Komunikacja po M2 do Księcia Janusza
Moderator: Wiliam
A gdy metro nawali/awaria, alarm bombowy/ nie ma ani jednego środka jadącego wzdłuż metra.
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus
Ikarus
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No ja tu akurat się zgadzam z Gdynianinem - toż z wszystkich autobusów kursujących dziś po Kasprzaka to właśnie 105 pokrywa się z przyszłym tramwajem zdecydowanie najbardziej. Ono powinno trafić na cmentarz. Na razie Wolski - z przesiadką prosto do podstawionego pustego tramwaju. A cały ciąg i tak fragmentarycznie obsłużą 197, 154, 109 itp.
Co do 178 - ja wciąż, przyznaję, jakoś nie lubię tej linii (i uważam, że ten numer powinno dostać 516 ). Ale zauważam również, że przy rusztowym układzie arterii problemem mniejszym jest przesiadka na ciągi prostopadłe, większym zaś - bo podwójnym - na równoległe. Zabranie 178 z Kasprzaka powoduje, że w drodze ze sporego kawału Isengardu w kierunku Reduty kazalibyśmy ludziom się przesiadać nie tylko na RZS (co samo w sobie jest już kiepskie), ale i na rondzie Wolnego Lubomirskiego (ni cholery nie mogę zapamiętać, które tam jest które). O ile można się było w tej relacji posiłkować 136 - to już nie można.
No i w ogóle nie rozumiem połączenia idei, by zabrać 178 z Kasprzaka, z ideą, by w ogóle nie dawać autobusów na Towarową - to przecież jedyne rozsądne alternatywne miejsce dla tej linii. Znaczy - tę drugą rozumiem, ale tym bardziej nie rozumiem tej pierwszej. Inna rzecz, że 504 na Towarowej byłoby i tak o wiele sensowniejsze od 105 na całej długości Kasprzaka.
Ale OK, gdyby jednak zabrać z Kasprzaka 178, to może puścić do Reduty... nie bijcie... 106? Czy ono jest bardzo potrzebne na Młynowie, bo ja nie mam takiego wrażenia?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ja cały czas zakładam, że puszczenie jakiegokolwiek autobusu Towarową wymaga obustronnego buspasa i we wszelakich rozważaniach zamierzam traktować go jako istniejący. Zresztą przypominam, że cała dyskusja rozpoczęła się od tego, czy istnieje zapotrzebowanie na wystarczająco dużo autobusów tam, aby uzasadnić jego wytyczenie.
Fałszywym jest założenie, że dobra frekwencja 178 oznacza potrzebę linii skręcającej i na rondzie Zdzisława Tybeta, i na RZS. Dobra frekwencja w 178 bierze się z tego, że dojeżdżają nią ludzie do metra i celów podróży, zlokalizowanych w dużej mierze w rejonie ronda Daszyńskiego, więc przekierowanie tegoż przez Aleje nie będzie niosło istotnej negatywnej funkcji dla potoku istniejącego, a da dostęp Skoroszom do nowych punktów, jak również zapewni istotne połączenie dla Alej.
Jednocześnie zwracam uwagę, że po wybudowaniu tramwaju w Kasprzaka Skorosze do Isengardu mogłyby jeździć z przesiadką w tramwaj przy Ciepłowni, czemu mogłoby dobrze służyć na przykład dawno mną proponowane skierowanie 194 na Skorosze, i znowu wykoleję temat o pół miasta w bok.
Prawdą jest z kolei to, co pisze Bastian, że dwie przesiadki między równoległymi ciągami to przynajmniej o jedną za dużo, ale tę sprawę rozwiązuje w sposób oczywisty powrót 136 na trasę przez Płocką (o ile oczywiście 136 powinno jeździć na Wolę, ale to znowu temat na inną dyskusję).
Nie kupuję natomiast pomysłu ze 106 do Reduty zupełnie. Po pierwsze - potok w 178 bierze się w dużej mierze z Zzareducia, więc linia kończąca w polu nie będzie dobrym jego zastępstwem. Po drugie - trzeba byłoby szukać dla niego ersatzu na Siedmiogrodzkiej, co w sposób nieuchronny doprowadziłoby nas do reaktywacji 102 na starej trasie, a od tej myśli boli mnie głowa.
Last but not least, RZS nie jest mega przyjaznym węzłem do przesiadek, ale ponieważ ktoś uznał, że przystanek PKP METRO MŁYNÓW(*) 02 może się nazywać, jak się nazywa, i nikogo to nie razi, to najwyraźniej ktoś uznał, że komunikacja w tym mieście jest tylko dla osób sprawnych, i można się tym nie przejmować. Mówiąc zaś nieco bardziej serio: przystanki 05 i 04 mają nieomal wspólny peron, w drugą stronę jest porównywalnie do przesiadki z przystanku ŻEROMSKIEGO 03 do metra. Odmawiam uznania tego za lokalizację i relację, w której należy unikać przesiadek jak ognia.
(*) tak jest na dechach w 171
Fałszywym jest założenie, że dobra frekwencja 178 oznacza potrzebę linii skręcającej i na rondzie Zdzisława Tybeta, i na RZS. Dobra frekwencja w 178 bierze się z tego, że dojeżdżają nią ludzie do metra i celów podróży, zlokalizowanych w dużej mierze w rejonie ronda Daszyńskiego, więc przekierowanie tegoż przez Aleje nie będzie niosło istotnej negatywnej funkcji dla potoku istniejącego, a da dostęp Skoroszom do nowych punktów, jak również zapewni istotne połączenie dla Alej.
Jednocześnie zwracam uwagę, że po wybudowaniu tramwaju w Kasprzaka Skorosze do Isengardu mogłyby jeździć z przesiadką w tramwaj przy Ciepłowni, czemu mogłoby dobrze służyć na przykład dawno mną proponowane skierowanie 194 na Skorosze, i znowu wykoleję temat o pół miasta w bok.
Prawdą jest z kolei to, co pisze Bastian, że dwie przesiadki między równoległymi ciągami to przynajmniej o jedną za dużo, ale tę sprawę rozwiązuje w sposób oczywisty powrót 136 na trasę przez Płocką (o ile oczywiście 136 powinno jeździć na Wolę, ale to znowu temat na inną dyskusję).
Nie kupuję natomiast pomysłu ze 106 do Reduty zupełnie. Po pierwsze - potok w 178 bierze się w dużej mierze z Zzareducia, więc linia kończąca w polu nie będzie dobrym jego zastępstwem. Po drugie - trzeba byłoby szukać dla niego ersatzu na Siedmiogrodzkiej, co w sposób nieuchronny doprowadziłoby nas do reaktywacji 102 na starej trasie, a od tej myśli boli mnie głowa.
Last but not least, RZS nie jest mega przyjaznym węzłem do przesiadek, ale ponieważ ktoś uznał, że przystanek PKP METRO MŁYNÓW(*) 02 może się nazywać, jak się nazywa, i nikogo to nie razi, to najwyraźniej ktoś uznał, że komunikacja w tym mieście jest tylko dla osób sprawnych, i można się tym nie przejmować. Mówiąc zaś nieco bardziej serio: przystanki 05 i 04 mają nieomal wspólny peron, w drugą stronę jest porównywalnie do przesiadki z przystanku ŻEROMSKIEGO 03 do metra. Odmawiam uznania tego za lokalizację i relację, w której należy unikać przesiadek jak ognia.
(*) tak jest na dechach w 171
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
-
- Posty: 2846
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Tam się powinno wydzielić dwa zespoły przystankowe. Metro Młynów to powinien być tylko dawny przystanek Syreny i jego duplikacja w przeciwną stronę, czyli dzisiejsze 05 i 06. Pozostałe lepiej żeby miały inną nazwę, może być KS Olimpia czy WKRS Olimpia jak zaznaczają na schemacie.fik pisze: ↑14 paź 2020, 9:52Last but not least, RZS nie jest mega przyjaznym węzłem do przesiadek, ale ponieważ ktoś uznał, że przystanek PKP METRO MŁYNÓW(*) 02 może się nazywać, jak się nazywa, i nikogo to nie razi, to najwyraźniej ktoś uznał, że komunikacja w tym mieście jest tylko dla osób sprawnych, i można się tym nie przejmować. Mówiąc zaś nieco bardziej serio: przystanki 05 i 04 mają nieomal wspólny peron, w drugą stronę jest porównywalnie do przesiadki z przystanku ŻEROMSKIEGO 03 do metra. Odmawiam uznania tego za lokalizację i relację, w której należy unikać przesiadek jak ognia.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Żaden środek jadący wzdłuż metra jako socjal nie zastąpi tegoż metra. Taka specyfika i to jest akurat żaden argumnet.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
"Następny przystanek: Wolski Robotniczy Klub Sportowy Olimpia"michael112 pisze: ↑14 paź 2020, 11:38Pozostałe lepiej żeby miały inną nazwę, może być KS Olimpia czy WKRS Olimpia jak zaznaczają na schemacie.
Imho relacja zygzaka 178 jest przydatna. Więcej, byłbym w stanie uwierzyć, że ludzie czekają na 178, aby zrobić jeden z tych skrętów (zwłaszcza RZS) - choć nie twierdzę, że tak jest, tylko że na moje oko stosunek wygody do czasu to sugeruje. Z drugiej strony socjal Daszyniak - Stare Miasto może umrzeć, zwłaszcza jeśli w tej relacji pojechałoby 102 (ew. 106).
143 na Banacha, Bitwy i Szczęśliwicach nie zapewniłoby zastępstwa za 521, którego wcale może nie być (tramy), tylko zapewniło dojazd z Ochoty do M1. Tylko że docelowo powinien zająć się tym tramwaj na Rostafińskich.
Jestem za 136 na Płockiej, żeby Młynów był dowożony z tej samej stacji Płocka, co 103+106.
Natomiast wracając do uzasadnienia buspasa na Towarowej, to:
- Powinno jechać coś ze Żwirki. Tu optuję za 504 [ma teraz 10/15/20]. I nie do Esperanto, tylko do Daszyniaka / nowej pętli Wronia. 175 skręca przy Foksalu, gdzie przesiadka sprawia trudność bardzo obiektywną.
- Pomysł ze 127 [15/15/20] mi się podoba. 127 w pierwszej kolejności powinno dowozić Stare Włochy do centrum, więc najlepiej do metra. Czy tylko do Daszyńskiego, czy też dalej np. Świętokrzyską na Stare Miasto (za 178) - nie wiem.
- 157 [10+/10-/20] mogłoby ominąć korki na Żelaznej i to by bardzo pomogło. Odpada wtedy obsługa przystanku Sienna, ale wydaje mi się to warte świeczki.
To razem dawałoby ok. 17 autobusów na godzinę szczytu i kierunek.
143 na Banacha, Bitwy i Szczęśliwicach nie zapewniłoby zastępstwa za 521, którego wcale może nie być (tramy), tylko zapewniło dojazd z Ochoty do M1. Tylko że docelowo powinien zająć się tym tramwaj na Rostafińskich.
Jestem za 136 na Płockiej, żeby Młynów był dowożony z tej samej stacji Płocka, co 103+106.
Natomiast wracając do uzasadnienia buspasa na Towarowej, to:
- Powinno jechać coś ze Żwirki. Tu optuję za 504 [ma teraz 10/15/20]. I nie do Esperanto, tylko do Daszyniaka / nowej pętli Wronia. 175 skręca przy Foksalu, gdzie przesiadka sprawia trudność bardzo obiektywną.
- Pomysł ze 127 [15/15/20] mi się podoba. 127 w pierwszej kolejności powinno dowozić Stare Włochy do centrum, więc najlepiej do metra. Czy tylko do Daszyńskiego, czy też dalej np. Świętokrzyską na Stare Miasto (za 178) - nie wiem.
- 157 [10+/10-/20] mogłoby ominąć korki na Żelaznej i to by bardzo pomogło. Odpada wtedy obsługa przystanku Sienna, ale wydaje mi się to warte świeczki.
To razem dawałoby ok. 17 autobusów na godzinę szczytu i kierunek.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Może jak budowano stację Młynów, to trzeba było pomyśleć z tej okazji o wyprowadzeniu komunikacji między Górczewską a Wolską z Prymasa, przeniesieniu jej na Sokołowską i umieszczeniu przystanków centralnie pod wiaduktem. Niestety to wymagałoby zrównania poziomu skrzyżowania Sokołowskiej i Górczewskiej, zrobienia tam prawdziwego skrzyżowania (a przynajmniej lewoskrętu z Sokołowskiej w Górczewską), no i wyjścia ze stacji są umieszczone specjalnie po obu stronach przystanków 05 i 06, w dodatku wyjście przy wiadukcie po stronie południowej chyba koliduje z możliwością przywrócenia na Sokołowskiej ruchu dwukierunkowego (co uniemożliwia wdrożenie choćby mniej kolizyjnego rozwiązania, żeby 186 i 414 w stronę Ochoty jechały przez przystanek 04), więc można to między bajki włożyć. Jest to natomiast miejsce podobne do Politechniki pod względem układu (ulica rozcinająca węzeł ma tunel/wiadukt kierujący większość ruchu na relację bezkolizyjną), a wszystkie przystanki są za skrzyżowaniem, więc samochody stojące do prawoskrętu nie będą blokować autobusów jak na Armii Ludowej. W związku z tym może racjonalnym rozwiązaniem jest, jak na skrzyżowaniu Waryńskiego/Armii Ludowej, przedłużenie cyklu tak, by zielone było dłużej dla Górczewskiej, by ułatwić przejście z metra do przystanków 03 oraz 01 (aczkolwiek nie widzę racjonalnych powodów, by ktokolwiek korzystał z tego przystanku).
Zabrany by został kolejny autobus (157) w sumie z bardzo dużego obszaru, gdzie jest dużo starych kamienic w których mieszka bardzo duża grupa ludzi starszych. O nich też nie wolno zapominać. Kiedyś mieli dodatkowo w okolicy 150 jadące ulicami Srebrną, Twardą, Złotą, Twardą i Prostą do ronda ONZ, a z powrotem jadące ulicami Złotą, Twardą i Srebrną. Dziś mają tylko 157, dla młodego człowieka to nie duży kawałek do przejścia, ale dla osoby starszej?KwZ pisze: ↑14 paź 2020, 12:55Natomiast wracając do uzasadnienia buspasa na Towarowej, to:
- Pomysł ze 127 [15/15/20] mi się podoba. 127 w pierwszej kolejności powinno dowozić Stare Włochy do centrum, więc najlepiej do metra. Czy tylko do Daszyńskiego, czy też dalej np. Świętokrzyską na Stare Miasto (za 178) - nie wiem.
- 157 [10+/10-/20] mogłoby ominąć korki na Żelaznej i to by bardzo pomogło. Odpada wtedy obsługa przystanku Sienna, ale wydaje mi się to warte świeczki.
To razem dawałoby ok. 17 autobusów na godzinę szczytu i kierunek.
Co w zamian za 127 na Mariensztat wtedy?
"Livin' On A Prayer"
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
----------
Linie blisko mojego domu.
M2, 106, 162, N14, N16, N64.
Jedyną realną szansą wycofania 157 z Żelaznej jest zakaz skrętu z Jerozolimskich. Ale nawet wtedy jest kilka rozwiązań i to w różne strony. Raczej nikt nie wycofa jedynego autobusu z tej ulicy tylko po to, żeby puścić go wzdłuż linii tramwajowej. IMO trzeba jednak poczekać do remontu wiaduktu na Towarowej. Bo ten na Żelaznej na wycofanie stamtąd 157 nie pomógł.
ŁK
Ja jeszcze na chwilę wrócę do 143. Pozwolę sobie zauważyć, że ta linia na Instalatorów ma tyle sensu, co ulica Instalatorów z M2 na Księcia Janusza.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Linia na Instalatorów musi być solo. Przegub nie skręci ani w lewo z Grójeckiej w 1 Sierpnia, ani w lewo z Instalatorów w Grójecką. Na Racławickiej powstały przystanki. Jutro jak będę jechał to zerknę czy przystanek u zbiegu Racławickiej i Grójeckiej można będzie obsłużyć po skręcie w lewo w kierunku Okęcia. Jest jedna linia, którą brałem pod uwagę, ale ma dwie bardzo poważne wady: obsługiwana jest przegubami w dp i ma długą trasę, a co za tym idzie jest narażona na opóźnienia.
-
- Posty: 12142
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
No nie mów że 141...
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.