Warszawskie Linie Turystyczne
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Ale weź też pod uwagę, że do Ogrodu Botanicznego można dojechać solówką tylko raz na 40 minut. Swoją drogą zabawne, że zimą mogły jeździć przeguby co 20 minut.
116 i 503 dalej co 15 minut, a zdaje się, że doszli nowi pasażerowie do parafii greko-katolickiej na Miodowej.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Wczoraj w 139 był dramat i kursy niezabieralne. Ech.
-
- Posty: 4301
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ale za to zapewne w 36 nie było żadnych problemów ze znalezieniem miejsca siedzącego.
36 nie da rady dojechać ani do Parku Kultury w Powsinie, ani do Obrodu Botanicznego.
-
- Posty: 4301
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Zakładam że na linie turystyczne i inne tego typu zasilenia jest jakaś pula pieniędzy które organizator ma do dyspozycji. I dysponuje ja akurat na pustawe 36.
Mam wrażenie, że budżet na WLT to inna przegródka niż budżet na wozokm dla linii typu 139 czy 519, ale ja się nie znam.Autobus Czerwon pisze: ↑02 maja 2022, 15:30Zakładam że na linie turystyczne i inne tego typu zasilenia jest jakaś pula pieniędzy które organizator ma do dyspozycji. I dysponuje ja akurat na pustawe 36.
Zastanawiam się na ile zgrzyty o 36 to kwestia miłości do starych autobusów i niechęci do tramwajów, a na ile prawdziwe ubolewanie nad dysfunkcjonalną trasą...
Trasa 36 jest słaba i mam wrażenie, że lepsza byłaby zamiast na Żoliborz, to przez tunel WZ i na Pragę. A brak wzmocnień linii obsługujących połączenia 'sezonowe' w zależności od pogody to już typowy przykład niedasizmu ZTMowego.
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo
Dokładnie, przez trasę W-Z do Ratuszowej-ZOO. Wtedy zahaczyłaby zarówno o Stare Miasto, jak i ZOO.
-
- Posty: 3018
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Pewnie jedzie na Żoliborz, bo taka była historyczna trasa.
I tak nie rozumiem, dlaczego finalnie kończy trasę nie na tym Marymoncie co historycznie.
36 w poprzednim wcieleniu chyba zawsze kończyło na dzisiejszym Marymoncie-Potok (nie licząc objazdów). Nawet powstało z okazji uruchomienia tam pętli.
Na południu pętle zmieniały się z biegiem lat: najpierw pl. Unii Lubelskiej, potem albo Wilanów albo Sadyba, potem Wyścigi, pl. Narutowicza, Banacha, znowu Wyścigi i na końcu Metro Wilanowska.
W 2001 roku Galasowi zaczął przeszkadzać tramwaj skręcający na pl. Bankowym. Przez co "4" została na kilka lat wycofana z Pragi i puszczona na Żoliborz, konkretnie dzisiejsze Metro Marymont. Z kolei 36, żeby trasa się nie pokrywała z "4", został zabrany z Mokotowa i puszczony na pl. Narutowicza, gdzie zastąpił zlikwidowane wówczas 45 (następca 31).
Sytuacja została odkręcona na początku modernizacji Trasy W-Z w 2007 roku. Okazało się wtedy że "4" jednak może skręcać i tak jest do dziś.
To co proponujesz, to puszczenie "36" mniej więcej tak jak "4" jeździła (i znowu jeździ).
I tak nie rozumiem, dlaczego finalnie kończy trasę nie na tym Marymoncie co historycznie.
36 w poprzednim wcieleniu chyba zawsze kończyło na dzisiejszym Marymoncie-Potok (nie licząc objazdów). Nawet powstało z okazji uruchomienia tam pętli.
Na południu pętle zmieniały się z biegiem lat: najpierw pl. Unii Lubelskiej, potem albo Wilanów albo Sadyba, potem Wyścigi, pl. Narutowicza, Banacha, znowu Wyścigi i na końcu Metro Wilanowska.
No to by było odwrócenie pewnej sytuacji historycznej.
W 2001 roku Galasowi zaczął przeszkadzać tramwaj skręcający na pl. Bankowym. Przez co "4" została na kilka lat wycofana z Pragi i puszczona na Żoliborz, konkretnie dzisiejsze Metro Marymont. Z kolei 36, żeby trasa się nie pokrywała z "4", został zabrany z Mokotowa i puszczony na pl. Narutowicza, gdzie zastąpił zlikwidowane wówczas 45 (następca 31).
Sytuacja została odkręcona na początku modernizacji Trasy W-Z w 2007 roku. Okazało się wtedy że "4" jednak może skręcać i tak jest do dziś.
To co proponujesz, to puszczenie "36" mniej więcej tak jak "4" jeździła (i znowu jeździ).
No to dzisiaj na 1/139 Realbus pokazuje 9829. To chyba promocja Mobilisu, a nie ZTM?
Nie musisz mi tej historii przypominać, bo ją doskonale znam.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26914
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
36 to wozokilometry planowe, a trasa jest bez sensu.
Swoją drogą, 4 zamiat 15 na Ochocie miałoby trochę sensu z punktu widzenia budowy układu komunikacyjnego.
Swoją drogą, 4 zamiat 15 na Ochocie miałoby trochę sensu z punktu widzenia budowy układu komunikacyjnego.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Pamiętam (chociaż nie wiem, czy dokładnie), że w 2019 roku jeszcze przed uruchomieniem linii 36 były plany, aby zamiast niej uruchomić linię 32 na trasie z placu Narutowicza, przez Towarową i trasę W-Z do Ratuszowej-ZOO. Wtedy Tetka miała zostać na swojej stałej trasie przez Marszałkowską i Filtry, nie jak dzisiaj przez Towarową. Nie wiem co ostatecznie zasądziło o uruchomieniu linii 36, wszakże na pierwszy rzut oka większość argumentów przemawia/przemawiała jednak za większą atrakcyjnością trasy przez W-Z do ZOO.
Nie sądzę żeby ktoś w ZTMie porwał się teraz na zastąpienie produktu jakim jest 36 i wypróbowanie wariantu linii 32. Za dużo poszło w promocję i ciężko jednym ruchem wszystko odwrócić, nawet z sezonu na sezon.
Nie sądzę żeby ktoś w ZTMie porwał się teraz na zastąpienie produktu jakim jest 36 i wypróbowanie wariantu linii 32. Za dużo poszło w promocję i ciężko jednym ruchem wszystko odwrócić, nawet z sezonu na sezon.
A czy tu _musi_ być 36? Zresztą ten numer dla linii turystycznej jest niezgodny z szablonem oznaczeń linii w wewnętrznym regulaminie ZTM.
Zapewne względy nie do końca merytoryczne (np. usilne udowadnianie tezy "bo czeska Praga...") i bronienie teraz tego zakalca do upadłego.
Więc może czas wyjąć decydowanie o liniach turystycznych z ZTM do innego miejskiego biura bardziej nakierowanego na turystów....
Tzn co takiego poszło? Posty na FB, TT i stronie WWW? Czasy druku ulotek z trasami się definitywnie skończyły.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.