Nawet nie wiesz jak się mylisz....px33 pisze: Ale ZTM nie może sobie wymyślić aktualizacji funkcjonalności systemu. W przypadku zmiany systemu biletów też trzeba będzie dołożyć tonę sprzętu i mocno bawić się w integrację z producentami bo nie ma żadnego standardowego interfejsu pozyskiwania danych "wewnątrz" pojazdu.
Wyświetlacze
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Z pierwszym czy drugim stwierdzeniem? A jeśli może, to właściwie na jakiej zasadzie?
Bardzo prosto, sama śrubokrętologia. System biletowy to zabawki ZTM. Jedne się zdejmie, a inne włoży. Żadnych integracji z tych zabawek z innymi systemami pojazdowymi nie ma oprócz prostych interfejsów zasterowania i zasilania z 24VDC (nawet bieżący czas jest brany z serwera ZTM).
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 28 paź 2018, 9:31
Urządzenia biletowe - kasowniki (Syntax/Macro) i biletomaty (Mera/Macro) w pojazdach są własnością przewoźników
W istniejącym systemie tak jest, ale ewentualny następny na 100% będzie potrzebował więcej informacji niż numer linii i strefa, prawdopodobnie będzie musiał być świadomy pozycji na trasie. I oczywiście można zmusić producenta, żeby dołożył kolejny terminal, który kierowca będzie musiał kontrolować, kolejny moduł GPS i odometru, no ale wygodne to to nie będzie.MisiekK pisze: ↑08 mar 2020, 23:06Bardzo prosto, sama śrubokrętologia. System biletowy to zabawki ZTM. Jedne się zdejmie, a inne włoży. Żadnych integracji z tych zabawek z innymi systemami pojazdowymi nie ma oprócz prostych interfejsów zasterowania i zasilania z 24VDC (nawet bieżący czas jest brany z serwera ZTM).
A alternatywa dla producenta takiego systemu jest w sumie jeszcze gorsza - dogadywanie się na interfejs z czterema firmami, w tym jedną w wątpliwym stanie, to może być piekło.
Ale pracują na programach ZTM i dostarczanych przez ZTM plikach RTP.Snake.Griffin pisze: ↑09 mar 2020, 9:42Urządzenia biletowe - kasowniki (Syntax/Macro) i biletomaty (Mera/Macro) w pojazdach są własnością przewoźników
A znasz założenia tego nowego rozwiązania, czy tylko gdybasz? Skoro obecny system więcej nie potrzebuje to kolejny będzie musiał? Niekoniecznie. A gdyby coś to pojazdy posiadają GPS-y i odometry - kwestia uzgodnienia formatu wystawianych danych. Biletomaty są w zasadzie bezobsługowe.px33 pisze: ↑09 mar 2020, 10:44W istniejącym systemie tak jest, ale ewentualny następny na 100% będzie potrzebował więcej informacji niż numer linii i strefa, prawdopodobnie będzie musiał być świadomy pozycji na trasie. I oczywiście można zmusić producenta, żeby dołożył kolejny terminal, który kierowca będzie musiał kontrolować, kolejny moduł GPS i odometru, no ale wygodne to to nie będzie.
A alternatywa dla producenta takiego systemu jest w sumie jeszcze gorsza - dogadywanie się na interfejs z czterema firmami, w tym jedną w wątpliwym stanie, to może być piekło.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Nowoczesny system biletowy dla tak dużego miasta to potężna inwestycja. Oczywiście można by pójść po linii niewielkiego oporu i zamówić coś w typie systemu wrocławskiego (tj. w zasadzie powielenie tradycyjnego systemu tyle że z obsługą paypassa w kasowniku i możliwością kupna dowolnego biletu), ale podejrzewam, że jeśli ktoś zdecyduje się na wydanie jakichś 150-250 milionów, bo chyba mniej więcej w takiej kwocie ta zabawa by się zamknęła, to będzie chciał trochę więcej funkcji - taryfę przystankową, korzystne traktowanie przesiadek, górny limit dzienny/tygodniowy/miesięczny, automatyczny wybór korzystnych rodzajów biletów. A tu myślę, że im więcej danych tym lepiej.A znasz założenia tego nowego rozwiązania, czy tylko gdybasz? Skoro obecny system więcej nie potrzebuje to kolejny będzie musiał?
Bo w przeciwnym wypadku, po co wydawać naprawdę ciężkie pieniądze na coś, co nie przyniesie rewolucji?
Z taką na przykład Novamedią, z którą najwyraźniej współpracuje się tak ciężko, że MZA wolały wydać kilkadziesiąt milionów na nowe sprzęty niż dogadać się z nimi na poprawki? Zresztą jeszcze przydałaby się "świadomość trasy", tj. linia, brygada, aktualny przystanek i zapewne też trasa. No ale oczywiście kierowca może się logować w n-tym sterowniku.A gdyby coś to pojazdy posiadają GPS-y i odometry - kwestia uzgodnienia formatu wystawianych danych.
I na tym etapie tą dyskusję zostawmy. Nieprędko to nastąpi więc gdybanie dziś nie ma żadnego uzasadnienia.
Nie rozmawiajmy o przypadkach ekstremalnie nieudolnych. (To jest firma z którą nie da się dogadać, bo oprócz szefa zapewniającego wsłuchiwanie się w potrzeby klienta nie ma z kim merytorycznie rozmawiać.)
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Od jakiegoś czasu Jazzy przestały wyświetlać kursy skrócone. Np. 10 sobie wesoło jedzie na Wilanowską bez żadnego dopisku, albo 24 na plac Narutowicza, też bez jakichkolwiek oznaczeń. Co tym razem poszło nie tak? Na wewnętrznych wyświetlaczach też to tak wygląda?
Chyba Jazzy nigdy nie wyświetlały kursów skróconych.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Trochę głupia sprawa, że w tak anachronicznym systemie jak buse się da, a w miarę świeżych jazzach nie.
Chyba nawet objęty wadą seryjną.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Nabytą fabrycznie?
A serio to nie wiem.
A serio to nie wiem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem