Organizacja transportu publicznego w trakcie epidemii COVID-19
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36742
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ja sam mam wiele zastrzeżeń do polityki informacyjnej ZTM, ale tym razem uważam, że to nie sprawa PR-u, tylko chaosu w samej rzeczywistości. Nie zamieścisz informacji, jeżeli nic nie wiadomo.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
O wróceniu do rozkładów powszednich to wiadomo było wczoraj po południu (wieczorem?). Nieaktualne info zdjęto zdaje się dziś rano? Przecież kryzysem (chaosem) też da się zarządzać Może taką przyjęto politykę informacyjną.
- Solaris
- Posty: 534
- Rejestracja: 04 sie 2007, 11:08
- Lokalizacja: R-10 - Solaris Urbino 18 Electric IVG
ZTM i bieżąca informacja dla pasażerów, ale i dla kierujących autobusami / tramwajami, to jedna wielka abstrakcja.
Posłużę się autentyczną sytuacją, która miała miejsce podczas budowy centralnego odcinka metra.
Na krańcu Marysin, podeszła do mnie pani w sile wieku i spytała się mnie, jak jeździ i gdzie ma drugi kraniec linia 520. Odpowiedź była prosta, trasa się nie zmieniła, tylko została skrócona do domów towarowych CENTRUM, ponieważ nie ma dalej przejazdu z powodu budowy metra i sytuacja ta trwa już od dobrego miesiąca lub dwóch. Pani była tym bardzo zaskoczona, ponieważ będąc na placu Bankowym, zadzwoniła na infolinię ZTM z pytaniem, jak może stamtąd dostać się na Marysin. Dostała informację, że ma bez[pośredni autobus 520. Gdy powiedziała pani na infolinii, że jest na przystanku i jest informacja, że ta linia tam nie jeździ, wywołał spory popłoch i szybką konferencję kilku pań z infolinii. Po kilku chwilach, pani przekonywała pasażerkę, że to nie możliwe i autobusy powinny tam jeździć.
Jak widać, bieżące informowanie pasażerów nie jest priorytetem. Gorzej, że w samym ZTM bieżący przepływ informacji wygląda na bardzo wadliwy.
Posłużę się autentyczną sytuacją, która miała miejsce podczas budowy centralnego odcinka metra.
Na krańcu Marysin, podeszła do mnie pani w sile wieku i spytała się mnie, jak jeździ i gdzie ma drugi kraniec linia 520. Odpowiedź była prosta, trasa się nie zmieniła, tylko została skrócona do domów towarowych CENTRUM, ponieważ nie ma dalej przejazdu z powodu budowy metra i sytuacja ta trwa już od dobrego miesiąca lub dwóch. Pani była tym bardzo zaskoczona, ponieważ będąc na placu Bankowym, zadzwoniła na infolinię ZTM z pytaniem, jak może stamtąd dostać się na Marysin. Dostała informację, że ma bez[pośredni autobus 520. Gdy powiedziała pani na infolinii, że jest na przystanku i jest informacja, że ta linia tam nie jeździ, wywołał spory popłoch i szybką konferencję kilku pań z infolinii. Po kilku chwilach, pani przekonywała pasażerkę, że to nie możliwe i autobusy powinny tam jeździć.
Jak widać, bieżące informowanie pasażerów nie jest priorytetem. Gorzej, że w samym ZTM bieżący przepływ informacji wygląda na bardzo wadliwy.
To nie wina ZTM-u, a Urzędu Miasta. Oglądałem wczoraj "Kurier Warszawski" po 18.30 - gdy na WGKM była już informacja podana zapewne z informacji od przewoźników o przywróceniu rozkładów dla dnia powszedniego - i była tam puszczona telefoniczna wypowiedź pani rzecznik Karoliny Gałeckiej już po konferencji rządu - że na razie nie będzie zmian w rozkładach, bo miasto czeka bodajże na oficjalne pismo od rządu (chyba o to chodziło).Bon Jovi pisze: ↑25 mar 2020, 11:14Dziś było info o przywróceniu rozkłady dnia powszedniego ale nie dawno info znikło jak i te o zawieszeniu kursów szkolnych. Po wczorajszej konferencji i późniejszej decyzji rządu o zaostrzeniu wymogów bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej, ZTM chyba się obraził, takie robią wrażenie... Ma autor tematu rację że o niczym nie informują ważnym...
Infolinia z ZTMu została wyprowadzona dobrych kilka lat temu, gdy wprowadzono numer 19115. Od tej chwili pracowników infolinii nie zatrudnia ZTM, a Biuro Komunikacji Społecznej m.st Warszawy, które przyjmuje przypadkowych ludzi, każąc im się posługiwać po prostu wyszukiwarką internetową także jeśli chodzi o trasy zbiorkomu.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36742
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Raczej o publikację, która nastąpiła jakoś o 21. Wcześniej były na stronach rządowych różne komunikaty. Bądźmy poważni, kto i jak miałby zdecydować o wydaniu sporej kasy na podstawie ustnych wypowiedzi i doniesień prasowych? A w tym czasie, o ile mi wiadomo, trwały już próby pościągania dodatkowych kierowców.fraktal pisze: ↑25 mar 2020, 15:51To nie wina ZTM-u, a Urzędu Miasta. Oglądałem wczoraj "Kurier Warszawski" po 18.30 - gdy na WGKM była już informacja podana zapewne z informacji od przewoźników o przywróceniu rozkładów dla dnia powszedniego - i była tam puszczona telefoniczna wypowiedź pani rzecznik Karoliny Gałeckiej już po konferencji rządu - że na razie nie będzie zmian w rozkładach, bo miasto czeka bodajże na oficjalne pismo od rządu (chyba o to chodziło).Bon Jovi pisze: ↑25 mar 2020, 11:14Dziś było info o przywróceniu rozkłady dnia powszedniego ale nie dawno info znikło jak i te o zawieszeniu kursów szkolnych. Po wczorajszej konferencji i późniejszej decyzji rządu o zaostrzeniu wymogów bezpieczeństwa w komunikacji miejskiej, ZTM chyba się obraził, takie robią wrażenie... Ma autor tematu rację że o niczym nie informują ważnym...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Bądźmy poważni Bastianie, nikt nie wymaģał od miasta ponad standardardowego zagęszczania kursów, a jedynie standardowego dla dni roboczych rozkładu (na przykład z wyłączeniem kursów szkolnych). Publikacja rozporządzenia byłaby nieodzowna do tego, by na przykład wywiesić kartki o dopuszczalnej liczbie pasażerów w pojazdach mniejszej o połowę (a nie wiem, czy są takie plany) ale tu nie o to głównie chodziło.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36742
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
I to miało sprawić, że rozkład nierealizowalny w poniedziałek stanie się realizowalny w środę? Jakim cudem?!
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 5889
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Gdyby było vacatio legis 24 godziny, toby się przewoźnicy wyrobili. Jak o 2 w nocy ściągniesz ludzi na 3.30 rano?
miłośnik 13N
Z łóżka, za nogi.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36742
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Przecież nie o tym mówię. Jeżeli w poniedziałek brakowało ludzi, by móc jeździć rozkładem powszednim (zatem był sobotni), to co ci da ściąganie ich z łóżka za nogi? Od tego ich przybędzie? Tu nie mają nic do rzeczy vacatio legis, przewoźnicy nie wyrabiali już w zeszłym tygodniu, więc tym bardziej nie mają szans wyrobić teraz, gdy urlopów przybyło, a zaraz przybędzie jeszcze więcej, gdy zaczną dostawać mandaty za przepełnienie. To już w ogóle jakiś teatr absurdu jest.Stary Pingwin pisze: ↑25 mar 2020, 21:43Gdyby było vacatio legis 24 godziny, toby się przewoźnicy wyrobili.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Szczególnie, że wprowadzenie rozkładów sobotnich wydawało się dobrą okazją do wysłania części kierowców na zaległe urlopy. Nikt nie przewidywał, że zmiana będzie tylko na dwa dni. Nie można oczekiwać od operatorów, że będą trzymać stada ludzi na dyżurach. To kosztuje. Ciekawostką natomiast jest to, że ajenci w komplecie się wyrabiają i jeszcze jeżdżą za miejskiego przewoźnika.
Ale wiecie, że można człowieka z urlopu odwołać formalnie - i raczej okoliczności czynią za dość sformulowaniu KP.
Art. 167. [Odwołanie z urlopu]
§ 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu
ŁK
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36742
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Z urlopu tak, ale z opieki chyba nie?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 5889
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Nie zrozumieliśmy się. Wiem, że są braki, bo pracuję i widzę. Chodzi o jakość stanowionego prawa-jeżeli ogłaszamy dużą zmianę, to dajmy wszystkim czas na zastosowanie się. Zwłaszcza, że rozporządzenie każe społeczeństwu siedzieć w domu, a pracownikom przewoźnika wręcz przeciwnie. Popatrzcie na posłów-trzy dni im za mało, żeby zebrać się w swoim miejscu pracy.
miłośnik 13N