A gdyby tak zlikwidować linie czerwone?

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

ashir
Posty: 28032
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 08 lut 2020, 19:33

pawcio pisze:
08 lut 2020, 18:27
Ząbkowska dla czerwonych jest do uruchomienia na wczoraj.
To jakie są tam cele codziennych podróży?
pawcio pisze:Jak dla mnie to do wywalenia są dla 509 Kijowska na północ i Al. Zieleniecka na południe.
To prawda, zwłaszcza Kijowska była upierdliwa, jak trzeba było się kurczowo trzymać prawego pasa, stać w korku, obsłużyć przystanek i później przebić się na inny pas.
pawcio pisze:A 512 powinno w ogóle być czarne, w szczególności od czasu wysłania na Wschodni w miejsce linii mareckich.
Też tak uważam, ale tylko w sytuacji, gdyby 190 stała się przyśpieszona, a na taką zamianę z pewnością ZTM by się nie odważył. Bo zaraz by się okazało, że tłum pasażerów jeździł z ZP Bystra do ZP Grodkowska czy z ZP Tużycka do ZP Człuchowska. Tak jak przecież codziennie tłumy walą do DK Zacisze, dlatego 512 musi stawać na Tużyckiej. Dlatego dobrze, że jest linia przyśpieszona, która nie staje na każdym napotkanym przystanku na Radzymińskiej/Solidarności, kiedy jest alternatywa w postaci linii zwykłych. Chociaż prawdziwie przyśpieszone jest 412 i dobrze, żeby tak zostało, bo to nie Grodzisk zapełnia tę linię. :)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25807
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 lut 2020, 23:08

190 jako kręgosłup wschód - zachód musi być czarne.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7016
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 lut 2020, 11:01

Jezu, ashir, ale jesteś uparty. Nawet wymieniwszy część generatorów nadal zadajesz pytanie co tam takiego ważnego się znajduje. Masakra, mnóstwo słów i zero treści.

Georg
Posty: 6365
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 09 lut 2020, 13:44

Emyl pisze:
09 lut 2020, 11:01
Jezu, ashir, ale jesteś uparty. Nawet wymieniwszy część generatorów nadal zadajesz pytanie co tam takiego ważnego się znajduje. Masakra, mnóstwo słów i zero treści.
Nie każdy musi być takim ekspertem jak Ty. Ashir i tak się lepiej orientuje w komunikacji od pasażerów, którzy podpisali się na Bemowie, że nie chcą żadnych zmian. Trzeba cierpliwie tłumaczyć, a nie od razu potępiać.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27616
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 lut 2020, 14:14

Ashirowi się cierpliwie tłumaczy przez 11 lat jego bytności na forum, a i tak nie robi żadnych postępów (a przynajmniej nie robił tak długo, jak go czytałem, ale wnosząc po tym, że zdaje się zaproponował zmianę 190 na czerwońca, nic się nie zmieniło). Na dodatek jest arogancki, chamski i uważa się za eksperta, mając zdanie na absolutnie każdy temat poruszany na forum, i naprawdę nie dziwię się, że budzi to adekwatny sprzeciw w gronie moderatorskim. Żałuję tylko, że grono moderatorskie ogranicza się niezmiennie do tych samych i nieprzynoszących pożądanego efektu środków wyrazu.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Georg
Posty: 6365
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 09 lut 2020, 16:22

Niestety z bólem przyznam, że dzisiaj linia przyspieszona to już nie to co kiedyś. Oczywiście zgadzam się z Pawciem, że o zmianie 190 w linię przyspieszoną nie może być mowy. Mimo, że ostatnie wcielenie 410 na odcinku 190 pomijało tylko przystanek Syreny. W końcu nie można zmiany uzasadniać patologią.

ashir
Posty: 28032
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 lut 2020, 16:23

pawcio pisze:
08 lut 2020, 23:08
190 jako kręgosłup wschód - zachód musi być czarne.
Więc sam rozumiesz dlaczego to 512 jest czerwone. Szkoda tylko, że ten kręgosłup sam ZTM osłabia:
Infobus pisze:Według wolskich władz autobus 190 kursuje w tygodniu zbyt rzadko - nie częściej niż co 7 minut. Czasem w godzinach szczytu - podkreślają - na autobus trzeba czekać ponad 10 minut. Po godzinie 21 czas oczekiwania to nawet 15 minut, a w weekendy po godz. 20-25 minut. Rzecznik ZTM przekazał PAP, że zlikwidowano kilka kursów do zajezdni z Marek po godz. 18, bo prawie nie było w nich pasażerów. "Czyli (...) od 18.00 do 24.00 ubyło osiem autobusów w tzw. przeciwpotoku – ruchu w przeciwnym kierunku niż główny kierunek podróży, w tym przypadku z Marek" - dodał. -"Na Woli nie przyniosło to żadnych zmian. Rano? Tak, rzeczywiście, między godz. 5 a 6 rano jest jeden autobus mniej. Musieliśmy niestety zmienić częstotliwość z 7,5 do 8 minut po 16.00 i 17.00, bo zaczynały się opóźnienia z powodu dużego ruchu drogowego i autobusy nie trzymały się rozkładu, ale udało się zachować 7,5 między 14.30 a 16.00, dzięki czemu w ścisłym szczycie w centrum wciąż jest 7,5 minut" - tłumaczył Kunert.
http://infobus.pl/warszawski-ztm-tlumac ... 21030.html

A kiedyś 190 jeździło co 5/10//10 na 25 brygadach i przy normalnych szczytach. Ten kręgosłup tak sprawnie działa, że nawet w zwykły weekend można spotkać zestaw 3x190. W czwartek chwilę po 7:30 czekałem na Bieżuńskiej na 512, najpierw podjechało 190 praktycznie niezabieralne, ludzie jechali jak bydło. Z pewnością byli szczęśliwi z warunków podróży i stawania na każdym napotkanym przystanku. Moje 512 również było ładnie zapełnione, ale chociaż dało radę normalnie wsiąść do autobusu i pominąć większość przystanków.
Emyl pisze:
09 lut 2020, 11:01
Jezu, ashir, ale jesteś uparty. Nawet wymieniwszy część generatorów nadal zadajesz pytanie co tam takiego ważnego się znajduje. Masakra, mnóstwo słów i zero treści.
Owszem, bo co innego codzienne cele podróży, a co innego okolicznościowe. Jak na razie to tylko moderatorzy próbowali mnie zwyzywać i obrazić. Nadal nikt się nie odniósł w czym lepsza przesiadka do/z tramwajów na Ząbkowskiej niż na Kijowskiej, chociaż ja podałem swoje argumenty.
fik pisze:
09 lut 2020, 14:14
Ashirowi się cierpliwie tłumaczy przez 11 lat jego bytności na forum, a i tak nie robi żadnych postępów (a przynajmniej nie robił tak długo, jak go czytałem, ale wnosząc po tym, że zdaje się zaproponował zmianę 190 na czerwońca, nic się nie zmieniło). Na dodatek jest arogancki, chamski i uważa się za eksperta, mając zdanie na absolutnie każdy temat poruszany na forum, i naprawdę nie dziwię się, że budzi to adekwatny sprzeciw w gronie moderatorskim. Żałuję tylko, że grono moderatorskie ogranicza się niezmiennie do tych samych i nieprzynoszących pożądanego efektu środków wyrazu.
Ja nie zapisałem się do szkoły muzycznej, żeby robić jakieś postępy. Forum służy do wymiany zdań, poglądów, tylko tyle i aż tyle. To co tutaj napiszemy i tak nie ma większego znaczenia, ponieważ ZTM postąpi po swojemu, uwzględniając te postulaty pasażerów, wpływy radnych czy ogólną politykę miasta. Dlatego nie ma się co spinać, staram się nie być arogancki ani chamski i nigdy się nie uważałem za eksperta, nie uważam i nie będę uważał. To tylko na tym forum niektóre osoby próbowały mi to wmówić. Ciekawe, że tylko tutaj? Ale jeżeli uważasz, że żeby potrafić i chcieć sprawdzić z jaką częstotliwością jeździły linie po Nieporęcie to trzeba być ekspertem to możesz mieć takie mniemanie o mnie. Warto też mieć zdanie na dany temat, najgorzej nie mieć w ogóle zdania. I tak szczerze się dziwię, że ktoś przejmuje się moim zdaniem. Jeszcze żebym był radnym i miał realny wpływ na decyzje podejmowane przez ZTM to bym zrozumiał, a tak? Tak samo, jak ja nie przejmuje się zdaniem innych (bo nie znajdzie to odzwierciedlenia w rzeczywistości), ale chętnie przeczytam i jestem w stanie podyskutować i jak najbardziej może to być długa dyskusja. ;)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25807
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 09 lut 2020, 17:03

Fakt że 190 nie jest takie jak być powinno (i silne, i regularne), nie oznacza jeszcze niczego dla 512. W tej chwili zostało ono podstawową linią z Radzymińskiej na Targową i jako taka powinna być czarna. Pomijam fakt że linie czerwone (z różnych przyczyn) będą zjawiskiem zanikającym.
A wygodną przesiadkę z tramwaju do autobusu na Kijowskiej proponuję zastosować w kombinacji 26-509 na północ.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7016
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 lut 2020, 17:18

Błagam o pojawienie się moderacji w wątku. Błagam. Do tego bełkotu nie sposób odnosić się merytorycznie, a kolega wielokrotnie upominany nadal nabija posty.

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7016
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 lut 2020, 17:21

pawcio pisze:
09 lut 2020, 17:03
Fakt że 190 nie jest takie jak być powinno (i silne, i regularne), nie oznacza jeszcze niczego dla 512. W tej chwili zostało ono podstawową linią z Radzymińskiej na Targową i jako taka powinna być czarna. Pomijam fakt że linie czerwone (z różnych przyczyn) będą zjawiskiem zanikającym.
A wygodną przesiadkę z tramwaju do autobusu na Kijowskiej proponuję zastosować w kombinacji 26-509 na północ.
Ashir zaraz ci udowodni, że skoro jedziesz 26, to mogłeś jechać też równie dobrze 3 albo 6 i wygodnie przesiąść się przy Cerkwi lub przed Starzyńskim.

ashir
Posty: 28032
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 lut 2020, 17:43

pawcio pisze:
09 lut 2020, 17:03
Fakt że 190 nie jest takie jak być powinno (i silne, i regularne), nie oznacza jeszcze niczego dla 512. W tej chwili zostało ono podstawową linią z Radzymińskiej na Targową i jako taka powinna być czarna.
Nie widzę problemu, na odcinku Gilarska - Bieżuńska staje na każdym napotkanym przystanku, a na dalszym odcinku nadal jest 120.
pawcio pisze:Pomijam fakt że linie czerwone (z różnych przyczyn) będą zjawiskiem zanikającym.
Zdaję sobie sprawę, jednak wolałbym, żeby linie przyśpieszone były od razu zamieniane na linie zwykłe, ale jak nawet tego ZTM się boi?
pawcio pisze:A wygodną przesiadkę z tramwaju do autobusu na Kijowskiej proponuję zastosować w kombinacji 26-509 na północ.
Polecam, przesiadałem się (głównie do 517) i jest naprawdę wygodna. Tyle, że wysiadasz z tramwaju na przystanku Al. Zieleniecka 05 i musisz kawałeczek podejść do Kijowskiej 02. Inna sprawa czemu w tę stronę nie miałbyś się przesiąść na Dw. Wileńskim? I szczerze ubolewam, że 509 nie może wjechać tam na trambuspas albo, żeby było przejście w połowie przystanku, bo drałowanie do skrzyżowania i później z powrotem na przystanek jest dosyć upierdliwe, zwłaszcza że w tym miejscu jest tylko 1 pas ruchu, którego nie można swobodnie przeciąć. Zupełnie innym tematem jest ten cholerny skręt z Targowej w al. Solidarności, który lubi się korkować. Przesiadka z 509 jadącego z Gocławia na 190 w kierunku CH Marki i inne linie, również się pogorszyła.
Emyl pisze:
09 lut 2020, 17:21
Ashir zaraz ci udowodni, że skoro jedziesz 26, to mogłeś jechać też równie dobrze 3 albo 6 i wygodnie przesiąść się przy Cerkwi lub przed Starzyńskim.
Nie, podałem swoje rozwiązanie i też bym wolał, żeby świat był idealny, ale nie jest i trzeba jakoś sobie radzić. Broń Boże, nie zamierzam nikomu nakazywać przesiadek "po mojemu", jedynie przedstawiam propozycje, które mi (i nie tylko mi) w praktyce ułatwiają podróżowanie po Warszawie. ;)

Georg
Posty: 6365
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 09 lut 2020, 18:46

Nie rozumiem, dlaczego rozwiązaniem niezabieralnego i jeżdżącego w stadach 190 ma być zabranie mu przystanków i przekształcenie w linię przyspieszoną? Skoro jeździ niezabieralne to należy zwiększyć częstotliwość lub wzmocnić na obłożonym odcinku. Nieregularność to dłuższe postoje lub ewentualnie (jeśli jest taka potrzeba) zmiana czasu przejazdu. Może po prostu wystarczy pomyśleć o jakimś miejscu w Markach, gdzie mogłoby stawać więcej autobusów i wtedy zrobić dłuższe postoje.
Czy mogę prosić o wytłumaczenie, jaka jest zależność pomiędzy 190, a 512?

ashir
Posty: 28032
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 lut 2020, 20:25

Georg pisze:
09 lut 2020, 18:46
Nie rozumiem, dlaczego rozwiązaniem niezabieralnego i jeżdżącego w stadach 190 ma być zabranie mu przystanków i przekształcenie w linię przyspieszoną? Skoro jeździ niezabieralne to należy zwiększyć częstotliwość lub wzmocnić na obłożonym odcinku. Nieregularność to dłuższe postoje lub ewentualnie (jeśli jest taka potrzeba) zmiana czasu przejazdu. Może po prostu wystarczy pomyśleć o jakimś miejscu w Markach, gdzie mogłoby stawać więcej autobusów i wtedy zrobić dłuższe postoje.
Czy mogę prosić o wytłumaczenie, jaka jest zależność pomiędzy 190, a 512?
Chętnie podyskutuję. :) Rozważyłem 190 jako linię przyśpieszoną ze względu na to, że ZTM nie zamierza zwiększać częstotliwości, więc moim zdaniem należałoby coś zrobić, żeby podróż "jak bydło" była w jak największym stopniu do przeżycia, a mniejsza liczba przystanków to ułatwia. Niekoniecznie chodzi o oszczędność czasu, bo ta może być, ale i nie musi. Zatrzymywanie pełnego autobusu, którym pewnie jedzie ponad 150 osób dla 1-2 osób, które mają alternatywę to nie jest najlepszy pomysł. Wpuszczanie/wypuszczanie czy dodatkowe hamowania autobusu przy takim tłumie nie są zbyt komfortowe. W 190 z racji dłuższej trasy pasażerowie też raczej spędzają średnio więcej czasu niż w 512. A skąd ta zależność? Uważam, że wykorzystanie poszczególnych przystanków na Radzymińskiej/Solidarności jest na tyle zróżnicowane, że spokojnie może istnieć linia przyśpieszona. A skoro ZTM nie może stworzyć nic mądrego to musi być takie 512, które ma alibi w postaci linii zwykłych: 190 na odcinku: Młodzieńcza - Dw. Wileński, 160 na odcinku: Gorzykowska - Dw. Wileński, 120 na odcinku: Gorzykowska - Dw. Wschodni (Kijowska). A co sądzisz o 4 wtyczkach na 412 kursujących rano z Młodzieńczej do Dw. Wileńskiego z przystankiem pośrednim Piotra Skargi? Kursują co 10 minut, ale jak to wtyczki nie są ujęte w rozkładzie jazdy, a jak to w życiu bywa podjeżdżają w losowych momentach na Młodzieńczą, więc i mają przeróżną frekwencję. Lepiej, żeby one jechały jako 412, 512 czy 190? A może te brygady wykorzystać do rozkładowego wzmocnienia 190, ale czy na całej trasie? Zwiększanie długości postojów kosztem częstotliwości jest żenujące i na poziomie MZK Toruń w stylu nie dołożymy brygady i potniemy linię z 20 do 22 minut (autentyczny przypadek). :roll:

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27616
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 lut 2020, 20:34

Georg pisze:
09 lut 2020, 18:46
Nie rozumiem, dlaczego rozwiązaniem niezabieralnego i jeżdżącego w stadach 190 ma być zabranie mu przystanków i przekształcenie w linię przyspieszoną?
Trywialne: mniej przystanków - mniej chętnych. :twisted:
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

ashir
Posty: 28032
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 lut 2020, 20:37

fik pisze:
09 lut 2020, 20:34
Trywialne: mniej przystanków - mniej chętnych. :twisted:
Dokładnie. Jest to brutalne i wolałbym zwiększenie częstotliwości, ale jak nie to trzeba kogoś się pozbyć z autobusu. :/

ODPOWIEDZ