Komunikacja miejska na Pradze Południe
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 12174
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Da się. Suma postojów wychodzi 36-38. Tymczasem samo wydłużenie obsunie się na 24.01.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
Na Gocławiu jakiś postój (5 minut) i tak powinien zostać, więc to przeskoczenie na Kamionku o jedną brygadę do przodu może być rozwiązaniem teoretyczno-rozkładowym, a nie realno-praktycznym. Po prostu UD Praga-Południe powinien dorobić dwa przystanki na Terespolskiej. I tyle.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
No niby można. Masz minimum 36 minut postoju (patrzę na szczyty, kiedy czas przejazdu jest najdłuższy). Czyli załóż 3 minuty na Gocławiu i 33 minuty na Kamionku.
Mało na Gocławiu, szczególnie że to tam jest socjal.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ale jeśli chcesz przeskoczyć na poprzedni autobus to musi być jakaś tolerancja. Nie może być przyjazd i odjazd w tej samej minucie. Wystarczy czerwone na skrzyżowaniu i z przesiadki nici.
Rozumiem, że przedmiotem dyskusji na poważnie jest wybudowanie nowych przystanków autobusowych po to, żeby linia autobusowa kursująca co pół godziny w rozjechanej koordynacji z drugą linią co pół godziny mogła obsłużyć urząd dzielnicy, przy którym zatrzymuje się zarówno druga połówka rozjechanej koordynacji, jak i, co ważniejsze, kursujące łącznie co jakieś dwie minuty cztery linie tramwajowe? Myślałem, że na tym forum entuzjaści linii-dziadów są w mniejszości.
Z czym i na jakim odcinku jest powiązane 311? Myślałem że na Gocławiu i Pradze Płd. to jedyny autobus co pół godziny.
Ale 135 w międzyszczycie ma częstotliwość 20 minut. Nie da się złożyć 20 i 30 minut.
Było, ale tak jak bartoni722 napisał to i tak już nieaktualne.Flash8222 pisze: ↑14 sty 2022, 10:39No i od poniedziałku 311 będzie jeździć na nową pętlę z dwiema wiatami bez których nie można było zmienić trasy 311 wcześniej.
https://www.wtp.waw.pl/newsy/2022/01/13 ... -kamionek/
https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2022/01/13/76354/
Owszem, bo ta koordynacja jest, jak już mówiłem, całkowicie rozjechana, co nie zmienia faktu, że początkowym zamysłem było to, żeby 311 uzupełniało relację zapewnianą przez 135. Była szansa na to, żeby połączyć te linie, ale z niej zrezygnowano. Uważam, że przy okazji planowanego skrócenia 168 na Mokotowie warto wrócić do tematu.
No nie, 135 i 311 zaczęły mieć jakiekolwiek wspólne powiązania dopiero po spotkaniu się na ul. Nowaka-Jeziorańskiego. A 311 wszak powstało sporo wcześniej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Czyli zarówno przed, jak i po okresie, w którym zaproponowano połączenie tych linii, nikomu nie przyszło do głowy, że dwie linie łączące tramwaje na Grochowskiej przez Grenadierów z Ostrobramską i Gocławiem może powinny być przynajmniej skoordynowane? Zatrważające.
Tak czy siak, konsekwentnie stoję na stanowisku, że o ile potrzebne jest zarówno połączenie Kamionka, w tym ratusza Pragi Południe, z Gocławiem, jak i Gocławia ze stacją kolejową na Olszynce, to taka podkowa, jak 135, jest potrzebna praktycznie nikomu, a i 168 na prawym brzegu Wisły jest takim trochę ogryzkiem.
Na 311 jeżdżą jakieś Alpina czy coś takiego? To chyba tymczasowo to się na Gocławskiej w stronę Kamionka powinno zmieścić (i wtedy przystanek pod urzędem).
A w ogóle to kuriozum że przy opóżnionym o 4 miesiące skierowaniu na pętle, nie wykorzystano tego czasu, by problem Terespolskiej rozwiązać.
A w ogóle to kuriozum że przy opóżnionym o 4 miesiące skierowaniu na pętle, nie wykorzystano tego czasu, by problem Terespolskiej rozwiązać.
Na 311 jeżdżą SU10.