Wiązowna i okolice

Moderator: Wiliam

Autobus Czerwon
Posty: 4327
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 06 maja 2022, 18:02

Wolfchen pisze:
06 maja 2022, 17:12
Teraz to w ogóle się z uprawnieniami pokomplikowało, bo przed kursem trzeba iść do starosta po numerek, na podstawie którego się zapisujesz na szkolenie. Od miesiąca to funkcjonuje.
Funkcjonuje to trochę za duże słowo. Znajomy dobre 3 tygodnie się bujał pomiędzy urzędem dzielnicy a OSK żeby mu wydali PKZ. Przez pierwszy tydzień urząd utrzymywał że nie potrafi tego zrobić. Potem co chwile urząd utrzymywał że coś tam jest jeszcze potrzebne, zaś szkoła jazdy to dementowała. Na końcu, żeby się zapisać na egzamin z kwalifikacji wstępnej (która swoją drogą jest największą bzdurą tego kursu), musiał się osobiście pofatygować do WORDu na Odlewniczej. Przy czym kolega jest studentem i miał czas za tym chodzić, osobie pracującej pewnie zeszłoby się dużo dłużej z załatwianiem tego wszystkiego :)

man1956
Posty: 1683
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 06 maja 2022, 18:05

alojz pisze:
06 maja 2022, 17:45
Grodziowi przybyło od maja 19 brygad, czyli na oko 30 kierowców. Plan udało się zrealizować w ok. 90%. Nałożył się na to jeszcze okres wiosenny i odejścia na przewozy turystyczne.
Nie byli tego świadomi jak startowali do przetargu?

alojz
Posty: 2716
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 06 maja 2022, 18:15

Myślę że byli świadomi i uwzględnili ryzyko w cenie.

Jurand
Posty: 1304
Rejestracja: 06 lis 2018, 13:42

Post autor: Jurand » 06 maja 2022, 18:43

reserved pisze:
06 maja 2022, 17:09
Autobus Czerwon pisze:
06 maja 2022, 17:04
Słyszałem kiedyś, że gdy na 179 zmienił się ajent z Mobilisu na PKS Grodzisk, to całkiem pokaźne grono kierowców które miało tę linię na stałe, zmieniła z tego powodu pracodawcę.
Kiedyś rozmawiałem z kierowcą jeżdżącym na stałe 179, który powiedział że on woli PKS bo jeździ sobie na stałe pod domem i jak kiedyś nie wytrzyma w tej firmie to po prostu sobie zostawi autobus i pójdzie do domu. :D
Co z tego że jeżdzi pod domem, skoro musi albo rano z tego Ursynowa pojechać na Klementowicką po wóz, albo ten autobus tam odstawić i wrócić pod swój dom na Ursynów #-o
Nie rozumiem teorii spiskowych takich kierowców :-k

Jurand
Posty: 1304
Rejestracja: 06 lis 2018, 13:42

Post autor: Jurand » 06 maja 2022, 18:46

Autobus Czerwon pisze:
06 maja 2022, 17:11
Na pewno nie miałby potem problemów ze znalezieniem pracy, bo praktycznie wszędzie przyjęliby go z otwartymi ramionami xd
No jakby pozostawił autobus i poszedł do domu, to raczej paragraf przy rozwiązaniu umowy, no ale znalazł by się zapewne pracodawca co by szlachcica przyjął w swoje szeregi :-D

reserved
Posty: 14766
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 06 maja 2022, 19:00

Jurand pisze:
06 maja 2022, 18:43
Co z tego że jeżdzi pod domem, skoro musi albo rano z tego Ursynowa pojechać na Klementowicką po wóz, albo ten autobus tam odstawić i wrócić pod swój dom na Ursynów #-o
Ale przynajmniej odpada jedna podróż. A tak to musiałby i pod zakład jechać, i z miejsca zmiany.
Jurand pisze:
06 maja 2022, 18:46
No jakby pozostawił autobus i poszedł do domu, to raczej paragraf przy rozwiązaniu umowy
Myślę że żaden myślący kierowca nie posunąłby się do czegoś takiego (choć ponoć bywały takie przypadki). Raczej ten kierowca mówił to w sposób żartobliwy. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem w stanie zrozumieć to, że jak dziadkowi blisko do emerytury i chce jakoś do niej dociągnąć to oferta w której jeździ sobie w tę i z powrotem pod domem znając swoje tereny może być atrakcyjna.

Robert 514
Posty: 2138
Rejestracja: 15 gru 2005, 12:14
Lokalizacja: Wawa / Wrocław

Post autor: Robert 514 » 06 maja 2022, 21:29

Widziałem zjazdowe L50 na Strażackiej przy przejeździe o 19.07

ashir
Posty: 28021
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 06 maja 2022, 22:47

A ogólnie pojazdy z linii L22 i L50 stacjonują w "bazie" w Duchnowie. Tym oraz nowym taborem Grodzio zachęca okolicznych kierowców do pracy w firmie.

man1956
Posty: 1683
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 07 maja 2022, 0:08

Na razie mu to słabo idzie. Znam kilku kierowców z okolicy, ale póki co oni pracują na Ostrej (mimo dość dalekich dojazdów), albo np. w Lekaro (czyli dużej lokalnej firmie od wywozu odpadów). A więc konkurencja jest spora. Grodzio musi wyłożyć na stół jakieś poważniejsze atuty, aby ściągnąć ludzi do siebie.

Łukasz
Posty: 11089
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 08 maja 2022, 18:51

Zastanawiam się, co może być fajnego w maniu jednej linii na stałe - i to takiej na której się totalnie nic nie dzieje, jak 179. Choć może jak się jest z 99% społeczeństwa, które nie lubi pracować, to może i coś jest.
ŁK

pietia
Posty: 837
Rejestracja: 29 maja 2007, 14:21

Post autor: pietia » 08 maja 2022, 20:59

Dla zamiejscowych, a zwłaszcza obcokrajowców (choćby Ukraińców) może to mieć sens. Łatwiej nauczyć się na pamięc jednej trasy, zwłaszcza peryferyjnej, niż być gotowym do codziennego przerzucania po całym mieście

Autobus Czerwon
Posty: 4327
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 08 maja 2022, 21:18

Wbrew pozorom, posiadanie jednej linii, a nawet tego samego zadania na stałe, to nie jest tylko domena obcokrajowców czy osób zamiejscowych. Pracuję u operatora który obsługuje łącznie 2 linie całotygodniowe i 3 szkolne (2 zadania na trzy linie). Mimo tak małego zasobu linii do ogarnięcia i tak zdecydowana większość obsługuje codziennie to samo zadanie, często nawet tym samym autobusem który mają na stałe. Wśród tych osób, myślę że tak lekką ręką 90% jeżdżących na linii A, nie zgodziłoby się nawet jeden raz wyjechać na linię B, a Ci jeżdżący na stałe na linii B - pokierować na linii A. Niektórzy tak już po prostu mają. Dodam że mowa o pracownikach miejscowych :)

man1956
Posty: 1683
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 09 maja 2022, 12:17

Dzisiaj znów utrudnienia w kursowaniu linii L22 i L50 - oczywiście "z przyczyn technicznych".
Tak się zastanawiam, czy problemu niedoboru kierowców nie da się rozwiązać poprzez zatrudnianie kierowców-emerytów?
Na taksówkach, praktycznie w każdym mieście, do którego pojadę, spotykam "dziadków", którzy dorabiają sobie do emerytury.
Czy w przypadku prowadzenia autobusów tego typu rozwiązania też są możliwe?

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1863
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 09 maja 2022, 12:34

man1956 pisze:
09 maja 2022, 12:17
Dzisiaj znów utrudnienia w kursowaniu linii L22 i L50 - oczywiście "z przyczyn technicznych".
Tak się zastanawiam, czy problemu niedoboru kierowców nie da się rozwiązać poprzez zatrudnianie kierowców-emerytów?
Na taksówkach, praktycznie w każdym mieście, do którego pojadę, spotykam "dziadków", którzy dorabiają sobie do emerytury.
Czy w przypadku prowadzenia autobusów tego typu rozwiązania też są możliwe?
Pandemia nieco zniechęciła emerytów do dorabiania? Poza tym jak czytam takie historie, to zaczynam mieć wątpliwości, czy kierowcą zawodowym każdy może być również na emeryturze...

man1956
Posty: 1683
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 09 maja 2022, 12:49

Jak przejdzie badania, to chyba nie ma problemu.
Aczkolwiek na kierowcę-emeryta czyhają, jak pokazuje przykład MPK Poznań, pewnie większe zagrożenia niż na kierowcę młodego i w pełni sił:
https://radiopoznan.fm/informacje/pozos ... f30e56473b

ODPOWIEDZ