Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Flash8222
Posty: 7621
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 19 maja 2021, 11:24

Gdzie niby tak piszą, bo chyba nie pod swoim postem.

wincenty
Posty: 1360
Rejestracja: 04 lis 2014, 21:25
Lokalizacja: Miasteczko Kabaty

Post autor: wincenty » 19 maja 2021, 12:23

Flash8222 pisze:
19 maja 2021, 11:24
Gdzie niby tak piszą, bo chyba nie pod swoim postem.
Owszem, pod swoim, że trafią i na Ostrobramską i na Kleszczową. Trochę to dziwne, wszak R-10 dostaje Autosany.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.

Flash8222
Posty: 7621
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 19 maja 2021, 13:27

Nie widzę takiego komentarza. Mimo wszystko pisałem już by nie zawierzać w to co pisze osoba odpowiedzialna za stronę MZA. Osoba ta jest ostatnia w kolejce którą się informuję o czymkolwiek. Poza tym ta osoba już niby wie jak zostaną rozdysponowane wozy które mają przyjść w przyszłym roku, gdy do odnośnie rozdysponowania wozów przerzucanych sami zmieniali wersję co pół miesiąca.

fraktal
Posty: 5491
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 19 maja 2021, 13:27

wincenty pisze:
19 maja 2021, 12:23
Flash8222 pisze:
19 maja 2021, 11:24
Gdzie niby tak piszą, bo chyba nie pod swoim postem.
Owszem, pod swoim, że trafią i na Ostrobramską i na Kleszczową. Trochę to dziwne, wszak R-10 dostaje Autosany.
Może te Autosany będą jak potwór z Loch Ness - jest a nikt go nie widział. :) W każdym razie - słuszna decyzja o opcji, biorąc pod uwagę, że nie wiadomo, kiedy Autosan swoje pojazdy dostarczy.

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2240
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 19 maja 2021, 14:01

To widocznie złącza LCNG w kwestii użycia CNG muszą mieć większą wydajność.
Jeszcze się okaże, że część Autosanów trafi gdzie indziej :)
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

fluger
Posty: 523
Rejestracja: 01 paź 2008, 20:28

Post autor: fluger » 19 maja 2021, 19:34

Bardzo fajnie ze będą nowe autobusy, ale ja cały czas mówię że nowe rozplanowanie wnętrza jest do du..., chyba że to kwestia przyzwyczajenia. Za dużo jest jest półtoraków i pojedynczych siedzeń.

michael112
Posty: 2846
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 19 maja 2021, 23:13

wincenty pisze:
01 maja 2021, 20:43
Gdzieś padła jakaś informacja, że MZA będzie składało wniosek o dofinansowanie z pieniędzy unijnych na zakup 90 elektryków i 5-10 wodorowców.
W komentarzach pod informacją o opcji na gazowce - na proflu FB MZA - napisano że chodzi o program "Zielony Transport Publiczny", który pozwala uzyskać dofinansowanie na zakup albo elektryków albo wodorowców.
Niewiele wiem, jak działają wodorowce, słyszałem tylko że mają w silniku mini "elektrownię" przerabiającą wodór na prąd, a dalej silnik jak w elektrykach.
WIe ktoś, czy taki autobus po zatankowaniu w nocy na zajezdni, jest w stanie przejeździć typową całodzienną brygadę na jednym tankowaniu? czy trzeba go "dotankowywać" w ciągu dnia jak elektryki?
Jeśli nie trzeba, to ja bym stawiał bardziej na wodorowce zwłaszcza jak rząd/UE daje kasę. O wiele mniej pitolenia się niż z elektrykami.

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7084
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 20 maja 2021, 7:03

michael112 pisze:
19 maja 2021, 23:13
WIe ktoś, czy taki autobus po zatankowaniu w nocy na zajezdni, jest w stanie przejeździć typową całodzienną brygadę na jednym tankowaniu? czy trzeba go "dotankowywać" w ciągu dnia jak elektryki?
Solaris twierdzi, że jego wodorowiec jest w stanie przejechać 350 km na jednym tankowaniu. Średnio brygady warszawskie robią ok. 300 km, więc teoretycznie da radę. Tyle że to są dane katalogowe.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 maja 2021, 7:21

Tak, wodorowiec to jest trochę jak hybryda szeregowa, tylko zamiast silnika spalinowego prądnica jest oparta o spalanie wodoru w reakcji 2H2+O2=2*H2O.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2240
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 20 maja 2021, 7:54

Najbardziej do nich zbliżony jest chyba Solbus gazowo-elektryczny. Elektroliza wodoru jest dosyć wydajna, ale przechowywanie wodoru bardzo kosztowne, a ceny jednostkowe za autobus jeszcze większe. Dlatego póki co max 10 sztuk. Szkoda, że MZA nie pochyli się właśnie nad takim rozwiązaniem jak gazowa hybryda po modernizacji przez Autosan. Chyba, że będą z eksploatacji wodoru jakieś względne korzyści.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

Łukasz
Posty: 10674
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 20 maja 2021, 8:23

Taki silnik jest głośny?
ŁK

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1853
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 20 maja 2021, 9:09

zxcvbnm pisze:
20 maja 2021, 7:54
Najbardziej do nich zbliżony jest chyba Solbus gazowo-elektryczny. Elektroliza wodoru jest dosyć wydajna, ale przechowywanie wodoru bardzo kosztowne, a ceny jednostkowe za autobus jeszcze większe. Dlatego póki co max 10 sztuk. Szkoda, że MZA nie pochyli się właśnie nad takim rozwiązaniem jak gazowa hybryda po modernizacji przez Autosan. Chyba, że będą z eksploatacji wodoru jakieś względne korzyści.
Problem też chyba z pozyskiwaniem wodoru o czystości niezbędnej do ogniwa paliwowego - stąd wysoka cena samego paliwa, chociaż chyba sytuacja zaczyna się poprawiać. Co do hybrydy gazowo-elektrycznej to ja też jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tego rozwiązania.
Łukasz pisze:
20 maja 2021, 8:23
Taki silnik jest głośny?
W ogniwie paliwowym to nie bardzo ma co hałasować. Efekt akustyczny porównywalny z autobusem czysto elektrycznym. Przy bardziej masowym użytkowaniu autobusów wodorowych ja bym się jeszcze zastanawiał nad rozsądnym zagospodarowaniem wody, bo przy setce autobusów to już dziennie można to mierzyć w metrach sześciennych... Oczywiście można to wylać na jezdnię, ale może dałoby się jakoś wykorzystać.

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2240
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 20 maja 2021, 10:06

Wodę pozyskaną z eksploatacji można zmagazynować i oddać do operatora który ponownie odzyska wodór - wszak to perpetum mobile nie jest więc nie będą to strasznie duże ilości.
Wodór ma przyszłość, ale tylko jeśli sposób pozyskania czystego H będzie relatywnie tani, a użytkowanie - bezpieczne (dosyć wybuchowy gaz).
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

michael112
Posty: 2846
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 20 maja 2021, 10:37

kveld pisze:
20 maja 2021, 9:09
Przy bardziej masowym użytkowaniu autobusów wodorowych ja bym się jeszcze zastanawiał nad rozsądnym zagospodarowaniem wody, bo przy setce autobusów to już dziennie można to mierzyć w metrach sześciennych... Oczywiście można to wylać na jezdnię, ale może dałoby się jakoś wykorzystać.
zxcvbnm pisze:
20 maja 2021, 10:06
Wodę pozyskaną z eksploatacji można zmagazynować i oddać do operatora który ponownie odzyska wodór - wszak to perpetum mobile nie jest więc nie będą to strasznie duże ilości.
A to nie tak że powstała w reakcji woda po prostu wylatuje z rury wydechowej w postaci pary wodnej i nie ma jak jej wychwycić?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 maja 2021, 11:30

temperatura pracy generatora to jest zdaje się 260 stopni, więc raczej bym się pary wodnej spodziewał.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ