 2020, 12:05

A w ogóle jak sobie radzi 256 - wersja skrócona Grodzisk[ bez Oknickiej] - Metro Trocka w porannym szczycie które jedzie mniej więcej 3 minuty przed linią 120 i po 7 minutach po kursach podstawowych 256 ?. Faktycznie 120 nie dawałoby radę na odcinku Grodzisk -Trocka jakby nie było tych dodatkowych wtyczek ?.
Jak spisują się wtyczki na linii 412 na tasie Młodzieńcza - Dworzec Wileński i ogólnie sama linia 412 na trasie podstawowej co 20 minut ?. Wiem że z 512 daje to kursy co 5 minut.
Wtyczki na 500 ?.
W sumie 11sztuk :)

pietia
Posty: 818
Rejestracja: 29 maja 2007, 14:21

Post autor: pietia » 12 sty 2020, 20:09

ashir pisze:
11 sty 2020, 7:00
konri pisze:
11 sty 2020, 1:23
W poniedziałek miałem 345, to -10 na Bieżuńskiej w szczycie to nic szczególnego.
Raczej we wtorek. ;) Ja jechałem w środę 340 to również -10.
konri pisze:Na samej pętli też nie za ciekawie. 140, 340, 738 ściskają się na 1 peronie, a 2 stoją zupełnie puste.
Pisałem już o tym pierwszego dnia. Kompletny idiotyzm, który odbija się niekorzystnie na kierowcach i pasażerach. Oczywiście 345 dostało towarzystwo 199, żeby za dobrze nie miało. A co z pozostałą częścią pętli, idzie do zaorania? Przecież Metro Trocka 07 i 08 są wolne, a jeszcze boczny Metro Trocka 14 jest wolny, a przy wielkiej desperacji nawet przy wyjeździe Metro Trocka 11, który ostatnio był używany przez Z62, a dawniej przez 406. Czyżby jakiś geniusz w ZTMie chciał dobrze zrobić pasażerom i dlatego skumulował linie w jednym miejscu? Pytanie po co, skoro zbiorczy przystanek jest przy metrze, a 199 i 345 w ogóle jadą w inną część Ząbek.
Ma dojść jeszcze 262, choć nie wiadomo kiedy. Poza tym - niewykluczone, że ZTM liczył na to, że również Stalko i inni prywaciarze skrócą część swoich linii do Trockiej, dzięki czemu będzie można im wydzierżawić miejsca postojowe na pętli

ODPOWIEDZ